Do uszycia tej torebki skłoniło mnie wyzwanie jakie odbywa się w Szufladzie a mianowicie Art Deco. Długo zastanawiałam się co by na nie przygotować, aż w końcu stwierdziłam, że zrobię coś, co mi się najbardziej z tym tematem kojarzy. Mnie kojarzy się z tym geometryczna symetria, namalowałam więc na tkaninie geometryczny obrazek. Na zdjęciach chyba nie widać, ale są tam 2 odcienie granatu, a kontury postanowiłam pomalować złotą farbą. Nie spodziewałam się jednak, że ona już odrobinę przeschła i nie wygląda już tak jak powinna. Także kontury są z pewnymi grudkami. Torebka sama w sobie podoba mi się i myślę, że będę ją nosić do różnych stylizacji - jedno wiem na pewno takiej nikt nie będzie miał.
Jeśli lubicie ten styl to koniecznie weźcie udział w tym wyzwaniu, można to zrobić do końca miesiąca.