czwartek, 3 maja 2012

Zasilacz nie wytrzymał presji

Witajcie
Wczoraj zasilacz od mego laptopa nie wytrzymał presji i odmówił współpracy w związku z tym póki nowy zasilacz nie przyjdzie jestem bez zdjęć, mogę Was podglądać jednak nie mogę zapisywać żadnych zdjęć, bardzo dziękuję za zaproszenia do candy i na wymianki jak tylko mój laptop powróci do żywych z pewnością się zapiszę.
Pozdrawiam Was cieplutko i życzę miłego weekendu

13 komentarzy:

  1. Wytrzymaj.Ale obiecaj ,że potem zarzucisz nas mnóstwem foteczek:) Ściskam mocno.

    OdpowiedzUsuń
  2. No to czekamy z niecierpliowością :)

    OdpowiedzUsuń
  3. czekamy na ciebie i nowe tworki:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Tak jest, czekamy na Ciebie i porcję nowych zdjeć. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  5. No mój zasilacz też fiksuje ,ale od stacjonarnego komputera ,informatyk mi powiedział ze w najbliższym czasie trzeba go wymienić,no i w tym tyg trzeba go wymineic bo sam resetuje mi się komputer:( Czekamy na Ciebie i wracaj szybciutko:)

    OdpowiedzUsuń
  6. korzystaj z majówek z rodzinką póki okazja..pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. cierpliwości w takim razie kochana życzę :)))
    pozdrawiam cieplutko ... no i czekamy z utęsknieniem na nowe fotki :)

    OdpowiedzUsuń
  8. widzisz ... nawet on nie wytrzymuje Twojej temperatury ... hehe
    pozdrowionka

    OdpowiedzUsuń
  9. Toś załatwiła zasilacz na cacy :) Ale takie rzeczy u kobiet blogujących się zdarzają dość często :) Trzymaj się i cierpliwie czekaj na zasilacz .Ściskam mocno i pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  10. Witaj:) Wymiankowa paczuszka dotarła do mnie...dziękuje Ci bardzo za piękne podarunki:):) Pozdrawiam cieplutko!!

    OdpowiedzUsuń
  11. No cóż czasem każdy potrzebuje odpoczynku nawet rzeczy martwe.

    OdpowiedzUsuń
  12. Złośliwość rzeczy martwych czasem nie zna granic, niestety. Ale czekamy cierpliwie. Dziękuję za wyróżnienie i zapraszam na candy.

    OdpowiedzUsuń
  13. Och czasem tak bywa...a więc życzę aby zasilacz szybko przyszedł:) Serdecznie pozdrawiam i dziękuję za odwiedziny oraz miłe słowo na blogu. Ciepło na sercu.
    Ślę uściski -Peninia*

    OdpowiedzUsuń