Towarzystwo różnorodnej twórczości odsłona 3

Tym razem przydasie wysyłała Ola były raczej typowo biżuteryjne więc i takie będą moje prace.
A oto co otrzymałyśmy

Kiedy zobaczyłam ten piękny filc pomyślałam że byłyby to wspaniałe włosy dla elfa, jednak z powody braku wypełnienia do zabawek musiałam zrezygnować z tej myśli, nigdy nie filcowałam igłą i to jest mój debiut, korzystałam z tutorialu przygotowanego przez Wiolę wybaczcie więc może nie idealny wygląd filcowych kuleczek, ponieważ sam filc był niebiesko-granatowy postanowiłam go rozjaśnić białymi perełkami.

Te koraliki w paseczki nieodzownie kojarzą mi sie z moim ukochanym stulem marynistycznym, dodałam do nich hafcik (ten mini wzór to moja własna inwencja) i kilka moich koralików i powstał już przywodzący na myśl lato i wakacje wisior

Ze sznurka jubilerskiego i koralików postała mała pleciona bransoletka

Z dużej ilości koralików w kolorach beżowo-złotych z bielą i srebrnymi półfabrykatami powstała bransoletka mimo, że złożona jest z 3 sznurów jest bardzo delikatna

I jeszcze z pięknych kwiatuszków które Ola domyślam się że zrobiła sama, bo ona umie te druciki giąć tak magicznie że przybierają wspaniałe kształty powstały kolczyki.

Pozostały mi 2 niebieskie koraliki i sówki, nie chciałam robić zwykłego wisiora a że pomysł jakos nie przyszedł bedą one do późniejszego wykorzystania.
Zobaczcie co z tych samych materiałów zrobiły
Wiola
Tynka 
Ola
Pozdrawiam serdecznie