Ogarnęło mnie jakieś jesienne zmęczenie, być może mój organizm walczy z jakimś przeziębieniem przez co ja czuję się mocno wymęczona, za wiele do pokazania nie mam, ot jedna bransoletka w kolorach mięty
Udało mi się wygrać wspaniały prezent u Anki wzięłam udział w jej konkursie z dowcipem a że byłam pierwsza osobą jaka się zgłosila miałam nagrodę gwarantowaną a oto jakie wspaniałości do mnie przyleciały
Biżuteria jest przepiękna jest niesamowicie plastyczna dzięki czemu wygodna i te śliczne jesienne kolory, sprawiłaś mi ogromną niespodziankę.
A że nie mogę za wiele pokazać bo ciągle na wymianki tworzę to coś kulinarnego
Muffiny, ja wiem że ostatnio u mnie ciągle muffiny ale one sa takie pyszne te akurat z czarnymi jagodami i migdałami
I jeszcze coś co można zrobić z kalafiora, ja osobiście go uwielbiam pod każdą postacią a tu jako placki.
Kalafiora gotuję w osolonej wodzie do miękkości, rozgniatam widelcem, dodaję jajko, obtaczam w tartej bułce i smażę naprawdę pyszne
Dziękuję moim obserwatorom że jesteście, mam nadzieję że się pozbieram i znów będzie więcej moich tworów. Buziaki
śliczna ta miętowa bransoletka:)
OdpowiedzUsuńa racuszki z kalafiora jeszcze nie jadłam - muszę spróbować :-)))
pozdrawiam:)
Bransoletka cudna !
OdpowiedzUsuńZdrówka !! Może skusisz się na wymiankę u mnie na blogu ?
Sliczna bransoletka,fajne prezenty i świetny pomysł na kalafiorowe placki:)
OdpowiedzUsuńNo proszę a ja miałam kalafior i nie wiedziałam co z niego zrobić. A tu taki prosty przepis :-)
OdpowiedzUsuńBranzoletka cudna :-D
Pozdrawiam
mmm czuję miętę do tej miętowej bransolety ;) hihi
OdpowiedzUsuńwygrana super!
muffinki są fajne, bo można z nimi eksperymentowac :)
a kotleciki z kalafiora znam...pycha i do tego sos czosnkowy z koperkiem...fajnie, że o nich przypomniałaś :)
pozdrawiam...walcz w jesiennym osłabieniem!
oj kochana mi to doskwiera niedość ze chorubsko to i jeszcze jesienny bark czasu ... ale smakołymi u ciebie bransoletka cudna a i komplecik przesliczny pozdrawiam ciepluteńko
OdpowiedzUsuńJa kalafiora robię podobnie ,tzn.nie rozgniatam tylko dzielę na rózyczki ,gotuję i obtaczam w jajku i bułce ..pyszota :))
OdpowiedzUsuńPiekna bransoletka , kolorek cudny !
Pozdrawiam i gratuluję wygranej :)
oj biedna zdrówka, bransoletka śliczna, placków trzeba spróbować a ta pogoda taka jest teraz że człowiek jakby cały czas zmęczony
OdpowiedzUsuńMoże i jedna ale za to fajna, przyrzadzałam tak kiedyś kalafiora, ma dość fajny smak
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Ja też ciągle jestem zmęczona przez tą pogodę :/ Biżuteria piękna, a takiego kalafiora jeszcze nie jadłam, a tez go lubię :)
OdpowiedzUsuńMuszę spróbować tego kalafiora... :)
OdpowiedzUsuńA bransoletka śliczna! :)
Jedna ale za to jaka ! Placuszki kalafiorowe przed chwilą skończyłam, na szczęście zostało mi jeszcze parę na później, bo pyszne są :)
OdpowiedzUsuńhej Diana... dawno nie było mnie u Ciebie ...
OdpowiedzUsuńteż jestem teraz zawirusowana... łeb boli, oczy czerwone, gorączka ... i wszystko do bani...
śliczne zieloności
Fajna bransoletka i fajny prezencik:) Mi już przeszło , ale dzieciaki kolejnie wymiata...a to przemęczenie to i u mnie się pojawiło i zastanawiam się czy to jesień , czy Hasi...?A kalafiora uwielbiam i muszę wypróbować:)
OdpowiedzUsuń