Witajcie kochani, ten śnieg za oknem nastraja do skupienia się nad ozdobami na Święta, na waszych blogach widziałam już różne cudowności więc i ja postanowiłam zrobić cos Świątecznego, pierwsze ciastki czekoladowe, nie są idealne ale jak piekę to właśnie takie mi wychodzę, że albo mają jedną nogę dłuższą albo nierówną głowę więc i te szyte takie naturalne właśnie ;)
Biały śnieg skojarzył mi się też z inną bielą a mianowicie bielą ślubną i oto moje pierwsze propozycje ślubne, wiadomo praktyka czyni mistrza więc to dopiero poczatek. Problem mam jednak z pokazaniem ich wam bo zdjęcia zupełnie nie oddają ich uroku, próbowałam robić też na ciemnym tle i wygląda to jeszcze gorzej.
I jeszcze bransoletka zrobiana w ramach prezentu candy specjalnie dla Darii połączyłam tu błękit z czekoladą
Dziękuję że mnie odwiedzacie, postanowiłam dla najaktywniejszych osób na moim blogu przygotować drobne Świąteczne niespodzianki :)
Komu by tam przeszkadzały jakieś nierówności :) Własne wytwory mają o wiele więcej uroku niż idealne gotowce... Ale co ja mówię, przecież wyszły Ci świetnie! Biżuteria też śliczna. Niestety tak to już z nią jest, że ciężko ją odpowiednio uchwycić w kadrze. Najlepiej, kiedy można fotografować w pełnym świetle dziennym, ale odpowiednie warunki to jesienią i zimą rzadkość... Przy okazji zapraszam na moje candy! Wpisz mnie w komentarzu jako zapraszającą to będziesz miała dodatkowy los :)
OdpowiedzUsuńsuper:) i świątecznie się zrobiło u ciebie:) a faktycznie śnieg za oknem mnie tez jakoś do świąt nastraja już:) kolczyki obłędne są, oczywiście ciastek i bransoletka też:)
OdpowiedzUsuńU mnie śniegu na szczęście jeszcze nie ma. Też już powoli zaczynam przygotowywać ozdoby świąteczne. Bransoletka przypomina mi czekoladę miętową. Ciasteczka u mnie też nigdy nie wychodzą równe. Zawsze każde ciastko wygląda trochę inaczej.
OdpowiedzUsuń"ciasteczka" słodkie!! mniam ;p...zrób jeszcze w wersji "piernikowej" to chętnie zamówię u Ciebie kilka sztuk :)będą idealne na choinkę!
OdpowiedzUsuńbo ja to jednak na bakier z igłą i nitką, chociaż nie przestaję próbowac :)
prześliczne są natomiast te kuleczki białe mieniące, jak prawdziwe śnieżynki! zdradzisz, gdzie się w takie zaopatrzyłaś...cudo!
pozdrawiam ciepło!...hihi a u mnie śnieg stopniał prawie cały wczoraj ;) i mam przedwiośnie ;)
Tyniu mogę zrobić pierniczkowe dla Ciebie w prezencie, nie będe ich sprzedawała bo myślę że jakość pozostawia zbyt wiele do życzenia.
UsuńA koraliki zamawiałam wydaje mi się że w pasarcie albo u użytkownika antykwariat na allegro.
a tam gadasz ;)
Usuńto chociaż wymianka ? :) hihi
dziękuję za namiar ;) będę szukała! cudne...po prostu śliczne
Fajne ciasteczka, ale te roziskrzone kolczyki są piękne! Lubię połączenie błękitu z czekoladą, bo świetnie się prezentuje:)
OdpowiedzUsuńŚwietnie Ci wyszły te ciasteczka czekoladowe:)
OdpowiedzUsuńa biżuteria jak zwykle prześliczna!!!
pozdrawiam ciepło:-)
fajne ciasteczka, śliczne:))
OdpowiedzUsuńFajne te ciastki:)
OdpowiedzUsuńLudziki ciastkowe są słodkie ! Widzę je na takiej złoto - czerwonej choince. Piękne gronka, szczególnie pierwsze - cudne śnieżne koraliki.
OdpowiedzUsuńCzytasz mi w myślach :) Mam właśnie zamiar uszyć te ciasteczka, tylko muszę znaleźć materiał :) A ta biżuteria ślubna jest po prostu przepiękna! :) Jest idealna nie tylko na ślub, ja mogłabym ją nosić na przeróżne okazje :)
OdpowiedzUsuńślubnie cudownie... mnie jednak urzekły świąteczne ozdoby
OdpowiedzUsuńSuper ciacha:)Mi też nigdy nie wychodzą równe...
OdpowiedzUsuńJakoś świątecznie się zrobiło jak śnieg zaczął padać, uwielbiam te właśnie święta, biel śniegu i ciszę jak wyjdę wieczorem a z nieba pada biały puch:) Po prostu lubię zimę i biel...
Kolczyki śliczne:)
Fajne te ciasteczka, już się świątecznie robi :)
OdpowiedzUsuńPanowie ciasteczka, z wielką muchą - super :)
OdpowiedzUsuńFajne te ciacha !!!Kolczyki te całe białe chyba najładniejsze, a bransoletka w takim połączeniu kolorystycznym - super !!!
OdpowiedzUsuńSweet:) Urocze ciastuszki. A kolczyki magiczne - jak ośnieżone...
OdpowiedzUsuńKolczyki maja w sobie taką delikatność... Są piękne :-)
OdpowiedzUsuńOzdoby świąteczne są naprawdę fajne. Te ich nierówności dodają im uroku i oryginalności :-) pozazdrościć talentu :-)
Pozdrawiam
Ale słodziakowe te świąteczne zawieszki. Superaśne. Kolczyki jak zawsze perfekcyjne. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńcudnie ciasteczka wyszły ... przynajmniej alicja jak sciagnie zchoineczki ich nie potłucze ja w tamtym roku u małych w pokoju byłam zmuszona na plastikowe ozdoby mam nadzieje z ew tym roku szkrab nie bedzie zainteresowany ... fajne bizutki pozdrawiam ciepluteńko
OdpowiedzUsuńFajne ciacha :D
OdpowiedzUsuńurocze ludki ;) a biżutki bardzo bardzo piękne :)
OdpowiedzUsuńŚliczności.
OdpowiedzUsuńswietne ciacha "upiekłaś";))Biżuteria w bieli przepiekna !
OdpowiedzUsuńNie ma sie co oszukiwać, ze są koślawe, ale generalnie ciastka zawsze są takie, więc równie dobrze można powiedzieć, że wszystko od początku było celowym działaniam, majacym na celu dodanie uroku pracom :D
OdpowiedzUsuń