wtorek, 6 lutego 2024

Przeczytane książki w styczniu

 Styczeń był u mnie bardzo książkowy, przeczytałam wiele ciekawych książek

„Światło w nas” czyli jak żyć w niepewnych czasach -  ta książka to jak promyk nadziei. Michelle Obama opisuje w niej swoje zmagania z otaczającym światem zaczynając od dzieciństwa, kiedy to czuła się inna. Opisuje jak sobie z tym radziła, dodaje mnóstwo przykładów ludzi, których poznała, a którzy mimo przeciwności szli dalej i robili to co dla nich ważne. Ta książka napełnia nadzieją, że ten trudny etap jest tylko przejściowy. To co mi się podoba to taka autentyczność, bez idealizowania siebie i swego męża. Mam wrażenie, że w obecnych czasach, gdzie wszyscy starają się wypaść jak najlepiej i wyglądać dobrze, taka autentyczność zaczyna być na wagę złota. W książce tej znajdziesz sposoby na radzenie sobie ze stresem, ważną bliskość przyjaciół i rodziny i szczyptę otuchy na trudniejsze dni, oraz informacje że Michelle też czasem śmierdzą stopy 😊  Pełna ciepła niczym miła kołderka dla naszego serducha. Dodatkowo na końcu są telefony zaufania, gdyby ktoś potrzebował większej pomocy psychologicznej.

Wydawnictwo Agora


 Premiera dopiero w połowie marca.
Moim postanowieniem noworocznym było sięgnięcie po gatunek literacki po który zazwyczaj nie sięgam. Padło na fantastykę, którą czytałam jako nastolatka i młoda dorosła. Muszę przyznać, że miło było zagłębić się w baśniową krainę, w której może zdarzyć się wszystko. Swój romans z fantastyką zaczęłam od pozycji "Burza" Sunya Mara wydawnictwa Rebis. Książka ta opisuje świat, któremu zagraża Burza. Ktokolwiek jej dotknie zmienia się i cierpi. Walczyć z burzą może jedynie Wielki król, którego moc jest coraz słabsza. Przed laty matka naszej głównej bohaterki Vesper, stanęła na czele rewolucji. Chciała by wszyscy godnie żyli, nie zależnie od bogactwa, niestety zginęła ona w Burzy. Jej ojciec zdolny ikonomanta ukrywa się z nią w przytułku dla tkniętych burzą, kiedy jednak pokazuje swą moc, by uratować córkę zostaje uwięziony. Zdesperowana Vesper jest w stanie zrobić wszystko by uratować ojca. Rusza więc ona do zamku udając uczennicę ikonomanty. W tej podróży spotyka jednak księcia, do którego zaczyna czuć całkiem zaskakujące uczucia. Jak wiadomo od nienawiści do miłości czasami jest krótka droga. Niedługo sama Vesper będzie musiała podjąć wiele trudnych wyborów, czy ratować ojca, czy też cały świat przed zagładą. Czy odważy się wejść w Burzą? A jeśli tak to jaki układ z nią zawrze? Zaskakująca powieść, którą czyta się jednym tchem zastanawiając się co też będzie dalej. Powieść, która też ma drugie dno, pokazujące jak czasem trudno zapanować nad swoimi emocjami. Pokazuje, że lęk lub złość może wyniszczyć nas samych, a dopiero zmierzenie się z tymi uczuciami i akceptacja sprawią, że człowiek jest silniejszy. Zdecydowanie polecam.

Wydawnictwo Rebis


 Nie ma to jak dobry kryminał w mroźny dzień czytany pod kocykiem. "Kuźnia przeklętych" Anny Klejzerowicz jak najbardziej zalicza się do tej kategorii. Sama kuźnia położona w lesie niszczeje od dawna, przyciąga nastolatków, chcących zobaczyć czarci odcisk. Kiedy jednak ktoś zaczyna się nią interesować bardziej ginie. Felicja zaczyna więc reporterskie śledztwo i we współpracy z policją i swoją asystentką odkrywa kolejne burzliwe losy Kuźni. Kiedy zaczyna ginąć więcej osób, a
śledztwo prowadzi wręcz do nikąd, to właśnie te reporterskie badanie historii bardzo w nim pomoże. Znakomitym plusem tej książki jest zaskakujące zakończenie, świetna bohaterka, taka równa babka, z którą każdy mógłby się zaprzyjaźnić, oraz całe bardzo ciekawe tło historyczne.
Urodzona na Suwalszczyźnie znam wiele takich budynków niszczejących gdzieś w lasach, o których krążą legendy, miło wiec mi było zagłębić się w tę historię którą czyta się bardzo szybko i przyjemnie. Dodam jeszcze,
że jest to kolejna książka z cyklu o Felicji Stefańskiej.

Wydawnictwo Purple Book


 
Książka inspiracja, bo my kobiety potrafimy być inspirujące. Jest to historia 22 kobiet, które wzięły sprawy w swoje ręce i założyły własny biznes. Nie myśl, że wszystko to było łatwe, szybkie i przyjemne. Często
musiały mierzyć się zarówno z krytyką bliskich, chorobami dzieci, emigracją czy innymi trudnościami. Czasami droga do byciem sobie szefową wiodła przez różne inne biznesy, które nie do końca wypaliły ale wiele nauczyły. To książka pełna mądrych życiowych cytatów. Najfajniejsze jest
jednak to, że jeśli któraś z postaci cię zainspiruje, lub to co robi cię zainteresuje możesz odnaleźć ją w internecie i podglądać jej poczynania. Taki plasterek na chwile zwątpienia gdy idziemy po ten sukces, a droga
na szczyt bywa wyboista.
Na stronie Pracowni Koloro  z kodem dianart masz 15% zniżki


