poniedziałek, 28 lipca 2014

Bransoletka, płaszczyk a nawet sałatka...

W związku z upałami i gigantycznym słońcem moja wena też odrobinę wyschła, dłubię coś powoli wieczorami ale nie za wiele. Póki co kilka małych drobiazgów zrobionych kiedyś.

Bransoletka z lekkich kolorowych rzemyków bardzo letnia i kolorowa, jest niesamowicie lekka
Coś co szyłam wiosną a mianowicie płaszczyk ze starego swetra, zupełny recykling, w środku podszewka z koszuli, uszycie wcale nie było proste bo musiałam obszywać najpierw wszystko nim skroiłam, alby się nitki nie rozeszły, ale jest to pomysł dla nie umiejących robić na drutach czyli mnie ;)
lubię taki recykling
I na koniec girlanda w kolorze szarości i mięty

Co prawda nikt nie wyraził chęci na moje zdrowe przepisy :(  ale że jakoś tak ostatnio u mnie mocno kulinarnie ze względu na zmianę nawyków żywieniowych na zdrowszą podaje wam przepis na sałatkę

Kurczak z ananasem w sosie czosnkowym
Mięso z kurczaka (u mnie to było udko pieczone w rękawie) kroimy na kawałki, dodajemy pokrojonego ananasa (4 plastry) i posiekaną natkę pietruszki (pietruszki powinno być dużo bo sos będzie z czosnkiem)
Sos: 2 ząbki czosnku, sól, pieprz dodać do jogurtu, dodać łyżeczkę musztardy, miodu i soku z limonki, wymieszać i polać sałatkę.

Naprawdę całkiem smaczne (ja osobiście uwielbiam ananasa) pietruszka niweluje czosnkowy smak, jednak sos jest dość ostry.

No to upalne tyle, mam nadzieję że uda mi się potworzyć coś więcej by was nie zaniedbywać, ściskam kochanych zaglądaczy :)

39 komentarzy:

  1. Super ten plaszczyk, ja jestem pelna podziwu, dla tych co lubia przerobki, bo ja mam straszna do nich awersje, chociaz wiem, ze mozna cudownosci wyczarowac, tak jak w Twoim przypadku:) Salatka wyglada ciekawie, pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękne rzeczy- ale tej sałatki to mogłabys mi podrzucić ;-)

    OdpowiedzUsuń
  3. super i płaszczyk i sałatka :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetny płaszczyk, bardzo praktyczny :)
    Uwielbiam kurczaka w połączeniu z ananasem (i jeszcze z brzoskwiniami), ale takiej sałatki jeszcze nie jadłam, więc zapisuję przepis :-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Pomysłowy płaszczyk, czasem warto coś (nawet starego )przetworzyć i mamy z tego nowy, funkcjionalny - jak widać na modelce - płaszczyk.
    Sałatka apetyczna, ja w kuchni, to "jak słoń w składzie porcelany ", więc wniosek oczywisty, tylko do konsumpcji się nadaję.

    OdpowiedzUsuń
  6. Ład.ny płaszczyk, sałatkę wypróbuję .Pozdrowienia

    OdpowiedzUsuń
  7. Same fajne rzeczy dzisiaj u Ciebie. Płaszczyk świetny , ja też lubię recykling, girlanda w moich ulubionych kolorach a sałatka ... aż mi ślinka cieknie lubie takie połączenia czosnek z ananasem i kurczaczek.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. Plaszczyk sliczny a za recepte serdecznie dziekuje. Wykorzystam na pewno, bo lubimy kurczaki i ananas.
    Pozdrawiam goraco
    Gabi

    OdpowiedzUsuń
  9. Ależ Ty masz pomysły , Diano !!! Płaszczyk - rewelacyjny !!! Widzę, że sałatka też apetyczna - w sam raz dla mnie, bo lubię takie :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Masz niesamowite pomysły, jak ja się cieszę, że do Ciebie trafiłam. Szyć nie potrafię, ale co się napatrzę u Ciebie to moje :)

    OdpowiedzUsuń
  11. super bransoletka, girlanda w ślicznych kolorkach, płaszczyk pomysłowy i jakie super wykonanie :) Ala super w nim wygląda. Z przepisu chętnie skorzystam :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Ten płaszczyk jest boski, ślicznie w nim Alusia wygląda :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Świetnie wykorzystujesz zużyte rzeczy, tak lubię!!!
    Taką sałatkę, bardzo podobną robiłam, jest pyszna. U mnie był jeszcze ryż basmati :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Mimo takich upałów dużo się u Ciebie dzieje! A sałatka bardzo ciekawa, może nawet spróbuję zrobić :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Interesująca bransoletka i w pięknie dobranych kolorach :)
    Upał nie sprzyja dzierganiu to prawda :D

    OdpowiedzUsuń
  16. Śliczny płaszczyk i bransoletka.

