Test Rainbow Loom

Zostałam poproszona o przetestowanie zestawu do robienia bransoletek Rainbow Loom.  Cała zabawa polega na robienu bransoletek z małych gumeczek przy pomocy specjalnie skonstruowanej podstawy i czegoś podobnego do szydełka. Ponoć za granicą jest to wielki hit i patrząc po ilość filmików instruktażowych o tym jak wykonać takie bransoletki myślę że faktycznie, w dodatku patrząc na reakcję swego dziecka na te gumeczki jestem skłonna uwierzyć że dzieci je kochają. Do Polski dopiero zawitały ale myślę, że mają dużą szanse podbić rynek.

 Ale zacznijmy od początku cały zestaw wygląda tak

 Podstwaw na której zaczepiamy gumeczki, jest specjalnie tak zbudowana by później można było przeciągać gumki w określony sposób zaczepiając za siebie. Coś w tylu szydełka no i oczywiście gumeczki.

Reakcja mojej Ali była ogromna, niesamowicie się cieszyła, oczywiście od razu musiała spróbować o co chodzi, ale okrzyków wow było mnóstwo (porównywalne do dostania super misia)

Osobiście myślałam że do testów będzie za mała miałam zamiar nawet zaprosić zaprzyjaźnioną starszą dziewczynkę jednak okazało się że już dwulatka potrafi nakładać gumki w sposób jaki się jej pokaże, dodatkowo dobierając kolory, oczywiście z przewlekaniem szydełkiem jest już problem ale od czego jest mama :)

Po określonym nałożeniu gumeczek na podstawę powstają różne ciekawe konstrukcje, które po zdjeciu wyglądają jak bransoletki.

Gumeczek można w razie potrzeby użyć do zrobienia kucyków ;) również idealnie się nadają

A tu prawie wszystkie wykonane przez nas bransoletki, ta Alusiowa musiała być u niej na ręce

Moja ocena bransoletek.
1. Ciekawy pomysł na prezent dla 3-12 latki, tak naprawdę drogi jest zestaw startowy (ja w pierwszym momencie zastanowiłam się czy zapłaciłabym ok 50zł za gumki i kawałek plastiku, jednak po dłuższym przemyśleniu zestaw startowy jest nieodłączny, kupuje się go raz a później już tylko dokupuje gumki których koszt to ok 5zł myślę że naprawdę warto) Porównując cena zestawu startowego do robienia biżuterii z koralików to też ok 50zł ale jak koraliki się skończą trzeba wydać na kolejne podobną sumę.
2. Dzieci to uwielbiają (moja Ala nie rozstaje się z nim już 3 dzień)
3. Zestaw uczy kreatywności i dobierania kolorów myślę że to ważne
4.  Zestaw jest bezpieczny, gumkowa bransoletka na łapce nie zagraża niczemu, nawet jak dziecko się o coś zaczepi to albo bransoletka się rozciągnie, albo porwie, choć po testach Ali nic się nie porwało, bransoletki są mega rozciągliwe.
5. Fajnie wygląda szczególnie jak ma się kilka na ręce
6. Wady to instrukcja w języku angielskim, ja na miejscu sprzedających dodałabym nawet zwykłą wydrukowaną kartkę a4 z tłumaczeniem, niby wszystko jest pokazane na zdjeciach jednak dla dzieci byłoby to ułatwienie.
7. Drugą wadą jak dla mnie jest dotyk gumy, ja osobiście nie lubię mieć na ręce nic gumowego, jednak dzieciom to raczej nie przeszkadza, szczególnie patrząc na modę na silikonowe bransoletki.

Ogólna ocena pozytywna, kupiłabym taki zestaw jakieś twórczej dziewczynce na prezent, a i sama Wam zdradzę że się wciągnęłam i zabawę miałam z tego przednią, myślę że po skończeniu gumeczek kupię kolejne.