 
Premiera 15 lutego 2024 (więc jeszcze momencik)

"Diabły z Bassa Modenese" to reportaż po prostu wbijający w fotel. Po przeczytaniu zapowiedzi tej książki nie mogłam się doczekać, kiedy trafi w moje ręce. Przyznam, że nawet zaczęłam rozmawiać z koleżankami co o tym myślą. Nasze hipotezy były różnorakie, więc z niecierpliwością sięgnęłam po tę lekturę.
To jest to historia, która zdarzyła się naprawdę, zagłębiając się w śledztwo reporterskie zastanawiałam się jaka jest prawda i jak to możliwe. 16 dzieci zostało odseparowanych od swoich rodziców, a ich
rodzice zostali oskarżeni o pedofilię i satanizm. Pablo Trincia znajduje oskarżonych rodziców, materiały ze śledztwa, kasety z przesłuchań a nawet dzieci, które miały doświadczyć tego koszmaru, aby zbadać jaka
była prawda. Miliony euro wydane na przesłuchania, poszukiwania szczątków, wizje lokalne, biegłych sądowych, psychologów. Czytając ten reportaż ma się w sobie tyle sprzecznych emocji, z jednej strony dzieci,
które oskarżają o potworności najbliższych. Psycholog i ginekolog, którzy to potwierdzają, z drugiej zapłakane rodziny wypierające się wszystkiego. Brak jakichkolwiek dowodów, uchybienia w śledztwie. Pablo docieka co było prawdą, zagłębia się w każdy szczegół, bada każdy
skrawek historii, aż wychodzi na jaw spójna całość. Książka o manipulacji, pieniądzach, zerwanych więziach rodzinnych, ogromnej tęsknocie, żalu, poczuciu porzucenia.
Książka tym straszniejsza, że na faktach autentycznych. Książka, której pewnie długo nie zapomnę, bo wywołała we mnie wiele emocji, na koniec nawet uroniłam łzę. Bardzo dobra książka.


Wydawnictwo Otwarte




„Model sukcesu 5 kroków, które zrewolucjonizują twoje życie” nazwałabym to książką motywatorem. Jeśli marzysz o zmianie czegoś w swoim życiu, może założeniu własnej firmy? Poprawieniu relacji z innymi, wprowadzeniu zdrowych nawyków, albo zdobyciu wielkiej fortuny, ta książka jest dla ciebie. Pokazuje ona na dokładnych przykładach z różnych dziedzin jak w pięciu krokach osiągnąć sukces. Dodatkowo przedstawia wszystko co jest ważne, co zrobić gdy dopada nas lenistwo, gdy czegoś nie wiemy, gdy brak nam motywacji i wiary. Kiedy się to czyta wszystko wydaje się takie znajome, niby człowiek to wszystko wiedział, ale jednak takie uporządkowanie daje duże szanse, że właśnie zrobi się ten pierwszy krok. To co mi się podoba to pokazanie, że mamy wiele aspektów w życiu, w których powinniśmy czuć się spełnieni, ten sukces można więc zdobyć na wielu polach.

Wydawnictwo Studio Emka

To już chyba 4 książka tych autorek. Lubię te książki bo są miłe, przyjemne i o miłości. Pokazują jak delikatnie buduje się uczucie, jak zwykłe gesty i przyjaźń zmieniają się w miłość. Jest to książka o dwojgu ludzi, którzy kochają książki (sympatia do bohaterów natychmiastowa). Po śmierci mamy Macy jej ojciec kupuje chatkę z dala od zgiełku miasta, ma to być ich odskocznia od trudów codzienności. Tam nastoletnia bohaterka poznaje Elliota, który zarówno jak ona kocha książki. Od dziecięcej wspólnej pasji, po przyjaźń i rodzące się młode uczucie. Jednak Macy nieoczekiwanie znika z jego życia. Elliot nie wie co się dzieje i bardzo to przeżywa.
Przypadkowo spotykają się jednak w pewnej kawiarni po 10 latach. Czy ich dawne uczucie znów zacznie się tlić gdzieś głęboko? Co takiego się stało, że Macy zdecydowała się na tak radykalny krok, pomimo ogromnego uczucia łączącego ją z Elliotem? Czy znów zostaną przyjaciółmi, a może kimś więcej? Uwielbiam jak autorki pięknie przedstawiają budzące się uczucia, to znajdziecie właśnie w tej książce.

Wydawnictwo poradnia K



Dziękuję wydawnictwom za możliwość współpracy recenzenckiej

A że biorę udział w wyzwaniu czytelniczym podliczam strony


                                                                  Światło w nas 328
Burza 437
Kuźnia przeklętych 273
Szefowe 211
Diabły z Bassa Modenese 320
Model sukcesu 208
Miłość i inne słowa 300

Łącznie w styczniu przeczytałam 2077 strony, co daje 67 stron dziennie :)
Moje założenie by czytać przynajmniej 50 stron dziennie zostaje osiągnięte :)

5 komentarzy:

  1. Fakt sporo przeczytałaś w styczniu i to różnych pozycji w sensie różnych gatunków. Akurat z żadnego wydawnictwa które polecasz nic nie czytałam ale zaciekawił mnie ten reportaż o 16 dzieciach. Niestety mam w domu sporo książek które czekają na swoją kolej, więc póki co zostanę przy swoich.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Mnie też zaciekawiła książka "Diabły z Bassa Modenese". Na razie mam co czytać, ale zapisałam tytuł na później. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo ładny dorobek czytelniczy. Pozdrawiam :-)

    OdpowiedzUsuń