Tak bardzo zasmuca mnie ludzka nietolerancja ;( nie mówię tu
nawet o paradzie równości, która jest skrajnym przypadkiem nietolerancji i po
prostu serce boli, kiedy słucha się co takiego się tam działo, ale mówię o
zwykłym prostym życiu kiedy osoby, uchodzące za ekspertów, mówiące fajne mądre
rzeczy zauważają, że ktoś robi/ma inaczej. Wtedy zaczyna się nagonka na te
osoby, a inni ślepo wierzący w daną ideę idą za tym i plują. Naprawdę nie wiem
skąd się to wszystko bierze, jeśli jesteśmy fajnym ekspertem w danej dziedzinie,
to może pokazujmy jak coś zrobić dobrze, w dobry – fajny sposób a nie oceniajmy,
że ktoś inny zrobił źle. Nosiłam się z zamiarem napisania tego postu od parady równości,
leżało mi to gdzieś w głębi serca, a dziś osoba, którą obserwuje dodała na
swoim profilu zdjęcia celebryty, który robi coś inaczej niż ta dana osoba sobie
zaplanowała. Posypał się hejt, oskarżenia, obrażanie. Nie wiem czemu nie przychodzi do głowy
ludziom, że ktoś może robić coś inaczej. Ja na przykład nie lubię buraków, ale
nie mówię, że ludzie którzy lubią buraki to są źli czy głupi, oni po prostu
lubią co innego. Dlaczego nie możemy uszanować tego, że ktoś lubi coś innego, że
ktoś myśli inaczej, lub czuje czy kocha inaczej. Czy jak ktoś zapakuje jedzenie
w torbę foliową to oznacza, że jest zły i głupi? Może ta osoba nie wie jakie
skutki przynosi plastik dla naszej planety? A może tę torbę foliową ma od
jakiegoś czasu i wielokrotnie używa w podróżach? Czy jak ktoś kocha osobę tej
samej płci to oznacza, że możemy go obrażać i mówić mu różne przykre rzeczy? Czy
jak ktoś je lub nie je mięsa to jest gorszy lub lepszy? Z jakiego powodu uczymy
nasze dzieci tej nietolerancji? Dla dzieci każdy jest równy i ten co ma nogi i
ten co jeździ na wózku, no może ten wózek jest odrobinę fajniejszy bo taki inny
i nikt tego nie ma. Dzieciom tłumaczymy, że jedni są wysocy a inni niscy, że tak
już jest i by się nie martwiły, że są najniższe w klasie, z drugiej strony
sąsiada nazywamy „kurduplem”. Czemu tak trudno nam przejąć od dzieci taką
akceptację świata, że można mieć różne pomysły na jedną rzecz. Można lubić
różne rzeczy, albo takie same. Czy jeśli pokażemy, że ktoś zrobił coś gorzej staniemy
się fajniejsi? Czy będziemy mieć większe poczucie własnej wartości bo my to
tacy wspaniali niby jesteśmy? To poczucie jest bardzo złudne i jeśli ktoś wie
ile jest wart, to wie jakie ma przekonania, niezależnie czy jakiś celebryta
spakował się w plastik czy bawełniane torby. Co lato pojawiają się posty, a my
jesteśmy grubi i też możemy tacy grubi chodzić na plażę, bo jesteśmy fajni mamy
przyjaciół, a wy chudzi to jesteście wiecznie niezadowoleni i smutni. A czemu
nie pojawiają się posty typu: na plaży są i grubi i chudzi ludzie, są też
czasem tacy przeciętni, jedni są smutni, inni są weseli. Jedni mają rodziny, a
inni wolą życie w samotności. Jedni kochają koty a inni psy. Jedni dążą do celu
za wszelką cenę, inni szybko się poddają, a czy naprawdę ważne jaki mają obwód
talii? Czy ważne czy są blondynami czy brunetami, oraz jaki mają kolor oczu? A
może warto skupić się na sobie, swoich przekonaniach, pozytywnym nawoływaniu do
zmian, pokazywaniu jak fajnie coś można robić, bez krytyki tych innych. Z pełną
akceptacją. Tak, ja mam inne poglądy, ale nie jestem Tobą, możemy o tym
porozmawiać, ale szanuję Cię jako człowieka. Szanujmy siebie i szanujmy innych,
niezależnie czy nasze poglądy są takie same, czy też odmienne.
Dzisiaj w związku z tym, że tak psychologicznie to nietypowy ogórek dla Was, nietypowy nie oznacza że gorszy.
Zapraszam do dyskusji jeśli tylko ktoś ma ochotę.
Diana
Nie rozumiem,dlaczego tolerancja jest tak niewykonalna dla niektórych :/ To jest dramat..
OdpowiedzUsuńNiestety
Usuńja uważam, że ludzi, którzy "żyją w ciemnocie" nie zmienisz :)
OdpowiedzUsuńCo prawda to prawda
UsuńTemat rzeka. Od zarania świata to co inne, co nie przystaje do naszych wyobrażeń, budzi w nas lęk i agresję i raczej to się nie zmieni. Smutne, ale prawdziwe.
