Wiosna nadchodzi

U nas od kilku dni słoneczko jednak wciąż wieje lodowaty wiatr a rano było -5, mimo wszystko wiem że wiosna nadchodzi bo po pierwsze dopadło mnie okropne przesilenie wiosenne i ciągle chodzę wymęczona i pomięta, a po drugie moja wena zaczyna odlatywać i wiem że powróci do mnie dopiero jesienią.

Póki co pokażę Wam kilka małych prac jakie udało mi się zrobić, ponieważ zbliża się wielkanoc, pierwszy ale nie ostatni króliczek

Króliczka zgłaszam na wiosenne wyzwanie szuflady

Dodatkowo bardzo ważne etui na ważne dokumenty w razie wypadku, nie wiem czy wiecie ale wszyscy powinniśmy takie mieć by w razie wypadku ratownicy wiedzieli kogo powinni powiadomić, mogą tam się znajdować również inne nasze ważne dokumenty medyczne jak np grupa krwi czy to na co jesteśmy uczuleni, etui bardzo proste filcowe zapinane na rzep, dodatkowo doczepiłam do niego aniołka by chronił właścicielkę i by dokumenty z tego etui nie były nigdy potrzebne, a że aniołek jest na karabińczyk, można go równie dobrze podczepić do czegoś innego

Jeszcze etui które już widzieliście ale dziś ma już zawieszkę

Uszyłam też jeszcze jedno etui na szydełka tym razem z cieńszej bawełny z aplikacjami

Mój haft koronny powoli posuwa się do przodu

 Pochwalę się też cudownymi prezentami jakie dostałam od Bea, była to wygrana w jej candy walentynkowym, ja podziwiam jej prace od dawna bo robi wspaniałe kartki, notatniki, adresowniki czy zapiśniki i ja już też się jednym takowym cudownym cieszę.

Piękny notesik w zbliżeniu

Alicja natychmiastowo zaopiekowała się serduszkami, oczywiście jak rozłożyłam wszystko na stole do zdjecia to i ona błyskawicznie się tam znalazła

No i to byłoby na tyle, myślę nad tutorialem dla Was w końcu już nowy miesiąc.
Pozdrawiam wiosennie