Wiem, że kolejnym postem miało być linkowe party, wybaczcie przerwe, ale się nie wyrabiam, a do linkowego zawsze muszę zajrzeć do was i zdecydować, co najbardziej mi się podoba, a tymczasem brak mi czasu.
Staram się rozwijać firmę, co też jest czasochłonne, staram się kończyć remonty, dbać o mój wiosenny ogród, który postanowił w tym roku zarosnąć jak nigdy i spędzać czas z Alą, która potrzebuje mamy jak zawsze ;)
Pracownia powstała w zeszłym miesiącu, nie posiadam jeszcze drzwi ani schodów na górę, gramolę się więc ciągle tu po wysokiej drabinie. Sprawność akrobaty mam już osiągniętą ;)
Najważniejsze jednak, że wszystko mam już na swoim miejscu
A duża ilość regałów pozwala na uporządkowanie w tkaninach (wredne chochliki chowające wcześniej niektóre skrawki chyba zostały w starym pomieszczeniu ;) Meble przygarnięte z innych pomieszczeń miałam pomalować wszystkie na biało, ale w sumie dodaje to przytulności i póki co zostaje.
Ramki nad biurkiem jeszcze nie zapełnione
Mąż mi zrobił półkę na wymiar ;) A w tym wielkim koszu w którym spokojnie bym się zmieściła, mieszkają skrawki, teraz możecie sobie wyobrazić ile ich jest.
Pracuje się tak przyjemnie, że potrafię zapomnieć o Bożym Śwecie i nawet o tym blogowym też.
Przepraszam wiec Was bardzo za tę gigantyczną przerwę.
Diana
Bardzo przytulna pracownia!
OdpowiedzUsuńAle masz piękną i dużą pracownię i powiem bez owijania w bawełnę- zazdroszczę Ci jak diabli!
OdpowiedzUsuńŚwietna pracownia, wszystko pod ręką, i przyjemny kąt do tworzenia :)
OdpowiedzUsuńpracownia marzenie:))
OdpowiedzUsuńŚwietnie ! :)
OdpowiedzUsuńWcale Ci się nie dziwię, że potrafisz zapomnieć o wszystkim! :) Cudna pracownia! :) Ja już mam światełko w tunelu i wiem, że swoją pracownie też będę miała - może jeszcze nie teraz, nie w tym roku, ale będzie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Masz piękną pracownię, Diano ! Wszystko jest tak ładnie poukładane...( ciekawe jak długo ?) , ale miejsce do pracy, która w dodatku jest pasją jest bardzo ważne. Pozdrawiam serdecznie :))
OdpowiedzUsuńRozumiem Cię doskonale. To się tyczy każdej czynności, każdego działania, które sprawia Ci radość :)i jeszcze jak pracuje się w TAKIM otoczeniu!? Super :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło!
Doczekałaś się pięknej i przytulnej pracowni. Oby wraz z nowym miejscem do pracy przyszły jeszcze większe sukcesy zawodowe :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPrzepiękna pracownia :)
OdpowiedzUsuńNic dziwnego, że nie możesz się stamtąd wyrwać :)
Pozdrawiam
Genialna pracownia! Zapowiada się u mnie podobnie - i ja mam swoją w planach :)
OdpowiedzUsuńJak się jest pracowitym, to piękna pracownia powinna być z góry dana :) Etymologia na to wskazuje, że PRACOWnia jest dla PRACOWitych. Ja bezdyskusyjnie i bezsprzecznie do takich Cię zaliczam, więc pracownia jak najbardziej zasłużona :) Świetna jest. A zaległościami blogowymi się nie przejmuj. Jesteś w pełni usprawiedliwiona :)
OdpowiedzUsuńNajważniejsze , że Ty sama się w tym odnajdujesz doskonale. Zatem twórz , rozwijaj się i jak znajdziesz czas pokazuj co nowego wymyśliłaś. Powodzenia. pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiękna pracownia! Szczerzę zazdroszczę, bo ja wciąż pracuję na kanapie :/
OdpowiedzUsuńAch, jak ja bym chciała mieć taką pracownię. Cudna jest.
OdpowiedzUsuńWymarzone miejsce do pracy, do podziwiania i zazdroszczenia :)
OdpowiedzUsuńMasz świetną pracownię i wcale się nie dziwię że możesz tam o wszystkim zapomnieć :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
Pracownia jest i wszystko na swoim , albo w jednym miejscu, może i ja kiedyś sie cos podobnego doczekam
OdpowiedzUsuńBajkowa pracownia!
