poniedziałek, 8 kwietnia 2013

Leniwie i etui na mulinę

Ostatnio zrobiłam się leniwa, mniej tworzę ale jakoś dobrze mi z tym, chyba taki lekki odpoczynek był mi potrzebny, zrobiłam porządki w swojej pracowni, w której bałagan robi się sam (no bo przecież nie ja) i jestem zadowolona.

Wczoraj korzystając z pięknego słońca rozpoczęliśmy całą rodziną sezon rowerowy, Alicji bardzo się spodobało miejsce za mną w foteliku i oglądała sobie świat, po czym odurzona tym świeżym powietrzem się zdrzemnęła, nieustannie zadziwia mnie przystosowanie mojego dziecka do snu, wszelkie środki lokomocji wywołują u niej senność i naet na rowerze można sobie pospać.

A z rzeczy które zrobiłam, dokończyłam piękny hafcik z RR u Kgosi niestety nie wezmę udziału w zabawie przez oczywiście moją nieuwagę pomyliłam RR z salem, przepraszam jeszcze raz dziewczyny, słyszałam jednak że mam godną następczynię ;)
I zaczęłam nowy krzyżykowy hafcik, który ma być prezentem
Wczoraj też powstało etui na mulinki



A tu mój mały naszyjnik, jest tyci i zgłaszam go na wyzwanie u Wioli calineczka


Poświątecznie dotarły do mnie jeszcze dwie śliczne karteczki, za które dziękuje, od t-reni
Od Joli

30 komentarzy:

  1. To ma być leniwie, to ja się boję co będzie jak zaczniesz działać pełną parą, będzie powstawać dzieło za dziełem. Etui bardzo pomysłowe.

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękny hafcik, a etui jest super. pierwszy raz widzę coś takiego do mulin!Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  3. znam dobrze taki rodzaj "lenistwa" ;p
    a pamiętam czasy kiedy w ciągu dnia zamieszczałaś po 2 posty ;)
    ależ to lubiłam i pełna podziwu dla Twojej organizacji zazdrościłam wręcz :)
    urocze hafty!!
    i jaka słodka filiżanka...
    u nas dopiero dziś słońce wyszło!! WIOSNA!!
    a dzieciakom to fajnie, szkoda tylko, że zamiast podziwiac świat na tych wyprawach słodko sobie śpią ;)
    pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  4. jak to jest leniwie to ja dopiero jestem leniwiec ! hihi

    OdpowiedzUsuń
  5. wow rewelacja ... pozdrawiam ciepluteńko

    OdpowiedzUsuń
  6. Ty cieszysz się WIOSNĄ a u nas śnieg , mam już go po ... dosypało a miało być już wiosennie ;(
    Hafcik uroczy ;) a etui takie Twoje kolorki jak dobrze pamiętam ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Jaki masz porządeczek, bardzo fajny organizer :))

    OdpowiedzUsuń
  8. Gratuluję rozpoczęcia sezonu rowerowego :) My jeszcze nie rozpoczęliśmy tak oficjalnie, ale ja sama wybrałam się na przejażdżkę rowerem po nowej drodze w mojej okolicy,tuż po świętach. Hafcik piękny ten z rowerem. A skąd czerpiesz wzory, jeśli można wiedzieć ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ten z rowerem mam akurat od Gosi http://kgosia.blogspot.com/
      a ogólnie to mam troszkę gazetek i z internetu

      Usuń
  9. wszystko cudne, interpretacja tematu świetna:) zazdroszczę wycieczki rowerowej u mnie jeszcze śnieg zalega chociaż słoneczko się pojawia, a co do porządków to i ja też zrobiłam w moich rzeczach od razu czyściej a ile śmieci poszło do kosza:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Bardzo pracowite lenistwo ;P
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  11. jaka leniwa????
    ja tu nie widzę lenistwa tylko same śliczności :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Hafty świetne, widać włożoną pracę, choć ten drugi jeszcze w trakcie, a i etui też świetne:)

    OdpowiedzUsuń
  13. hmm nie rozumiem gdzie jest to Twoje leniwie ? :) Takie wycieczki rowerem sa suuper :) Piekny hafcik wyszedl :) Jak i Piekny prezencik sie zapowiada :) Pozdrawiam Cie Serdecznie :) i zycze powodzenia w zabawie :) Agnieszka

    OdpowiedzUsuń
  14. wyhaftowany obrazek uroczy, kojarzy mi się z ogrodem, słońcem i latem :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Diano Twoje hafty sa cudne :) wspaniale ze sie tym zajełaś :) etui bombowe :) Super :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Etui bardzo przydatne byc musi ;) Szkoda, ze nie haftuje ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. urocze hafty:)jestes pracowita:)

    OdpowiedzUsuń
  18. Etui na mulinki super, pozwolisz, że podpatrzę i spróbuje uszyć podobne:) Wprawdzie słoneczko i u mnie świeci, ale ma baaardzo dużo śniegu do roztopienia, więc rowery jeszcze są w stanie uśpienia. Naszyjnik i obrazek z rowerem - śliczne.

    OdpowiedzUsuń
  19. Piękne rzeczy i bardzo pomysłowe. Nigdy nie miałam etui na mulinę i zawsze walczyłam z poplątaniem.Uwielbiam malowanie krzyżykami:)

    OdpowiedzUsuń
  20. Oglądam Twój blog od dłuższego czasu i robisz na prawdę piękne rzeczy :)

    Zapraszam wszystkich na mojego nowego bloga: http://kamilove-arcydziela.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  21. Hafciki piękne, to etui na mulinki fantastyczne, moje ciągle się plączą w pudełku, trudno mi nad nimi zapanować :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Śliczne hafciki a jakie pomysłowe etui na mulinki :)))

    OdpowiedzUsuń
  23. śliczny hafcik, a ten z maleńkim kwiatuszkiem prze uroczy, organizer genialny

    a rozleniwienie właśnie mnie też dopadło od paru dni , jakos tak robic mi się nie bardzo cokolwiek chce to chyba dla tego że juz brakuje przebywania na powietrzu wygrzewania sie gdzieś w słoneczku

    OdpowiedzUsuń
  24. Super krzyżyki i etui ! Rozleniwienie - znam to ostatnio aż za dobrze niestety :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Pomysłowe to etui ,naszyjnik sliczny:)

    OdpowiedzUsuń
  26. ach ... cudne te Twoje ,,krzyżykowe,, obrazki !
    Moje haftowanki zapomniane w kącie gdziesik leżą ... może kiedyś ...
    Etui bardzo pomysłowe !
    Pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Piękne są te hafty :) A etui jest rewelacyjne :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Pięknie haftujesz, Diana! A to etui? bombowe! do tego ten naszyjnik - ach!
    Dziękuję Ci za karteczkę i gąskę - zrobiłaś mi frajdę!

    OdpowiedzUsuń