OdpowiedzUsuńNiestety chyba masz rację
UsuńNo niestety, pewnych rzeczy nie zmienimy......może kolejne pokolenia, pod warunkiem, że ktoś nauczy je, że to co teraz się dzieje, jest złe, bardzo bardzo złe. Zastanawiam się, co by było, gdyby wszyscy postępowali prawidłowo(choć nie wiem jaką miarą to mierzyć), gdyby wszyscy byli jednakowi, gdyby wszyscy lubili to samo.........to by był koszmar. Stosuję w życiu jedną zasadę(przynajmniej się staram) "nie rób drugiemu co tobie niemiłe"........niekoniecznie kochaj bliźniego.......nie musisz wszystkich kochać, ale też nie krzywdź, nie osądzaj, szczególnie z Bogiem na ustach, bo jeśli w niego wierzysz, to osąd należy do Niego, nie do ciebie.
OdpowiedzUsuńDokładnie tak
UsuńDobrze, że poruszyłaś temat nauki tolerancji u dzieci. Właśnie ten błąd najczęściej popełniamy. Owszem uczymy dzieci akceptować samych siebie, to bardzo dobrze ale często też może niechcący wpajamy im, ze inni są gorsi. Sami zbyt często jesteśmy zapatrzeni w pewne schematy.
OdpowiedzUsuńJa spotkałam sie ze sporym brakiem akceptacji organizując wesele. Jednym się podobało, bo było inne, wyjątkowe, każdy się dobrze bawił. Niestety miałam w rodzinie osoby, które obraziły się na cały świat bo nie było w restauracji, bo nie zatańczyliśmy pierwszego tańca ani nie było oczepin, ani kamerzysty. Nasz nietypowy ubiór doprowadzał do przewracania oczami, jakby najważniejsze nie było to, że jesteśmy szczęśliwi. Nie lubię tradycyjnych wesel. Nie potrafię tańczyć ale chodzę na nie i parze młodej zawsze życzę wszystkiego dobrego. Byłam też na weselu w garażu, które bardzo mi się podobało. Nie wszytko musi być takie jak u reszty.
Parada równości również mnie bardzo zabolała. Kroczyłam w jednej w Opolu i słyszałam jakie wyzwiska padały czasem, ogółem było spokojnie, bez większych afer ale to smutne, że tyle nienawiści w ludziach. Chociaż jeszcze należy zaznaczyć, że wśród LGBT tez nie wszyscy są w porządku. Są tam osoby jak w każdej grupie społecznej, które wręcz mają się za kogoś lepszego. Jednej rzeczy tylko nie zamierzam tolerować - krzywdy innym w tym pedofili. Tu nie ważne czy jest to homoseksualista, ksiądz, czy szary Kowalski. Niektórzy walkę z pedofilia wymierzają w stronę LGBT co jest niepoprawne, bo takie rzeczy zdarzają się wszędzie, nawet tam gdzie się tego najmniej spodziewamy.
Uh się rozgadałam :P Pozdrawiam :) śliczny ogórek <3
Dokładnie tak, nie wiem czemu trudno zaakceptować wybory innych ludzi, my możemy chcieć czegoś innego ale przeciez to jest ślub danej osoby. Swoją drogą jestem ciekawa waszego wesela.
UsuńJa też dodam trzy grosze jeśli mogę. Według mnie niektórzy nie rozumieją chyba co do końca oznacza termin "tolerancja" i za bardzo nim szafują. Jedni są przeciw mniejszości homoseksualnej, innym się nie podoba,że ktoś jest ciemnoskóry lub, że przyjechał do Polski z Ukrainy i ma zamiar tu mieszkać.Są też tacy co utopiliby sąsiada w łyżce wody tylko dlatego,że mu lepiej zboże obrodziło. Co do parady równości..tak naprawdę to mnie osobiście nie obchodzi kto tam bierze udział i z jakiego powodu, mają ochotę to niech sobie maszerują. Jednak w jaki sposób niektóre z tych osób się wysławiały na temat polskiego rządu, czy chrześcijaństwa jest właśnie przykładem nietolerancji. Czyli krótko, jakiekolwiek grupy czy nacje weżmiemy pod uwagę, w każdej ze stron są tacy co zachowują się nieodpowiedzialnie ,niewłasciwie, nietolerancyjnie. Zostaje nam zacząć od własnego ogródka, czyli jeśli my będziemy w porządku do innych jest szansa że inni będą w porządku do nas, czego życzę wszystkim:) Ogórek fajny, mi sie kiedys trafiła potrójna marchewka..skojarzenie dopiero było ;)
OdpowiedzUsuńOj tak traktujmy się tak jak byśmy chcieli by nas traktowano ;)
UsuńBardzo mądry post, w którym zgadzam się w 100 procentach. Tyle ludzi ma klapeczki na oczach.
OdpowiedzUsuńNiestety
Usuń
OdpowiedzUsuńشركة ركن كلين للخدمات المنزلية
شركة تنظيف مكيفات بالرياض
شركة تنظيف واجهات زجاج بالرياض
شركة تنظيف موكيت بالرياض
شركة تنظيف شقق بالرياض
Ciekawy tekst o tolerancji, uważam że jest ona ważna, ale nie wolno przekraczać pewnych granic.
OdpowiedzUsuńMój Blog: nieruchomoscinachorwacji.pl
Ciekawy temat.
OdpowiedzUsuńMój blog: https://tekmat.pl/oferta/tasmy-transportujace-do-szlifierek-drewna