Dzisiaj jestem zmęczona, byłam z Alicją na pobraniu krwi, a była to długa podróż do sąsiedniego miasta bo niestety wczoraj jak poszłam u nas to się okazało że takim małym dzieciom u nas się nie pobiera bo się boją. Mam więc sporo przemyśleń dotyczących tego jak osoba niepełnosprawna się porusza u nas w kraju a raczej jak jest jej to utrudniane, ja z wózkiem miałam ciężką przeprawę np by przejść na odpowiedni peron trzeba przejść nas torowiskiem schodami (nie ma tego paska dla wózków) a schodów jest 72 nie wiem więc jak ktoś na wózku miałby gdziekolwiek jechać, masakra. No nic jutro lub po jutrze dowiem się czy Alicja nie odziedziczyła mego wstrętnego choróbska i czy jej tarczyca jest dla niej przyjazna. Powiem Wam że załatwiałam też inne sprawy więc nie było nas w domu 4 godziny a ja teraz jestem wykończona i choć powinnam się za coś wziąć to siedzę na kanapie i mi siły brakuje. Ale byłam w pasmanterii kupiłam filc i od razu mówię że filc jest tworzywem z którego uwielbiam tworzyć, kupiłam też troszkę muliny, bo oststnio mam jakiś pociąg do haftowania.
Powiem jedynie, że dostałam piękne prezenty z wymianki różanej, warto było czekać, no cóż moja poczta już taka jest że wszystko jakoś długaśnie do mnie dociera.Te cudowne prezenty można zobaczyć w moim poście Różanie
Tak więc postanowiłam dziś odpocząć, oznacza to że przerwa w pracach na wymianki, bo ostatnio ciągle to robię i jak już tak odpoczywałam to zrobiły się 3 etui na komórkę
No a później 2 etui na okulary, tak wyglądają z przodu
A tak z tyłu
I jeszcze ujęcie z okularkami
I jeszcze podaj pomocną łapę :)
I jeszcze wielbiciel kołyski
Co prawda kołyski moglibyśmy się już pozbyć bo alicja jest na tyle duża że obawiamy się że mogłaby sobie z niej pójść, to jednak się jej nie pozbywamy, bo kot chyba depresji dostanie :)
etui prześliczne a kotek uroczo wygląda:)
OdpowiedzUsuńKoty wiedzą jak się urządzić :) Etui dostałaś piękne. Jeśli chodzi o bariery dla niepełnosprawnych ,to w Polsce mamy ich więcej niż czego innego. Tak jakby co niektórzy zapomnieli ,że Ci ludzie też się poruszają tylko inaczej.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cię Diano i tradycyjnie buziaczki dla Alicji :*
Etui cudne ;) Kotek super ! Śpioch jeden ;) Córa świetna ;* Pozdrawiam ;)
OdpowiedzUsuńAle masz słodkiego kociaka :) Etui śliczne. A nasz kraj to rzeczywiście jest bardzo nieprzystosowany dla osób niepełnosprawnych . Niby coś się dzieje, żeby im ułatwić życie, ale część z tych inwestycji to pieniądze wyrzucone w błoto, bo co, że jest podjazd, gdy na jego środku rośnie drzewo i nie da się przejechać, albo "przycisk pomocy" dla osób niepełnosprawnych, który jest zamontowany, tak, że mając super ręce Inspektora Gadżeta jest się w stanie do niego sięgnąć :(
OdpowiedzUsuńAch te etui są świetne, takie wiosenne:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńEtui super!! Mam nadzieję że i z mojego prezentu z Wymianki kwiatowej będziesz zadowolona, bo dzisiaj przesyłka poleciała do ciebie. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńTy to masz udany zestaw: kot + Alicja. Widac, że się dogadują i żyć bez siebie nie mogą. A kołyski faktycznie się nie pozbywaj bo kto wie ? :) :) :)
OdpowiedzUsuńPiękne wytwory z filcu a jakie kolorowe. O przeprawach z wózkiem i dzieckiem to szkoda słów:)Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSzkoda że Polska jest tak zacofanym krajem pod względem takim jak np umożliwienie osobom niepełnosprawnym na poruszanie się po miastach i wsiach. Ale widząc kobiety z wózkami często można otrzymać pomoc od obcych ludzi:) Sama nie raz pomagałam np w autobusie czy tramwaju.
OdpowiedzUsuńEtui są świetne a kociak -jak to kociak- uroczy:)
Córa rośnie Ci jak na drożdżach:)
Pozdrawiam:)
Zdjęcie Twojej córci z kotkiem jest słodkie :))
OdpowiedzUsuńŚliczne etui :)
hihi ... piękna foty z kociem i z maleńką ...
OdpowiedzUsuńczy pisałam Ci, że jesteś wielka ?... to piszę
widze że nie tylko ja miałam dzień szwendający hihi .. a z tym wózkiem to u mnie jest prawie podobnie tyle ze nie ma schodów ale np. jak ide na misto to trafia mnie jak samochody parkują wypada tylko dzwonić aby mandaty wlepiali bo nie ma jak przejść ... etui cudne, sama musze kiedys spróbowac takie na okularki sobie zrobic bo moje jak wrzucę do torebki to sie tylko rysuja ... a to zdjęcie prześwietne i kocisko chyba faktycznie by się zapłakało za taka kołyska pozdrawiam
OdpowiedzUsuńp.s badania wyjda na pewno super, ja mojej starszej robie co trzy miesiace pobieranie krwi bo wygląda jak anemiczka a wyniki idealne hehe
pozdrawiam
filc to bardzo wdzięczny materiał :) zdjęcia z kotem i Alicją mnie rozbawiły :)
OdpowiedzUsuńWitaj-bardzo dziękuję za odwiedziny i miłe słowa:)Śliczną masz córeczkę i uroczą kicie:)No i zazdroszczę umiejętności szycia:)Pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam Twoją Alicję, jest cudowna. Etui też fajne, ale Twoja córcia wygrywa. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńKołyska super. A kot wygląda w niej jak niewinne niemowlę;)
OdpowiedzUsuńKota masz zabójczego, zdecydowanie kołyska musi zostać.:))
OdpowiedzUsuńDiana kotu kołyska się już należy przez zasiedzenie bo z tego co pamiętam to on tam od początku lubił siedzieć :)))
OdpowiedzUsuńEtui fajowe wiosenno-ptasiowe :
Kołyska dla kota mnie rozbawiła! hihi...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
świetne kolorowe etui ;)
OdpowiedzUsuńTak tak, mnie kot w kołysce też bardzo rozbawił :) :) :)
OdpowiedzUsuńEtui bardzo oryginalne, wesole i takie wiosenne :) wesolo nastawiają :) POzdrowionka dla Was dziewczyny :) :)
Piękne etui:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
hehe nie no, zdrowie psychiczne kota najważniejsze!:) Chociaż jakby co, ma na miejscu fachową pomoc;) Etui są super. Jaśli tak wygląda Twoje odpoczywanie, to strach pomyśleć, co się dzieje jeśli jesteś akurat zawalona robotą;) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńZ tym ,,wyłożeniem ,,to przy naszej dolegliwości norma...niestety, ale mnie wyjazdy też męczą:) Etui śliczne , a kocurek przebiegły...
OdpowiedzUsuńFajny post :) twory cudne a zdanie o kociej depresji powalajace hahahaha
OdpowiedzUsuń