Marzec był dla mnie miesiącem bardzo pracowitym, gdyż jak pamiętacie odbył się gigantyczny remont z przeniesieniem mojej pracowni. Oprócz pracy rękodzielniczej pracowałam jako malarz, tynkarz a często też akrobata na drabinie ;)
A co zrobiłam w marcu?
Uszyłam kilka małych słodkich zajączków wielkanocnych, możecie je zobaczyć TU
Uszyłam też kilka różnych worków z aplikacją, małe słodkie dziewczynki zbierały do nich jajka ukryte w ogrodzie.
Powstało kilka koszy i poduszek
Powstały kolejne poduchy litery, jak i różnorodne poszewki na poduszki, które możecie zobaczyć w poprzednich postach.
1 obrus i 4 bieżniki, oczywiście w tonacji wielkanocnej, kto śledzi mojego instagrama wie że u mnie też było żółto na Wielkanoc.
Nowa kolekcja poduch indiańskich.
Co powstało w marcu:
- 5 zajączków wielkanocnych (5 Easter rabbits)
- 7 worków z aplikacją (7 bags with the application)
- 6 koszy na zabawki (6 baskets)
- 5 poszewek na poduszki (5 pillowcases)
- 18 poduszek (18 pillows)
- 1 obrus (1 tablecloth)
- 4 bieżniki na stół (4 treads on the table)
Jak widzicie troszkę tego było, dlatego też nie zawsze miałam czas na blogowanie ;/
Ściskam Was mocno
Kolejny post będzie to linkowe party
Diana
Tyle pięknych rzeczy uszyłaś ,woreczki i indiańskie poduchy cudowne:)))mam pytanie śpisz czasem?:)
OdpowiedzUsuńAle zdolniacha z Ciebie :) poduchy i kosze czarno-białe ekstra :)
OdpowiedzUsuńZachwyciły mnie indiańskie poduszki. Cudne są te liski :)
OdpowiedzUsuńUrzekły mnie indiańskie poduchy :)
OdpowiedzUsuńJak na brak czasu i remont w domu to poszalałaś :) Zestaw poduch indiańskich jest wyjątkowy i piękny !
OdpowiedzUsuńCudne te rzeczy tworzysz! uwielbiam do Ciebie zaglądać:-D Buźka!
OdpowiedzUsuńAle pokaźna produkcja... :) Twoja doba chyba musi być dłuższa :)
OdpowiedzUsuńMnóstwo pięknych rzeczy...a pojęcie "KILKA" u Ciebie ma chyba nieco inne niż normalnie pojmowane znaczenie ;)
OdpowiedzUsuńPoduszki indiańskie są ŚWIETNE!!!
Pracowity ten Twój marzec :) Wspaniałe prace.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :))
Mimo tak zapracowanego miesiąca i tak dużo się u Ciebie szyciowo działo :)
OdpowiedzUsuńAle ty masz tempo Dianko !!!! Podziwiam i pozdrawiam Sylwia
OdpowiedzUsuńcudne wszystkie podusie i woreczki
OdpowiedzUsuńWszystko piękne! :)
OdpowiedzUsuńPracowita i kreatywna z Ciebie kobietka :)
OdpowiedzUsuńCudne rzeczy stworzyłaś ;) Bardzo miło się ogląda.
OdpowiedzUsuńPiekne prace Diano :))) Same Cuudenka poszylas :))) Uwielbiam te Twoje dziewczynki wyszywane :)) Pozdrawiam Cie Serdecznie :)))
OdpowiedzUsuńPracowita mróweczka z Ciebie :) a te indiańskie poduchy Wow!
OdpowiedzUsuńW nowej pracowni to i nowe, CUDNE rzeczy się tworzy. Podziwiam , bo wszystko pięknie wygląda. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńniesamowita jesteś, doba chyba trwa u Ciebie dłużej:P cudne rzeczy a te woreczki szczególnie słodkie:)
OdpowiedzUsuńI to wszystko w czasie remontu? Podziwiam.
OdpowiedzUsuńAdorables !!!!
OdpowiedzUsuńAnna
To faktycznie bardzo pracowity miesiąc miałaś. Moimi faworytami są indiańskie poduszki i woreczki dla dziewczynek, świetne projekty :-)
OdpowiedzUsuńNiezwykła pracowitość! Jestem pod wrażeniem... Wszystko, co wychodzi spod Twoich rąk - do zachwytu i pożądania :)
OdpowiedzUsuńNiesamowita, imponująca ilość prac i to jakich pięknych. Wielki podziw!!
OdpowiedzUsuńBardzo się w tym marcu napracowałaś i w dodatku same cuda! Indiańskie poduszki skradły moje serce :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie ;)
Oj pracowity marzec za Tobą. Ale same cuda poczyniłaś! Wszystko boskie.
OdpowiedzUsuńDiano, miałaś bardzo pracowity miesiąc :) A na dodatek były jeszcze Święta po drodze, które też wymagają czasu :)
OdpowiedzUsuńDiano pracy rzeczywiście po same uszy,ale za to jakie EFEKTY!;-)tylko gratulować.Pozdrawiam i myślę sobie,że zataiłaś część prac typu przygotowanie śniadania;-)
OdpowiedzUsuńWow ... So many amazing finishes.... Well done xxx
OdpowiedzUsuńindiańskie zwierzaki są rewelacyjne :)
OdpowiedzUsuńOj pracowita mróweczka z Ciebie:) Zakochałam się w tych słodkich aplikacjach na woreczkach do jajek.
OdpowiedzUsuńOby każdy kolejny miesiąc był tak pracowity dla Ciebie :) a poduchy indiańskie - cudne, cudne,cudne !!!
OdpowiedzUsuńNiebywałe efekty pracy !!! Poduszki są cudowne :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDiano... wszystko śliczne ale poduchy to rewelacja !!!
OdpowiedzUsuńUrocze te kosze i indiańskie poduchy :)
OdpowiedzUsuńNie próżnowałaś kochana, teraz powinnaś usiąść na laurach :-)))) Woreczki urocze!Cała reszta REWELACJA!Pozdrawiam wiosennie :-)
OdpowiedzUsuńPoduszki są ekstra! :)
OdpowiedzUsuńJejku, niesamowite są Twoje prace! Mam pytanie, związane z tymi poduchami (indiańskimi) na końcu posta: grafiki na nich są gotowe czy sama je tworzysz?
OdpowiedzUsuńMonika (justhappylife.pl)
Marzy mi się taka poducha indiańka !!! Uwielbiam takie entniczne klimaty ! Zazdroszczę umiejętności i talentu do szycia :) Buziaki
OdpowiedzUsuńBardzo intensywny marzec, ale ile cudowności stworzyłaś :)
OdpowiedzUsuńSame śliczności,nie wiadomo czym się zachwycać :) Pozdrawiam cieplutko ♥
OdpowiedzUsuńPrzepięknie Pani szyje. Jestem pod wrażeniem i dużym zachwytem :)
OdpowiedzUsuń