Tak miałam wypoczywać, tylko jak to się robi???
Chyba nie umiem wypoczywać :) w sobotę powstał a dziś został wykończony Anioł, mój pierwszy tildowy aniołek, pofrunie on do pewnej dziewczynki z okazji Komuni :)
Anioł jest podpisany i wiadomo kogo chroni, na serduchu jest wyhaftowane imię nowej właścicielki.
Aniołek ubrany jest w jansy i wrzosowy polarowy golf :)
Na pewno nowa właścicielka się bardzo ucieszy:) Ładny aniołek:)
OdpowiedzUsuńI TY piszesz o braku weny???
OdpowiedzUsuńDiana ale piękną niespodziankę zrobiłaś :) myślę ze nowej właścicielce baaardzo przypadnie do gustu. masz serducho :))))))))))))
OdpowiedzUsuńŚliczny aniołek:)
OdpowiedzUsuńłał , aż zazdroszcze tej "księżniczce" ,
OdpowiedzUsuńkażda z nas tęskni za tymi czasami :D
przepiękny:)bardzo ładnie ubrany:)
OdpowiedzUsuńcudo:) stworzyłaś
OdpowiedzUsuńJaki uroczy! Nowej wlascicielce na pewno sie spodobal i teraz zajmuje honorowe miejsce. Piekny jest :)
OdpowiedzUsuńpiękna :) ja tez zabieram się uszycie pierwszej Tildy :) genialna :)
OdpowiedzUsuńAnioł śliczny.
OdpowiedzUsuńPodpowiesz mi jak ustawiłaś swój licznik komentarzy, że sumuje Ci wszystkie a nie tylko z pierwszej strony jak u mnie?
Nie wiem jak to zmienić:( Pomożesz?
Anielica piękna, na pewno właścicielka będzie zadowolona z takiego stróża :)
OdpowiedzUsuńWena powróciła?
OdpowiedzUsuńDiana wróciła :)
Codziennie jak zerkałam na bloggera w liście czytelniczej pojawiał się Twój post (czasami więcej niż 1 dziennie :) i to cała Ty :) ) a te ostatnie dni smutnawe bez Ciebie były...więc odpoczywaj ile chcesz, ale bądź z nami :)
I udało ci się skończyć aniołka :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie na candy
http://oszyciu.blogspot.com/2012/05/candy-dla-wszystkich-candy.html
też ostatnio zaniosłam Anioła na komunię siostrzenicy ale ... kupnego
OdpowiedzUsuńCzy Ty czasem sypiasz??? ;) Anioł śliczny... :)
OdpowiedzUsuńśliczna ta anielica, obdarowywana ucieszy się na pewno
OdpowiedzUsuńMam słabośc do tych tildowych panienek :)...śliczne są.
OdpowiedzUsuń