OdpowiedzUsuńoj jak ja bym chciała mieć taką pracownią do decoupage :)
OdpowiedzUsuńCudowne miejsce;)
OdpowiedzUsuńhttp://sztukadziecka.com
Wow! Jaki masz porządek. Wszystko pięknie poukładane. Wspaniałe pomieszczenie. Nie dziwię się, że zapominasz o wszystkim, kiedy tam jesteś i tworzysz.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :))
Taka pracownia to marzenie! :)
OdpowiedzUsuńJakiś czas temu udało mi się wywalczyć mały warsztat w kącie pokoju, gdzie mogę szyć, ale nieraz i tak brakuje mi miejsca na wszystkie pomysły. A u Ciebie to wszystko wygląda tak cudnie, wszystko ma swoje miejsce!
Super pracownia, też marzę o takim miejscu :)
OdpowiedzUsuńNo widziałam zajawkę na stronie haftixu :))Podziwiam :))
OdpowiedzUsuńA wdrapujesz się tam jak w bajce o Jasiu - po fasoli, aż do nieba :))
W takim miejscu powstaną pewnie rzeczy wybitne :))
Pozdrawiam
A.
Powzdychac moge aa co :))) Piekna masz pracownie :))) Bardzo sie ciesze ,ze wkoncu doczekalas sie takiego swojego kacika :)))) Suuper :) Pozdrawiam Cie Serdecznie Diano :)
OdpowiedzUsuńjest pięknie! Też mam pracownię na poddaszu, to nie jest wygodne miejsce do ustawiania mebli, ale widzę, że masz odpowiednio dużo prostej ściany. Teraz masz do wszystkiego dostęp.
OdpowiedzUsuńwspaniała pracownia, a ten kosz ze skrawkami mnie rozwalił :-)))
OdpowiedzUsuńNo kochana, ale masz wyczesana pracownię!! Zazdraszczam... teraz to w niej zginiesz na dobre.
OdpowiedzUsuńPracownia marzenie :)
OdpowiedzUsuńJest piękna:) Życzę owocnej pracy...
OdpowiedzUsuńWspaniała pracownia! Wcale się nie dziwię, że nie chcesz z niej wychodzić :)
OdpowiedzUsuńTeż bym chciała mieć taki kąt, jest przecudna:)
OdpowiedzUsuńPiękna pracownia, z całą pewnością świetnie się w takiej przestrzeni pracuję. Pozdrawiam i życzę samych udanych projektów:)
OdpowiedzUsuńcudnie :)
OdpowiedzUsuńPiękna pracownia....ach...moje marzenie :) Pozdrawiam cieplutko ♥
OdpowiedzUsuńO takiej pracowni z pewnością każda z nas marzy. Przepiękna. W takie miejsce to i po drabinie chętnie bym śmigała :) A kufer ze skrawkami - imponujący :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńW takiej pracowni to tylko szyć, szyć i żyć.
OdpowiedzUsuńOjjj, o takiej pracowni mogę sobie pomarzyć!!!
OdpowiedzUsuńŚwietne miejsce :)))
OdpowiedzUsuńWspaniała pracowania Diano :) Na prawdę robi wrażenie :)
OdpowiedzUsuńŚwietne miejsce i oby zawsze był tam taki porządek ;-) Gdy przeprowadziłam się do nowego domu, w którym mam pracownię, mogę z niej nie wychodzić i uważam, że to najfajniejszy pokój w całym domu :-)
OdpowiedzUsuńAle wspaniała pracownia! Zazdroszczę. Ja mieszkam w kawalerce i moje miejsce na decu to kuchnia ;-)
OdpowiedzUsuńfajne miejsce :) też mi się marzy, że kiedyś będę miała taki swój kącik :)
OdpowiedzUsuńZazdroszczę pracowni - jest piękna i pojemna :)
OdpowiedzUsuńŚwietna pracownia!
OdpowiedzUsuńPiękna pracownia, pozazdrościć ☺
OdpowiedzUsuńPiękna pracownia, pozazdrościć ☺
OdpowiedzUsuńŚliczna pracownia :) Moja jest malutka, ale jest !
OdpowiedzUsuńAleż duuuża pracownia i ile miejsca na tkaniny, marzenie :-)
OdpowiedzUsuńDla takiego miejsca można się zapomnieć :D
OdpowiedzUsuńmasz wspaniały kącik / pracownię. Zazdroszczę Ci takiego miejsca na ziemi :)
OdpowiedzUsuńJak to cudownie musi być mieć pracownię. Ja mam tylko kawałek stołu w kuchni :(
OdpowiedzUsuńładne , funkcjonalne pomieszczenie
OdpowiedzUsuńpozdrawiam Diano :)
mmmmmmm, pracownia fajnie , że już masz, mojav wyłącznie w sferze marzeń- nic dziwnego, że zapominasz o świecie buziaki
OdpowiedzUsuńBardzo przytulne miejsce do pracy :) Zazdroszczę... porządków ;)))
OdpowiedzUsuńTwoje małe królestwo :) OD dziecka marzę o takim miejscu! Cóż, na razie mój pokój częściowo pełni taką rolę. Uwierz mi, wszędzie znajdziesz papiery, nici, kleje albo farby :D Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuń