poniedziałek, 27 lutego 2012

Co mnie rozłożyło na łopatki

Na szczęście to nie choróbsko mnie rozłożyło na łopatki tylko mój futrzasty przyjaciel kot. Wychodzę sobie z pokoju w którym to staram się sklecić jakieś kartki a tu taki widok

Tak to mój własny osobisty poprawiacz humoru, nie mogłam się tym z Wami nie podzielić gdyż wyjątkowo udało mi się zrobić mu zdjęcie :)

A jak już napisałam tego posta to pokażę też ostatnie tworki, pierwszy stutasz, naprawdę trzeba się przy tym namęczyć podziwiam osoby robiące przepiękne rzeczy tą techniką jak choćby Wioletę która co i rusz pokazuje nowe dzieła, a jest to technika niezwykle pracochłonna
Kilka par kolczyków, czyli to co lubię najbardziej i zawieszka, a i baletnice w ramkach naprawde tańczą
Baletnice w ramkach
Rozgwiazda
Smutne anioły
Serduszkowo urocze

No a skoro już tak się rozpędziłam to dialog z moim dzieckiem (jeżyk od Anko)
- Alicja nie jedz jeża
- I mina mówiąca sama za siebie: ale że kto je ja?
No i jak tu nie kochać najbardziej na świecie :)

22 komentarze:

  1. Ach dzieci są słodkie:) Twoje sutaszowe poczynania baaaardzo udane. Baletnice sa rozkoszne, zresztą wszystkie biżutki mistrzowskie. Buziaki ślę :*

    OdpowiedzUsuń
  2. no kot rowalił mnie też na łopatki.. fantastyczny. Moja Tośka też uwielbia oglądać TV, ale pilotem rządzę JA ;)
    Alicja jest słodziutka :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Dialog z Alicją świetny! Gratuluję sutaszowego wisiorka, jest naprawdę śliczny. Ja na sutasz się jeszcze nie porwałam, acz kręci mnie niesłychanie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. A kota masz naprawdę wyjątkowego (czyj pilot, tego władza :D)

    OdpowiedzUsuń
  5. Kociak nie tylko Ciebie rozłożył na łopatki:D Co do sutaszu, zgadzam się co do trudności techniki. Przyznam, że Twoje dzieło naprawdę wygląda świetnie, jak mi kiedyś koleżanka pokazywała jak zrobić kolczyki w tej technice to wyszło nie wiadomo co i do niczego niepodobne więc zostałam przy krzyżykach:D Pozostałe twory też mi się spodobały, głównie tańczące baletnice:) Pozdrawiam Ciebie i małą pociechę:)

    OdpowiedzUsuń
  6. słodkie oczy robi smerfetka,niedługo razem porządzą ...buziaki wszystko piękne,pracowity dzień miałaś..pa pa

    OdpowiedzUsuń
  7. Kot mnie powalił na kolana..dzidzie masz przesłodziutką a kolczyki są rewelacyjne ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Alusia to sama słodycz!
    Kot mnie rozbroił! poszukaj jakiegoś konkursu o kotach i wyślij tą fotkę- nagroda gwarantowana! =D
    Biżutki stworzyłaś urocze, do sutaszu się przymierzam, ale pozostaje tylko mój słomiany zapał ;p
    Pozdrawiam cieplutko =}

    OdpowiedzUsuń
  9. No i masz nowego Pana domu.Kto ma pilota ten ma władzę. Mnie najbardziej podobają się baletnice ale to już takie zboczenie bo córka jest tancerką.
    PS. Dobrze, że oczy i nos jeża wyhaftowałam a nie przyszyłam koralików.

    OdpowiedzUsuń
  10. Alicja słodziaczek :) Kocurek fantastyczny a Twój talent niesamowity :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Śliczna dzidzia, kociaka masz cudnego , a biżuteria jest wspaniała

    OdpowiedzUsuń
  12. Twój kot jest rewelacyjny, heh ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Córeczka przecudna :) biżuteria piękna a kot jest po prostu THE BEST . Ciekawe jaki program by chętnie pooglądał ??

    OdpowiedzUsuń
  14. hihi ... prawdziwy poprawiacz humoru !
    też się przybieram do zrobienia pierwszego sutaszu ale ... jeszcze nie dojrzałam ...

    OdpowiedzUsuń
  15. Jejku!! Alicja jest przesłodka :):) Przypomniały mi się czasy jak moja Wikta śliniła wszystko co się dało hehehe :) Kto jest świetny, a i bardzo podoba mi się bransoletka z rozgwiazdą CUDOWNA !!!!!Pozdrawiam Cie kochana serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  16. O jej dziękuję za tyle miłych słów to dzięki Wam mam chęć tworzyć i działać bo Wasze komentarze uskrzydlają, dziękuję że jesteście :*

    OdpowiedzUsuń
  17. Boski kociak! Też mam persa, ale jeszcze takiego numeru mi nie zrobił :D
    Słodką masz córcię.Ciesz sie tym błogim stanem, bo za chwilę Ci urośnie i będzie broić.
    Sutaszek jak na pierwszy raz wyszedł świetnie. Szybko się wprawisz :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Kociak super rozbawił mnie, Alicja słodziutka moja mała też takie miny robi a sutasz jak na pierwszy super, reszta wytworów zresztą też, baletnice skradły serce mojej starszej córeczki:)

    OdpowiedzUsuń
  19. No nie moge ,kot genialny :))
    sutasz pięknie ci wyszedł ,reszta prac zresztą też ,a córcie masz sliczną :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Super fotka-kotka:)Ciekawe co ogląda???Biżuteryjka śliczna ,jak zawsze:)Sutasz udany :) A Twoje małe złotko takie rozkoszne:)I jak tu nie kochać...

    OdpowiedzUsuń
  21. kot pocieszny :)relax przed tv

    OdpowiedzUsuń