środa, 16 września 2015

Lunch bag czyli torba na jedzonko

Coś praktycznego dla tych którzy lubią jeść ;) Albo dla tych którzy zdrowo się odzywiają i do pracy czy szkoły zabierają ze sobą pyszne jedzonko. Jak wiemy to co przygotujemy w domu jest o wiele zdrowsze niż to co kupimy w sklepie. Ja jako zwolenniczka zdrowego odżywiania jak najbardziej jestem za tymi ekologicznymi torbami na lunch.

Z zewnątrz bawełna w środku tkanina wodoodporna, na wszelki wypadek gdyby coś postanowiło się wylać. Torebkę można prać w 30 stopniach.
Ta torba jest naprawdę duża, spokojnie zmiesci wodę mineralną, kanapki i sporo owoców.
 Zapinana jest na zatrzaski :)
I co sądzicie o takim pomyśle na przechowywanie jedzenia?
Ja pamiętam że do pracy zawsze chodziłam z plastikowym pudełkiem, a w torebce między notatnikiem a portfelem pałętała mi się woda mineralna, jabłko, banan i np suszone żurawiny na przegryzkę, myślę więc że trzymanie wszystkiego w jednej torbie jest dużo wygodniejsze :)
Moją torbę śniadaniową zgłaszam na wyzwanie Art Piaskownicy śniadaniówka
To teraz ide opróżniać torbę śniadaniawą ;)
Pozdrawiam serdecznie z choruszkowa (Ala ma chyba alergię i strasznie kaszle więc została w domu)
Diana

41 komentarzy:

  1. A really beautiful bag !!!!
    Anna

    OdpowiedzUsuń
  2. Śliczna! Cudowny materiał, wzór i kolory. Moje drugie śniadania poza domem nigdy nie były szykowne :) Posiłki na wynos podniosłaś na wyższy poziom!

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetny pomysł, a wykonanie jeszcze lepsze :) Torba, oprócz tego, że praktyczna, pięknie się prezentuje :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Super torba! sama bym taka chciała i tylko na lancz!:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Praktyczna, solidnie wykonana i estetyczna :) czego chcieć więcej? :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Super! Jedzenie z pewnością lepiej smakuje takiego "domku: :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Super torba jak dla mnie to idealna jako torba na drugie śniadanie pozdrawiam ☺

    OdpowiedzUsuń
  8. wow duża walizka :) może pomieścić dużo jedzonka :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Świetna sprawa. Praktyczne i ładne. Super:)

    OdpowiedzUsuń
  10. jesteś niesamowita :) co post zachwycasz czymś nowym :) !

    OdpowiedzUsuń
  11. Śniadaniówka piękna i praktyczna.

    OdpowiedzUsuń
  12. Świetna jest i przy tym niezwykle elegancka :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Bardzo ładna torba:) Wydaje się duża na dużą ilość smakowitego jedzonka:)

    OdpowiedzUsuń
  14. Diana genialny pomysł! Extra jest ta torba

    OdpowiedzUsuń
  15. Jest świetna, ale nie wyobrażam sobie nosić takiego dodatkowego bagażu, podczas gdy na plecach ponad 6 kg ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. Bardzo ciekawy pomysł! A materiał bardzo przyciąga wzrok :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Suuper torba na jedzonko ,o wiele fajniesza od plastikowych pojemnikow :)) Zdrowka Wam Zycze !!! Mam nadzieje ,ze Twoja Ale szybko pusci ten kaszel. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Dziękuję w imieniu całej Art Piaskownicy za udział w wyzwaniu!
    Cudny zygzak i niezwykle pojemny egzemplarz. Akurat dla takich, co lubią porządne drugie śniadanie :)
    Pozdrawiam,
    Asia

    OdpowiedzUsuń
  19. Fajny pomysł , tez nie lbie jak mi sie wszystko plącze pocałej torebce. Fajnie uszyte i praktyczne
    Powodzenia w wyzwaniu , pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  20. Świetna, oj przydałaby się;-)

    OdpowiedzUsuń
  21. Trzymam kciuki, bo to fajny pomysł dla Pracusiów:)
    Buziaki)
    Aga z Różanej

    OdpowiedzUsuń
  22. Przepiękna torebeczka.Jest bombowa. Naprawdę wspaniały pomysł. Idealna do podróży i do pracy. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  23. super pomysł i super wykonanie :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Piękna tkanina. Widać, że torba bardzo pojemna i wygodna ;)

    OdpowiedzUsuń
  25. Świetna torba. Pojemna, praktyczna i ładna :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Widzę, ze pomieści całkiem spore śniadanie :) Wzorek w zygzaki jest świetny!

    OdpowiedzUsuń
  27. świetna torebka na sniadanie...

    OdpowiedzUsuń
  28. Jak zawsze trafiony pomysł, jest świetna!!!

    OdpowiedzUsuń
  29. świetna!! dzięki za udział w wyzwaniu AP :)

    OdpowiedzUsuń
  30. Bardzo pojemna torba. W sam raz dla takiego głodomora jak ja, który na kilka godzin pracy potrzebuje mieć dwa posiłki.

    OdpowiedzUsuń