piątek, 22 marca 2024

Przygotowania do Wielkanocy

 Jak tam Twoje przygotowania do Wielkanocy, mi idzie jakoś opornie, choć byłam u mamy i malowałyśmy pisanki woskiem pszczelim.

Ostatnio ciągle brakuje mi czasu , więc nawet nie mam nowości szyciowych.

Ten króliczek został uszyty już jakiś czas temu.

Mam nadzieję, że trzymasz się zdrowo. U mnie bywa z tym różnie, zawsze mocno odczuwam przesilenie wiosenne.

A jak Twoje przygotowania do Wielkanocy?
Pozdrawiam
Diana

5 komentarzy:

  1. Ogromnie podobają mi się motywy na tych pisankach.
    Ja w tym roku dużo dystansu mam. Nie szaleję z przygotowaniami. Będzie skromnie, ale najważniejsze, że rodzinnie i oby w jako takim zdrowiu :-)
    Pozdrawiam wiosennie, Diano :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Niestety u mnie Wielkanoc zawsze jest mniej huczna od Bożego Narodzenia. Nie szaleję w ty Święta. Zresztą nigdy nie szalałam a że weny brak to i nic nie powstaje. Byle zdrowi wszyscy byli a reszta jest mało ważna są święta ale szybko miną jak zawsze !!
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękne pisanki! A króliczek przesłodki :))

    OdpowiedzUsuń
  4. Śliczne pisanki. Trzeba mieć zdolności do takiego zdobienia. Pozdrowienia świąteczne i życzenia serdeczne :-).

    OdpowiedzUsuń
  5. Pisanki woskiem malowała moja babcia. U mnie święta zawsze skromniutkie, bo dwuosobowe, więc i przygotowania niewielkie. Pozdrawiam :-)

    OdpowiedzUsuń