Podsumowanie listopada, skrzat i coś do włosów
Jaki listopad był każdy widzi 😁 u mnie zdecydowanie już świąteczny. Kocham ten klimat 💕
🎄🎄🎄🎄🎄
A jaki był Twój listopad?
Uwielbiam
odwiedzać was w grudniu, wszędzie panuje cudowna atmosfera. Bardzo lubię
podglądać co wyciągacie z kalendarzy adwentowych ❤️ do mego kalendarza
skrzata można włożyć wszystko na co ma się ochotę.
🎄🎄🎄🎄🎄
Wczoraj pochłonęła dosłownie książkę wzór na miłość, dziś czytam już Za wszelką cenę.Recenzje niebawem.
#współpracarecenzencka dla @tolpa_mniej_wiecej i @wizazpl
Miałam
ostatnio przyjemność testować produkty do włosów marki Tołpa z linii
hair rituals, od razu powiem, że mam bardzo wrażliwą skórę głowy, oraz
dość suche włosy. Od razu zacznę od tego co ogólnie rzuciło mnie wręcz
na kolana to przepiękny zapach, który utrzymuje się na włosach po myciu.
Muszę się hamować by cały czas ich nie wąchać, gdyż pachną jak
najlepsze perfumy ❤️
🎄Szampon pieni się przeciętnie (jednak ja mam
często uczulenie na substancje spieniające) tu nie miałam żadnego
uczucia podrażnienia, a włosy i skóra głowy są dokładnie oczyszczone.
Nie jest zbyt wydajny, natomiast delikatność i zapach wynagradzają
wszystko inne.
🎄 Odżywka z efektem plumping sprawia, że włosy są
bardzo miękkie i naprawdę mniej się elektryzują. Ja chodzę cały czas w
czapce i faktycznie po jej zdjęciu nie wyglądam jak rażona piorunem.
🎄
Odżywka z efektem laminacji. Pisałam że kocham ten zapach? Znakomicie
sprawdziła się w przypadku bardzo długich włosów mojej córki. Dzięki
niej zdecydowanie łatwiej się rozczesują.
🎄 Odżywka z efektem
botoksu to taki ratunek dla suchych włosów ponieważ jest mocno
regenerujaca i odżywcza. Trzeba uważać by z nią nie przesadzić.
Ogólnie
bardzo mi się ta linia kosmetyków podoba. Dodam że opakowania są z
miękkiego plastiku, dzięki czemu łatwo wydobyć produkt i z pewnością są
przyjaźniejsze dla środowiska.
Tołpa czekam na perfumy o tym zapachu bo jestem zakochana.
🎄🎄🎄🎄🎄
Pozdrawiam serdecznie
Diana
Bardzo lubię tę markę, chociaż tych konkretnie produktów jeszcze nie miałam :)
OdpowiedzUsuńListopad minął szybko. Nawet nie wiem kiedy
OdpowiedzUsuńJa tam wolałabym o listopadzie zapomnieć a grudzień tez nie zapowiada się najlepiej. No cóż w życiu każdego człowiek jest chyba taki czas którego nie wspominamy dobrze. Co do włosów to odkąd przeszłam na emeryturę i nie używam lokówki jest Ok, ale też stosuję odżywkę bez niej włosy są niejakie rozczesać ich nie idzie, ale nie mam swojej ulubionej. Staram się kupować taką do włosów farbowanych. Fajnie że czytasz , swoje powieści świąteczne wydały Wszystkie autorki co je lubię , tylko czasu jakoś mało :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Takie mam tyły w czytaniu blogów, a tu już styczeń się kończy, a ja grudzień dopiero u Ciebie zaczynam i nawet nie pamiętam, jaki był mój listopad - na pewno zbyt krótki, bo grudzień zaatakował mnie znienacka, podobnie jak ostatni, czyli bieżący, tydzień stycznia. Pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuń