poniedziałek, 19 listopada 2012

Komputer umarł

Witajcie kochani
Niestety ale mój komputer umarł i teraz jestem skazana na korzystanie z komputera męża który ma wszystko inaczej wszystko po angielsku i nie wszystko co chce da sie u niego zainstalować, w zwiazku ze śmiercią mego komputera utraciłam starą poczte i wasze adres i zdjecia i różne inne rzeczy ale bedę się jeszcze starała odzyskać to co dam rade.

Z dobrych wiadomości to mam już prezent świąteczny a mianowicie swoją pracownię króra jest maleńka więc trudno zrobić zdjęcie

Oczywiście Ali się podoba

Dostałam też wspaniały naszyjnik od Izy ale pokażę Wam go nastepnym razem bo znajduje się w pokoju gdzie obecnie śpi moje dziecko

A ja zrobiłam już w nowej pracowni Świąteczną bransoletkę

25 komentarzy:

  1. zazdroszczę Ci takiej przestrzeni do pracy! ;)
    można się w niej zamknąć i pracować... mmm super!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj przestrzeń to za duża nie jest metr na 2 m a do zamknięcia się to też kiepska sprawa przy moim rozrabiaku

      Usuń
  2. słodka bransoleta...
    współczuję "śmierci" komputera!
    a pracownia-super kącik do pracy...
    Alicja jaka duża!! :)
    pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  3. śliczna bransoletka :)
    a własny kącik to coś super :)
    ja mam swój w sypialni... maszynę z biureczkiem i półeczki na wszystkie przydasie ... i gdy tam siadam i szyję , to na prawdę jestem szczęśliwa :)

    życzę dużo wspaniałych chwil w Twojej pracowni i wielu pięknych prac :)

    OdpowiedzUsuń
  4. pracownia super nawet taka mała ja niestety nie mam gdzie sobie zrobić a bransoletka jest urocza:) taka świąteczna:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Fajnie mieć takie tylko swoje miejsce (oczywiście do spółki z uroczą Alicją), a komputera szkoda, wiem co to znaczy już nie raz musiałam odzyskiwać dane, ale nie wszystkie powrócą, zawsze coś umknie, szkoda. Bransoletka śliczna, ale zawsze najśliczniejsza na zdjęciach jest Alicja. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  6. Elegancka pracownia :-) U Ciebie zawsze taki porządek czy to tak tylko dla nas?
    Branzoletka pięknusią :-)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No własnie tam jest bałagan, bo tak poznosiłam wszystko i powkładałam na szybko

      Usuń
  7. Zazdroszczę pracowni :) Masz w niej porządek jak w aptece ;-)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ooooo... Mikołaj cudownie się z Tobą obszedł w tym roku, piękna pracownia, to teraz już nie będziesz z niej wychodzić :D

    OdpowiedzUsuń
  9. Współczuje Ci serdecznie, ale jak to mówią nie ma tego złego....
    Bransoletka śliczna.
    Musze i ja coś do AGRAFKI WRZUCIC NOWEGO.)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeszcze pytanie, czy ściągnięcie tego nowego wystroju nie zburzyło Ci układ, który miałaś na blogu.Czy to się da bez problemu adaptować?

      Usuń
    2. W niczym to nie przeszkadza zmieniło się tylko tło cały układ pozostał taki sam, więc możesz eksperymentować :)

      Usuń
  10. oj...zazdroszczę własnej pracowni nawet takiej maleńkiej:)
    jak to się mówi?:) ciasne ale własne:-))))
    pozdrawiam cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Cudna pracownia -zazdroszczę :))Bransoletka sliczna :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Super pracownia ! Ja mogę tylko o takiej pomarzyć :) A bransoletka jest cudowna !!

    OdpowiedzUsuń
  13. Ależ Ci zazdroszczę pracowni :) Ja szyję na kuchennym stole, który mam przez to wiecznie zagracony... Piękna bransoletka :)

    OdpowiedzUsuń
  14. pracownia sliczna ... malutka ale twoja .. pozdrawiam ciepluteńko

    OdpowiedzUsuń
  15. Pracownia wyszła rewelacyjna, to nic ważne, że mieści to co potrzeba :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  16. Gratuluję pracowni, ważne że teraz wszystko jest w jednym miejscu :) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Zazdroszczę tej pracowni, nie ważne, jak dużo, ważne, że Twoja :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Przykre kiedy dzieje się coś takiego. Nie wyobrażam sobie straty mojego komputera.

    OdpowiedzUsuń