    OdpowiedzUsuń
  17. O widzę , że przepis może być całkiem ciekawy, płaszczyk piękny na modelce, ale chyba bardzo dużo pracy

    OdpowiedzUsuń
  18. Super plaszczyk! Podziwiam Twoja cierpliwosc....i ach ta salatka !

    OdpowiedzUsuń
  19. Bardzo mi się podoba bransoletka! Jest świetna.
    I sałatka wygląda apetycznie :).

    OdpowiedzUsuń
  20. ostry to jest mój sos czosnkowy. cała główka na duży jogurt naturalny

    OdpowiedzUsuń
  21. Sliczna bransoletka :) Plaszczyk Boooski :))) Baardzo mi sie podoba :) A salatke z mila checia zrobie ,moj maz sie ucieszy :))) U Nas wlasnie po upalach przyszedl deszcz ,blyska sie caly czas i leje ,ale i wkoncu jest czym oddychac :) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Twoich talentów nie da się zliczyć.Co zrobisz jest po prostu fantastyczne.
    Płaszczyk jest rewelacyjny.

    OdpowiedzUsuń
  23. świetny płaszczyk!! sama muszę sie wziąć do szycia, bo mała powyrastała a wrzesień sie zbliża

    OdpowiedzUsuń
  24. Płaszczyk jest rewelacyjny! Jak będę miała dzieci to mi taki zrobisz, co? :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Nabralam ochote na Twoja salatke, ta girlandia jest bardzo stonowana kolorystycznie , ale ma w sobie wiele uroku . Jak zawsze mnie zachwycilas Kochana, bo nie ma takiej rzeczy , ktorej nie potrafisz , a w dodatku tworzysz tak pieknie ! Plaszczyk jest mistrzowski , a branzoletka bardzo oryginalna , pieknie KOchana

    OdpowiedzUsuń
  26. Oj ten płaszczyk wymiata,kocham takie rzeczy .Wszystko co zrobisz zamienia się w złoto ,jest dopieszczone i cudne.Sałatką się częstuję i lecę dalej komentować .
    Pozdrówka artystko-kolorystko:)

    OdpowiedzUsuń
  27. płaszczy znów podziwiam!!! a bransoletka bardzo fajna, chciałabym sie nauczyć robić takie proste rzeczy. Ale nawet nie wiem, co potrzeba, jak nazywają się te wszystkie komponenty. Może kiedyś podpowiesz w poście..? pzdr

    OdpowiedzUsuń
  28. Podoba mi się girlanda :) Płaszczyk pomysłowy. A sałatka - akurat mam pietruszkę i kurczaka od wczoraj więc będzie sałatka !

    OdpowiedzUsuń
  29. Płaszczyk prześliczny, potrzeba matką wynalazku :) Girlanda w odcieniach mięty cudowna! Sałatką z chęcią się poczęstuję, wygląda bardzo apetycznie :)

    OdpowiedzUsuń
  30. płaszczyk superowy, girlanda jak zawsze cudna a sałatkę to koniecznie wypróbuję ale bez czosnku :)

    OdpowiedzUsuń
  31. Pomysł na płaszczyk świetny. Do podpatrzenia, bo też nie umiem szydełkować :)

    OdpowiedzUsuń
  32. Bardzo podoba się mi Twój pomysł na bransoletkę, a płaszczyk świetny:-)

    OdpowiedzUsuń
  33. śliczny płaszczyk, Mała świetnie w nim wygląda :)

    OdpowiedzUsuń
  34. Ale cudny płaszczyk! Mała jest przepiękna!

    OdpowiedzUsuń
  35. uzdolniona mamuśka z Ciebie...a czytając tak sobe tego posta dodałam w myślach " nie umiem robić na drutach" ...u Ciebie to kwestia czasu kiedy się nauczysz :)
    Co do przepisów...nie wyraziłam chęci? a to Ci dopiero ;) myślałam, że bez wyrażania "chęci" i tak będziesz wiedziała, ze ja chętna na Twoje pomysły :) :) :)
    POZDRAWIAM ciepło

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. w "cytacie" umknęło mi JESZCZE :)...JESZCZE droga Diano nie umiesz robić na drutach, zapewne za jakiś czas pokażesz swoje pierwsze dzieła w nowej technice :)
      :*

      Usuń
  36. wspaniały ciuszek ci wyszedł, w sam raz dla malego elfika :-D

    OdpowiedzUsuń