niedziela, 3 listopada 2013

Na jesienną chandrę...

Taki jest nowy temat wyzwania szuflady

A co ja wam proponuję na jesienną chandrę? A przytulenie się do niesamowicie miękkiej podusi, najlepiej takiej o fantazyjnym kształcie


 Dziękuję za wszystkie życzenia zdrowia i pozdrawiam serdecznie
Diana

36 komentarzy:

  1. Super Ci wychodzą te zwierzaczki. Najpierw pszczoła teraz owca. Świetne.
    Zdrówka życzę. Ola.

    OdpowiedzUsuń
  2. milusia , cieplutka podusia, super :) taką czarną owcę to można mieć w rodzinie ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. w tym roku obiecałam sobie, że żadne doły... mnie nie zdołują !!!
    ale podusia jak najbardziej potrzebna na jesienną aurę

    OdpowiedzUsuń
  4. hihihi ale poducha z humorem;) fajna;)

    OdpowiedzUsuń
  5. jaka owieczka cudna pozdrawiam ciepluteńko

    OdpowiedzUsuń
  6. Sympatyczna podusia i do tego uroczo zerka:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Oj ale fajniusia poduszeczka :)

    OdpowiedzUsuń
  8. no no niech stoi nie używana,ma być miła dla oka tylko a ty do dzieła,do zabawek,haftów itd he he

    OdpowiedzUsuń
  9. Ależ chce mi się przytulić do tego owca... ;o)
    Jest bajeczny!

    OdpowiedzUsuń
  10. Bardzo przytulaśna czarna owca ;). Dużo zdrowia.

    OdpowiedzUsuń
  11. Fantastyczna podusia:)))Zdrowiej moja droga:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Mój bratanek zrobił by takiej tuli tuli :))

    OdpowiedzUsuń
  13. Och chyba wpadnę z wizytą, aby u Ciebie naładować baterię na kanapie - kisss

    OdpowiedzUsuń
  14. Suuper podusia :) Przeslodkie ma oczka :):) Pozdrawiam Cie Serdecznie :):)

    OdpowiedzUsuń
  15. Och,sama bym się tak wtuliła...świetna♥

    OdpowiedzUsuń
  16. Owce mają wiele fajnych cech (poza owczym pędem i rozumem) ... ale ta Twoja jest The best;) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń