Od bardzo dawna podziwiałam na blogach naszych zachodnich koleżanek cudowne stojące lalki, postanowiłam więc sama też taką uszyć, niestety poszukiwania wykroju zakończyły się niepowodzeniem to sprawiło, że sama zasiadłam nad kartką i taki wykrój skonstruowałam, po 3 próbie w końcu lala stała.
Następnie było pytanie jak lalę nazwać i tu pomogła mi Alicja która stwierdziła z dużą pewnością że lala będzie się nazywać Lena.
To pierwsza taka moja lala jeszcze nie doskonała szczególnie głowę jej musze poprawić, ale wiem że pójdę w tym kierunku i będę ją doskonalić, a oto i Lena.
Ubrana jest w czerwone balerinki, sukienkę w krateczkę, płaszczyk z kapturem, ma też czerwoną opaskę.
Jak widzicie wykorzystałam piękne tasiemki jakie wygrałam w candy u GaceK
A tak wyglądała w trakcie tworzenia w samej sukience
Ponieważ zbliżają się Święta a ja postanowiłam nagrodzić osoby które najczęściej u mnie zostawiają po sobie znak, czyli komentarz, bardzo proszę cudowną dziesiątkę z pasku bocznego o przesłanie mi swoich adresów na maila diana.art@o2.pl ponieważ straciłam wiadomości ze skrzynki blogowej nawet jeśli kiedyś Wasze adresiki miałam to i tak proszę o ich wysłanie.
Pozdrawiam Was ciepło choć mi jakoś na serduchu chmurno.
Diana
Lala ślicznie wyszła,pięknie ją ubrałaś:)
OdpowiedzUsuńJak zajrzysz do mnie to zobaczysz coś,mam nadzieję,miłego♥Pozdrawiam.
fajnie Diano ją uszyłaś... a buciczki ma wspaniałe...
OdpowiedzUsuńmi jak na złość skiepściła się maszyna... normalnie pech !
o tak o ! ale będziesz mieć wysyłek... już przesyłam emaila i... z góry dziękuję za niespodziankę ...
Diano, Lena jest urocza. Z ta opaska na włosach troszkę upodabnia się do Alicji:-)))
OdpowiedzUsuńPomyślałam, że skoro idziesz w tym kierunku, to może następna stojąca L(a-e-i-o-u)na będzie miała na głowie beret z kwiatuszkiem.
No i przeżyłam szok jak zobaczyłam siebie na pasku bocznym!!
Już spieszę wysłać co trzeba, bo może się rozmyślisz;-))
Pozdrawiam serdecznie
Lala jest piękna. To pierwsza Twoja i ciekawe jakie bedą kolejne:) Pozdrawiam ciepło
OdpowiedzUsuńPierwsze koty za płoty:) hihih śliczna ta twoja Lena czekam z niecierpliwością na kolejne:)
OdpowiedzUsuńLenka wyszła przeuroczo,wcale ale to wcale nie widac ze to prototyp
OdpowiedzUsuńJaka cudna ta Lena! :) Też zawsze podziwiam te stojące lale i gratuluję pierwszej jakże udanej próby :) wyszła pięknie i ma śliczne ubranko :)
OdpowiedzUsuńFajniutka:)
OdpowiedzUsuńświtny pomysł z tą lalą,udało mi się dziś wstawić zdjęcia może i ja powrócę na tego mojego bloga ,aż mi brakowało...buziaki
OdpowiedzUsuńLala boska, kubraczek ma przecudny :)
OdpowiedzUsuńPRZEŚLICZNA LALA,KOLORKI NA CZASIE,SUPER:))
OdpowiedzUsuńPOZDRAWIAM
fajna lala. A nie mogłaś zapukać do mnie? dałabym Ci wykrój :-)
OdpowiedzUsuńświetna ta lalunia ... szukałam kiedyś na taka wykroju ale nie mogłam znalesc ... jak naraze to moje szycie stoi w miejscu masyzna dalej kaput ... pozdrawiam ciepluteńko
OdpowiedzUsuńPięna lala, imię doskonale do niej pasuje :) Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńPiękna ta lala! Koniecznie trzeba stworzyć jej rodzeństwo i przyjaciółki, bo ślicznie Ci to wychodzi.
OdpowiedzUsuńŚliczna lala! :) I imię ma piękne! :)
OdpowiedzUsuńPodziwiam, że sama doszłaś do tego jak taką lalkę uszyć!
I bardzo ma gustowne ubranko :)
Ja gdzieś mam wykrój na taka lale ,ale swietnie poradziłaś sobie sama !jest slicznie ubrana ,a buciki to mistrzostwo:)
OdpowiedzUsuńFajna ta Lena, ale jak dużo przy niej roboty - podziwiam, bo i buciki i płaszczyk trzeba było uszyć... Zdolniacha z Ciebie :) Pozdrawiam :))
OdpowiedzUsuńLalusia jest super!!!A te czerwone ciuszki rewelacja:)Świetnie sobie poradziłaś:)
OdpowiedzUsuńLena jest śliczna!
OdpowiedzUsuńJa już pisałam Lala jest śliczna! piękne ubranko i buciki ma
OdpowiedzUsuńJaka elegancka! Śmiesznie tak sobie zachwiana stoi ;)
OdpowiedzUsuńWhy pеοple still make use of to rеad
OdpowiedzUsuńnews paρers when in this technological world the whole thing іs acсessible on
ωeb?
Mу pagе: galaxy s3
My website:
Gratuluje wygranej, jest mi niezmiernie miło to już drugi raz, proszę wyślij adres. Po naprawie komputera wszystkiego nie odzyskałam :(( Ale powoli nadrabiam zaległości. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńwspaniała, uwielbiam takie naturalne lale:))
OdpowiedzUsuńJeeejciuu , Śliczna :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie .
ale cudna! i sama do tego doszłaś!naprawdę bardzo zdolna z Ciebie kobietka:)
OdpowiedzUsuń