A skoro ja robię aniołki to sprzątać musi Alicja, od wczoraj jej ulubiona zabawka czyli szczotka, jak tak dalej pójdzie to niedługo będzie na niej latać ;)
piątek, 9 listopada 2012
Aniołki choinkowe
Powstały wczoraj, mogą być ze zwykłym sznureczkiem bądź z klipsem dzięki czemu można je zawiesić na choince czy zasłonie
Sukieneczek dla aniołków uszyłam więcej, niestety nie miałam więcej koralików na główki, więc jeśli ktoś ma takie koraliki w kolorze naturalnego drewna, ewentualnie ecri czy białe o wymiarze 2,5 cm i chciałby w zamian np takiego aniołka to się chętnie wymienię.
A skoro ja robię aniołki to sprzątać musi Alicja, od wczoraj jej ulubiona zabawka czyli szczotka, jak tak dalej pójdzie to niedługo będzie na niej latać ;)
A skoro ja robię aniołki to sprzątać musi Alicja, od wczoraj jej ulubiona zabawka czyli szczotka, jak tak dalej pójdzie to niedługo będzie na niej latać ;)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Ale ona juz duża! Laleczka słodka:) Aniołki sa perfekcyjne - ideały. Pierwszy raz takie widzę. Pozdrawiam gorąco :*
OdpowiedzUsuńSłodkie aniołeczki ale najsłodszy ten na ostatnim zdjęciu! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBardzo fajny pomysł z tymi anołkami, a pomocnica śliczna:)
OdpowiedzUsuńrośnie Ci mała "Perfekcyjna Pani domu"
OdpowiedzUsuńAniołki fajne...z takiej "podstawy" to całą szopkę byś mogła zrobic :) świętą rodzinę, monarchów i anioły :)
pozdrawiam!
Piękne te aniołeczki i ten aniołeczek na ostatnim zdjęciu też słodziutki:)
OdpowiedzUsuńAniołki cudne :) moja mała też bardzo lubi latać na szczotce jak mama:)
OdpowiedzUsuńgdzie ty na to wszytsko znajdujesz czas ??? cudeńka a mała to ma frajde moja tez uwielbia tylko ma mini miotłe i szufelke heeh pozdrawiam ciepluteńko
OdpowiedzUsuńśmieszne bardzo! i pomysłowe wykonanie ;)
OdpowiedzUsuńFajne aniołki :-) A steropianowe kulki mogą być?
OdpowiedzUsuńAla wygląda na strasznie wysoką przy tej miotle :-) Jak już nauczy się latać to niech Ciebie zabierze i przylećcie do mnie na herbatę ;-P
Pozdrawiam
Mogą być tylko by takie malutkie były
UsuńFajne te aniołki :) Moja też mała taki okres na miotłę, że jak tylko ją zobaczyła, to piszczała, że chce zamiatać. Jeszcze wtedy nie chodziła i trzeba było ją trzymać i z nią zamiatać :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWspaniała kolekcja aniołków.
OdpowiedzUsuńAniołki wspaniałe!!
OdpowiedzUsuńI takie odmienne!
Brawo!!
Śliczne aniołki, a pomoc w domu masz zapewnioną :)
OdpowiedzUsuńAaaale się rozszalałaś! Bardzo aldnie bedzie u Ciebie na swieta :) A mały [pomocnik Ci rośnie, widzę :)
OdpowiedzUsuńJakie piękne.
OdpowiedzUsuńZapraszam na mój nowy blog http://mojewyroby.blogspot.com/
Fajne aniołeczki, super pomysł ! W sam raz na choinkę :)
OdpowiedzUsuńsłodziutkie ;)) Idealne na święta ;))
OdpowiedzUsuńAniołki śliczne, ale ten ze szczotką to już sama słodycz:):)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie po wyróżnienie. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńAniołki prześliczne !!!! A pomocnicę masz perfekcyjną :)
OdpowiedzUsuńHej !
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie po wyróżnienie : http://handmadeangelus.blogspot.com/2012/11/302-wyroznienie.html
Pozdrawiam :)
Jakie słodkie są
OdpowiedzUsuńPrześliczne aniołki :)
OdpowiedzUsuńDawno mnie tu u Ciebie nie było, a tu takie zmiany! śliczne te aniołki, a i Ala pięknie "lata" jaka ona już duża! Widać Ciebie, Diano, maszyna słucha - cudowności robisz - oby tak dalej!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie - już na agnieszka-krason.blogdpot.com
Aniołki cudne a widze ze masz pomocnice:)
OdpowiedzUsuńAniołki są śliczniutkie !!
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńpiekne aniolki ja mam koraliki ale z maty samochodowej wiec jakbys byla zainteresowana jeszcze to daj znac na blogu adres w podpisie ;-)
Usuńpozdrawiam serdecznie
Bozena