środa, 16 stycznia 2013

Wisienkowo

Dziś przy śniadaniu, a był omlet z pysznymi wisienkami zrobionymi przez moją mamę natchnęło mnie na wisienkową torebkę, no cóż różne rzeczy mogą mnie natchnąć a dlaczegoby nie omlet. Pomyślałam, że fajnie jakby była z motywem wisienki i miała okrągły kształt, no i się zaczęło wykrój to odrysowany największy talerz jaki w domu miałam ;)

Tak wygląda wisienkowa torebka, ja osobiście uwielbiam motyw wisienek, być może przez moje panieńskie nazwisko
Tak wygląda wisienka w przybliżeniu
Torebka jest zapinana na zamek i ręcznie szyta dookoła
W środku ma kieszonkę
Póki co to prototyp odbiegający od ideału, ale Alicji się niesamowicie spodobała, zapinanie i odpinanie zanka to niezwykła zabawa, a ileż rzeczy można do tej torby upchnąć to nie macie pojęcia ;)

Ostatnia moja zabawa z masą solną, to akurat nie jest coś co lubię robić, ale od czasu do czasu dla wprowadzenia różnorodności w życiu moim i Ali troszkę lepimy, serducho które bedzie wysłane do dziadka.
I koty śmiechoty, jakby ktoś miał dziś zły dzień, jak na nie patrze to mi się śmiać chce, też tak macie?

Pozdrawiam Was serdecznie i cieplutko, u nas za oknem pięknie pruszy śnieg i jest uroczo.

34 komentarze:

  1. toreba super:) serce tez a koty wywołąły u mnie uśmiech super:)te twoej koty śmiechoty:)pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. to jest dopiero zapał... śniadanko... pomysł i szybkie wykonanie !
    fajnista torebusia

    OdpowiedzUsuń
  3. masz talent i szybka jestes :)
    fajna wisienkowa torba :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Torba i serduszko sliczne, ale brązowy kotek przebija wszystko. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  5. Twórcze Dziewczynki z Was :))
    Torebka jest świetna!!!
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. U mnie zima w pełni , nawet w potężnym ataku można powiedzieć.
    Torebka urocza i kotki są super.
    Jestem pełna podziwu dla Twojej kreatywności.)

    OdpowiedzUsuń
  7. wow ekspres z Ciebie - bardzo mi się podoba ta torebeczka :)

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. Torebka rewelacyjna!Koty bossskie:):):)Pozdrawiam♥

    OdpowiedzUsuń
  9. lubię takie inspiracje :)
    śniadanie musiało byc przepyszne, torebeczka słodka jest
    brązowy kociak wygląda jakby się skradał :) pocieszne są :)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  10. Super torebka, uwielbiam takie filcowe- koniecznie szare.Musze sobie taką kiedyś sprawić.A masa solna fajna zabawa dla dziecka, kociaki i serduszko fajne Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  11. Rewelacyjna ta torebeczka, bardzo mi się podoba:) A kotki rzeczywiście wywołują uśmiech na twarzy, są przesłodkie :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Diana torba bardzo oryginalna! Genialna! wisienki też lubię ..na bluzkach też fajnie wygląda ten motyw:)
    Koty śmiechoty....tak tak jak się na nie patrzy to od razu buźka się uśmiecha :)

    OdpowiedzUsuń
  13. wisienka wyglada ślicznie! fajne koty :)

    OdpowiedzUsuń
  14. przepięknie wyszła ta różyczka, kotki pozytywne ^^ a motyw wisienek równiez bardzo lubię także torebeczka bardzo mi sie podoba

    OdpowiedzUsuń
  15. Śliczna torebeczka i wisionki pięknie się prezentują.
    Dziadek będzie bardzo zadowolony z tak pięknego serduszka.
    Pozdrawiam serdecznie :-)

    OdpowiedzUsuń
  16. Wisienka ładna, ale koty The best!

    OdpowiedzUsuń
  17. Ta torebka jest fantastyczna. Kolor, kształt i wisienka- cudo.

    OdpowiedzUsuń
  18. Jestem pod wrażeniem tempa jakie sobie narzucasz:-) Od pomysłu do realizacji. Brawo!!

    U mnie na ogół wszystko nabiera mocy urzędowej.... A i tak wtedy okazuje się, że nie wszystko co mnie zachwycało jakiś czas temu, jest w ogóle realizowane. Ech...

    Pozdrawiam cieplutko:-*

    OdpowiedzUsuń
  19. Super torba, a koty poprostu mnie zauroczyły :)

    OdpowiedzUsuń
  20. oj to rodzinka musi uważać co ci daje do jedzenia bo różnie to się może skończyć he he.pozdrawiam,pracowite kobietki jesteście,,

    OdpowiedzUsuń
  21. Torebka piękna :) Zadziwiasz mnie technikami ,którymi robisz swoje prace. Diano zdolna kobitka z Ciebie :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Torebka wyszła świetnie! :) Bardzo fajny motyw z wisienkami :) A ten drugi kotek jest strasznie słodziutki :)

    OdpowiedzUsuń
  23. torebka super a koty urocze...

    OdpowiedzUsuń
  24. fajna torebka. jeżeli to prototyp - jestem ciekawa jak wyjdzie Ci dziesiąta taka torebka :):) napewno mistrzosko!! ;-))

    OdpowiedzUsuń
  25. Nie ma to jak natchnienie przy śniadaniu ! Pierwszy pomysł zawsze dobry...a Twój genialnie Ci wyszedł. :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Koty świetne,a torebka jak na prototyp wyszła super
    zapraszam po wyróżnienia do mnie:)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  27. Jaka cudna wisienkowa torebka! Świetna jest. A omleta bym zjadła - skąd ty o tej porze roku wiśnie miałaś ;) ?

    OdpowiedzUsuń
  28. Diana ale świetna torebka,koty z masy rewelacja!!!

    OdpowiedzUsuń
  29. Ta torebka jest cudowna... Kocham wisienki, a w wydaniu filcowym to juz całkiem. Interesujacy pomysł z okraglym kształtem. Śliczny efekt :)

    OdpowiedzUsuń
  30. Cudne wisienki a na tej torebce wyglądają przepysznie :)

    OdpowiedzUsuń
  31. Niesamowita jesteś !!! Taka torebka śliczna !!! Ale wisienki to chyba niełatwo było wyciąć... Pozdrawiam :))

    OdpowiedzUsuń
  32. bardzo fajna i niespotykana, a wisienka wymyslona świetnie

    OdpowiedzUsuń