Na początek pytanie jak się Wam wyszywa? Ja na początku miałam powera i wyszyłam dużo a przez te 2 tygodnie przyszedł do mnie chyba jakiś leń i zupełnie mi się nie wyszywało. Tzn coś tam powstało ale naprawdę nie dużo, obiecuję jednak się zmobilizować.
Na dzień dzisiejszy mój haft wygląda tak:
Jak widzicie przesunęłam tamborek i teraz będę wyszywała prawą stronę.
Jestem niesamowicie ciekawa waszych postępów
U mnie haft też posuwa się wolniutko :) Coś tam jednak zrobiłam.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam. Ola.
U mnie przybyło kilka krzyżyków, mam nadzieję nadrobić niedługo
OdpowiedzUsuńO mamo! To już!
OdpowiedzUsuńAleż ten czas leci!
To muszę szybciutko pstryknąć fotkę, choć nie wie czy ktoś w ogóle zauważy różnicę, bo u mnie postępy prawie żadne :(.
swietny domeczek pozdrawiam ciepluteńko
OdpowiedzUsuńSuper domek :) Powolutku byle do przodu :)
OdpowiedzUsuńjest piękny :)
OdpowiedzUsuńŚlicznie. Te różyczki wyglądają fantastycznie. :)
OdpowiedzUsuńCudny! Uwielbiam takie domowe samplerki :)
OdpowiedzUsuńPowoli odsłania się coś pięknego:)
OdpowiedzUsuńzrobiłam bardzo dużo! mój pomaleńku
OdpowiedzUsuńbardzo podobają mi się Twoje kolory, moje są jakieś takie ciemne :(
OdpowiedzUsuńa mnie cos od początku nie idzie wyszywanie, choć kazdy krzyżyk cieszy :-) Za duzo po prostu wzięłam sobie na głowe, ale dam rade :-) Nie przerywam i brnę w salu wiosennym, choc dzisiaj raczej nic nie pokaże, bo zaraz wybywam na weekend, tak, już dzisiaj. więc najwczesniej w poniedziałek - przepraszam za opóźnienie :-*
OdpowiedzUsuńCudownie się prezentuje:)
OdpowiedzUsuńWyszywa się przyjemnie tylko szkoda, że mam tak mało czasu. Ostatnio miałam mniej, ale z zazdrości zaczęłam wyszywać więcej:)
OdpowiedzUsuńAle ślicznie nam to idzie :)
OdpowiedzUsuńMnie też opętał leń :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Sabina
Widzę, że spadek tempa przy drugiej odsłonie to jakaś epidemia, u mnie to samo :)
OdpowiedzUsuńPodziwiam Wasze prace, niektóre Dziewczyny krzyżykowanie mają już z górki.Brawo!! Moje postępy mizerne, ale cóż mam począć, kiedy czasu brak. Ważne, że już zaczęłam i teraz małymi kroczkami do celu!!Serdecznie pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńPięknie to wychodzi! Ja jestem jeszcze na etapie kompletowania mulin, ale już nie mogę się doczekać, aż i u mnie będzie taki super domek:)
OdpowiedzUsuńHejka ;) Mnie się dobrze wyszywa tyle ,że człowiek zawsze za
OdpowiedzUsuńwiele spraw sobie bierze na głowę , jakieś szybkie zlecenia
i wtedy na to wszystko brak czasu :((( I znając życie to
pewnie ja tu będę na końcu ale ktoś przecież musi hehe :/
pozDrawiaM ciepło i słonecznego weekendu życzę ;)))
Wow, śliczne. Masz cierpliwość i zdolne paluszki.
OdpowiedzUsuńbardzo fajny wzorek :))
OdpowiedzUsuńDiano ten wzór jest przecudny. Masz kobito wyczucie i gust :)
OdpowiedzUsuńDopiero co załączyłam zdjęcie na odsłonę pierwszą - z dość dużym opóźnieniem, a tu proszę - już odsłona druga ?! Chyba dodam dopiero na trzecią odsłonę. Pozdrawiam :))
OdpowiedzUsuńdobra robota! home sweet home w modzie ostatnio :))
OdpowiedzUsuńpozdrawiam!