Od dawna chciałam ją uszyć, widziałam takie sowinki na Waszych blogach są one dość popularne ale jakoś nie mogłam się zebrać, na szczęście wyzwanie u Joanki przypomniało mi o tym postanowieniu i oto jest sówka podgłówka. Muszę Wam powiedzieć że szyje się ją niesamowicie przyjemnie. Moja jest przeznaczona pod główkę mojego maleństwa nie ma więc żadnych zbędnych ozdobników by we śnie nie przeszkadzały, nie jest też maksymalnie wypełniona by była mięciutka i miła. Bałam się aplikacji sama nie wiem czemu ale dziś pierwszy raz szyłam na stopce do aplikacji i okazało się to bardzo przyjemne, myślę że to nie ostatnia sówka.
Dopasowanie do główki
Oczywiście zgłaszam na wyzwanie do Joanki
piękna sówka i taka w moich koorkach super:) uwielbiam sowy hihihihi
OdpowiedzUsuńależ ta panienka ma z Tobą dobrze!!!
OdpowiedzUsuńPodunia w sam raz stworzona dla małej panienki.
OdpowiedzUsuńśliczna podusia... córcia zapewne zadowolona
OdpowiedzUsuńSłodka poduszeczka!
OdpowiedzUsuńŚliczna sówka :)
OdpowiedzUsuńo jej ale fajna :)
OdpowiedzUsuńFantastyczna poduszeczka!!!
OdpowiedzUsuńŻyczę powodzenia w wyzwaniu.
cudna jest ta sówka pozdrawiam ciepluteńko
OdpowiedzUsuńpiekna!:)
OdpowiedzUsuńSuuper podusia :)Idealna dla dziecka :):)I az mi przypomnialas ,ze musze sie poduczyc do czego jaka stopka w maszynie :) hihi Ja szyje caly czas jedna i chyba najwyzszy czas sie poduczyc :) Powodzenia w zabawie :) Buziaczki
OdpowiedzUsuńŚliczna sówkowa podusia:)
OdpowiedzUsuńAla ma z Tobą bardzo fajnie :) Tyle pięknych rzeczy jej robisz :))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Twoja sowa ma taki rezolutny wyraz twarzy (jeśli sowy mają twarz, oczywiście...)
OdpowiedzUsuńPrzymiarka musi być ;)
OdpowiedzUsuńCudna sówka podgłówka :D
OdpowiedzUsuńŚwietna sówka :) Ma fajne kolorki :)
OdpowiedzUsuńśliczna sówka :)
OdpowiedzUsuńFantastyczna! Musi być niezwykle przytulna :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny przytulasek:)
OdpowiedzUsuńSówka jest słodziutka :) I ma piękne kolorki :) Dziękuję za udział w wyzwaniu!
OdpowiedzUsuń