Moja częśc tego kuchennego projektu to słodkie fartuszki i rękawiczki kuchenne.
czwartek, 12 września 2013
Gdzie kucharek sześć tam nie ma co jeść...
Z blogowymi koleżankami postanowiłyśmy zrobić projekt kuchnia,polega on na tym że każda z nas o rożnych umiejętnościach, każda innych robi coś dla naszych córeczek, małych kuchareczek.
Moja częśc tego kuchennego projektu to słodkie fartuszki i rękawiczki kuchenne.
Fartuszki już powędrowały do małych właścicielek
Do fartuszków doszyłam też łapki kuchenne
Moja Ala bardzo lubi bawić się tym zestawem
Kupiłam też Ali porcelanowy zestaw dla lalek na allegro kosztował chyba 15 zł a jestem z niego bardzo zadowolona, przywołuje mi na myśl zestaw w normalnej wielkości jaki miała moja babcia
Fartuszki uszyłam już dawno temu jak widać było jeszcze pięne światło do robienia zdjęć, oststnio u mnie twórcza posucha którą musze przełamać. Czuje się cały czas zmęczona i na nic nie mam sił o ile zawsze jesień była dla mnie bardzo Twórcza to w tym roku niestety nie jest jeszcze. Mam też wrażenie że się z niczym nie wyrabiam :(
Moja częśc tego kuchennego projektu to słodkie fartuszki i rękawiczki kuchenne.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Śliczne fartuszki i fantastyczny pomysł z tą wymianką kuchareczek:)
OdpowiedzUsuńsą przesliczne! taki komplecik kazdą mała dziewczynkę zachęci do gotowania:)
OdpowiedzUsuńCudne zestawy. Ala prezentuje się jak prawdziwa pani domu :))
OdpowiedzUsuńjakie slicznosci :))
OdpowiedzUsuńWspaniałe fartuszki, śliczna kuchareczka. Serdecznie pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBardzo ładne, a kuchareczka prześliczna:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Słodkie te fartuszki i łapki :) Niestety bywają takie dni kiedy człowiek na nic nie ma ochoty. Każda z nas na pewno takie ma :) Ale to minie...
OdpowiedzUsuńŚliczne kompleciki :) A to zmęczenie to przez tą jesień, która niby jeszcze nie dotarła, ale jak spojrzeć za okno to trudno w to uwierzyć :( Pada już drugi dzień i podobno ma nadal padać ... Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDlatego jesień mnie dołuje i z reguły czuję się senna..:(
OdpowiedzUsuńale dzieła cudne, Ala wygląda znakomicie i tak..profesjonalnie :).
Buziaki, życzę dużo weny oraz uśmiechu!!!:)
fantastyczne te fartuszki, teraz to na pewno dziewczynki będą pomagać mamom..
OdpowiedzUsuńwidzę jesień zaczyna już oddziaływać.. ;/
smakowite fartuszki :)
OdpowiedzUsuńpiękne kompleciki uszyłaś :)
OdpowiedzUsuńa co do braku natchnienia, to jesieni jeszcze nie ma ;) zobaczysz jakiego powera dostaniesz pod koniec wrześnie jak przyjdzie Złota Polska Jesień :)
Świetne fartuszki :)
OdpowiedzUsuńPiękne fartuszki - w takim to sama bym chętnie w kuchni gotowała, a łąpki to już rewelacja! Diana, ta pogoda ma swoje humory, ale kto jak kto - Tobie się chyba udało rozciągnąć dobę do granic możliwości :D Trzymaj się ciepło!
OdpowiedzUsuńŚliczności!
OdpowiedzUsuńSuper pomysł z fartuszkami :) są śliczne!
OdpowiedzUsuńśliczne fartuszki :)
OdpowiedzUsuńSuper pomysł z tymi fartuszkami :) Ciekawe co pozostałe uczestniczki wykombinują :)
OdpowiedzUsuńCudo, cudo, cudeńko, śliczności!!:))
OdpowiedzUsuńcudny zestaw porcelany :) córcia kuchareczka pełną gębą !
OdpowiedzUsuń... następczyni w kuchni Ci rośnie...
OdpowiedzUsuńurocze, wesołe fartuszki
Śliczności! Sama bym w takim fartuszku pichciła... :)
OdpowiedzUsuńPrześliczne fartuszki i rękawice:) Małe kuchareczki na pewno będą zachwycone:))
OdpowiedzUsuńHej ;)
OdpowiedzUsuńNominowałam cię do LBA.sZCZEGÓŁY U MNIE ;)
fantastyczny pomysł! wykonanie urocze ^^ i pozazdrościć waszym curuniom ! mi sie od dawna marzy taki własny śliczny fartuszek :)
OdpowiedzUsuńŚliczniutkie zestawy :) Dziewczynki z pewnością będą zachwycone :)
OdpowiedzUsuńFartuszki świetne i łapki też:)
OdpowiedzUsuńTym zestawem córci to sama chętnie bym się pobawiła:D
Życzę Ci przypływu sił twórczych i pozdrawiam serdecznie!:)
Przesłodkie kompleciki, Maleństwo wygląda cudnie. Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńLubię do Ciebie zaglądać, bo dużo się tu dzieje...
OdpowiedzUsuńZ podziwem oglądam Twoje wytwory, prawie za każdym razem zaskakujesz...
Ale nie ukrywam, że uwielbiam patrzeć na Małą Alicję, która nie jest już taka mała, i bardzo często zastanawiam się co z Niej wyrośnie:-)))
Pozdrawiam bardzo serdecznie:-)
nie wiem czy bawisz się w wyróżnienia, ale nominowałam Ciebie bo bardzo podobają mi się Twoje prace i już od dłuższego czasu obserwuje Twojego bloga :) zapraszam do mnie po wyróżnienie ;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam :)
Jakie pięknie! Masz talent. *-*
OdpowiedzUsuńDiano super, ze mobilizujesz Ale do różnej aktywności. Komplet kuchenny super a porcelanowy pozwolił mi wrócić do lat dzieciństwa. Dziękuję!!!!
OdpowiedzUsuńSłodkie fartuszki :)), a zestawik Julci idealnie pasuje do porcelanki :))
OdpowiedzUsuńŚwietne fartuszki, a małe właścicielki pewnie rosną z dumy! pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńwszystkie prace są niesamowite !
OdpowiedzUsuńdodaję bloga do obserwowanych