poniedziałek, 21 maja 2012

Podsumowując i tusal

Dziś chciałabym troszkę uporządkować i podsumować.

Do dziś trwają zapisy na moją Wymianke Podróżniczą, dziś będę nękała osoby które nie przesłały mi adresiku mailami, osoby które nie zadeklarowały się czy zgadzają się na wysyłkę za graniczną czy tylko krajową zostaną automatycznie przypisane do zagranicznej, jeśli ktoś spośród zgłaszających się do poprzedniej wymianki chce zmienić swoje preferencje poproszę o maila. Jeśli ktoś się zapisał jednak z jakiś powodów trudno mu będzie przygotować wymiankowy prezent może jeszcze zrezygnować. Pamiętajmy że prezenciki dajemy od serducha, takie jakie sami byśmy chcieli otrzymać a udział w wymiance to honorowe zobowiązanie.

Do 25 maja trwają zapisy na moje candy, wszystkich chętnych zapraszam, losowanie odbędzie się w dzień matki :)

Do 10 czerwca można wziąć udział w moim wyzwaniu wena, u mnie wena powoli wraca na swoje miejsce, znów mam więcej pomysłów niż jestem w stanie wykonać, a Wasze prace bardzo mnie inspirują czekam na więcej a wszystkim którzy się zgłosili bardzo dziękuję.

Dziś nów i zdjęcie słoika, zawsze ten nów uświadamia mi że kolejny miesiąc za mną, przy nowiu miałam pokazywać moje oststnie prace, dziś prace biżutkowe, cały weekend pracowałam w ogrodzie więc dużo tego nie ma, me dziecię jednak mnie nie oszczędza i budzi codziennie o 5 rano a nawet wczesniej więc nad ranem troszkę biżutków wczoraj poczynionych.

Jak widać z mojego słoiczka już się wysypuje, nawet myślałam nad tym i dla mnie to by się chyba tusalowe wiadro przydało ;)
I kilka zbliżeń

12 komentarzy:

  1. Swietne bizutki :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wszystko piękne, ale te ostatnie kolczyki jakoś tak szczególnie mi się podobają. Super! Pozdrawiam:D

    OdpowiedzUsuń
  3. Kolczyki jak zawsze śliczne.
    Cieszę się, że wena powraca;) Czekamy na więcej prac:)
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  4. bardzo lubię zestawienie zieleni i fioletu...a właśnie bransoletka idealnie pasująca do Twoich kolczyków poleciała do nowej właścicielki :)

    Cieszę się, że wena wraca!
    Ty jesteś skowronek! Od świtu na nogach! Że też wtedy masz chęci do tworzenia!?
    Ja preferuję styl sowy-nocny, hihi, pewnie nie raz, kiedy Ty wstajesz ja się dopiero kładę :)

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  5. słoiczek napełniony po brzegi, kolczyki cudne widać że wena wraca:)oby tak dalej:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękne kolczyki, a naszyjnik cudny:) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. tak ... to dobry pomysł z tym wiadrem ... hihi

    OdpowiedzUsuń
  8. Diana mam takie 20 litrowe chcesz to Ci podrzucę:)A reszta super:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Kobieta pracująca ! a wena że hohohohoho skoro ze słoiczka się wysypuje.....

    OdpowiedzUsuń
  10. Śliczniutkie :) A skoro szalejesz to faktycznie sprawić Ci musimy porządne wiadereczko :))

    OdpowiedzUsuń
  11. cos za maly ten sloiczek :):):) wspaniale kolczyki :*

    OdpowiedzUsuń