Mamy grudzień, pierwsza adwentowa świeca płonie, w kalendarzu adwentowym pojawiły się słodkości i drobiazgi dozowane conocnie, bo inaczej zniknęłyby wszystkie na raz :) Co prawda grudzień przyniósł mi mnóstwo zamówień z których się cieszę, oraz grype z niej się nie cieszę (która kolejno wykrusza domowników i własnie padło na mnie). Wczoraj w ramach chorowania ubrałam więc choinkę, na kominku pojawiła się girlanda i skarpety a ja niczym Rudolf świecę czerwonym nosem.
Skrzaty uszyłam już wczesniej ale z braku czasu nie pokazywałam, pomyślałam jednak że postam się mimo zapracowania napisać choć jednego posta pomiędzy linkowym party.
Jak widać u mnie panoszą się skrzaty te wiszące to kalendarze adwentowe każdy z nich ma 24 kieszonki
Są bardzo duże bo mają 120cm wysokości
Skrzaty przynoszą mnóstwo radości
Pośrodku oczywiście moja mała skrzatosława :)
Ściskam zapracowanych rękodzielników :)
Diana
pękne skrzaty a najpięknieszy skrzat to Ala :)
OdpowiedzUsuńskrzatulindki jak się patrzy:) dużo dużo zdrówka życzę i radości z przygotowań do świąt:)))
OdpowiedzUsuńWow, skrzaty są niesamowite! Ogromniaste! No i jestem pod wrażeniem pomysłu z kieszonkami :) Bardzo oryginalny kalendarz! Pozdrawiam i życzę dużo zdrowia!
OdpowiedzUsuńO kurcze, mega są! :))
OdpowiedzUsuńDiana ja już Ci mówiłam
OdpowiedzUsuńWOW!!! Cudne skrzaty, piękne kadry
Pozdrowionka i zdrówka!
Świetne te skrzaty!
OdpowiedzUsuńChyba wiem co czujesz, bo u mnie też pełne ręce roboty :)
Pozdrawiam i dużo zdrowia życzę!
wspaniałe:)super wielkie cieszą córcię:)
OdpowiedzUsuńJejku jaki cudniaste te twoje skrzaty!!!! Podziwiam bo ja nie mam ręki do tego typu szyjątek ;p
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Cudowne zdjęcia skrzacików, ten prawdziwy najładniejszy!!!! Sa piękne i będą niesamowita ozdoba świąteczną , ale i nie tylko. Pozdrawiam zachwycona
OdpowiedzUsuńDziś u Ciebie bardzo kolorowo i energetycznie. Wszystkie skrzaty piękne :)
OdpowiedzUsuńŻyczę dużo zdrówka dla Rudolfa Czerwononosego :))
Świetne skrzaty!Ja też mam grypę i leżę od tygodnia w łóżku z czerwonym nochalem ;-) Miłych mikołajek :-)
OdpowiedzUsuńSkrzaty są cudowne, mam do niech ogromną słabość. Alicja wśród skrzatów! Cudnie!
OdpowiedzUsuńTen żywy najpiękniejszy
OdpowiedzUsuńWspaniałe skrzaciki.
OdpowiedzUsuńgenialny pomysł na nie oczywisty Kalendarz :)
OdpowiedzUsuńFaktycznie bardzo duże te skrzaty. U mnie nie miałabym na nie miejsca. Ala na pewno z jakimś śpi :)
OdpowiedzUsuńSuper duże skrzaty :)
OdpowiedzUsuńKapitalne skrzaty :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńWow, jakie ogromne! Wspaniale się prezentują :)
OdpowiedzUsuńwow, są mega, mega duże i śliczne, a pomysł z kalendarzem -skrzatem rewelacja
OdpowiedzUsuńAle Twoja piękna Córcia już duża! Rany boskie ! Kochana skrztay są rewelacyjne , masz świetne pomysły :)
OdpowiedzUsuńDiano świetny pomysł z tymi skrzatami adwentowymi . No i wykonanie perfekcja a Twoja Mała modelka rosnie jak na drożdżach, jest najbardziej uroczym skrzacikiem .
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
NO skrzaty piękne i bardzo "czasochłonne" więc co się dziwić, że żyjesz w "niedoczasie" :))
OdpowiedzUsuńCudna dekoracja :)
Pozdrowienia dla "Skrzatolandii" :)
A.
prześliczne skrzaty i modelka pierwsza klasa, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńFantastyczne skrzaty :)
OdpowiedzUsuńŚwietne skrzaty! Zwłaszcza ten jeden w czerwonej sukience ;)
OdpowiedzUsuńRewelacyjne skrzaty, bardzo pomysłowe :)
OdpowiedzUsuńFantastyczne skrzaty! :)
OdpowiedzUsuńPiękne skrzaty :)
OdpowiedzUsuńI jakie wielkie :)
Zdrówka życzę :)
Świetny pomysł. Wyglądają super :D
OdpowiedzUsuńświetne!!! i jakie duże :) super
OdpowiedzUsuńSliczne Skrzaty :)) Ale najsliczniejsza to Twoja corcia !!! :) Diano Zdrowka Ci Zycze !!! Niedawno kolezanka mi polecilam i teraz ja Polecam Baardzo Zatoxin , na prawde szybko pomaga na katar. Moze i Tobie pomoze ,warto go miec w domu. Pozdrawiam Cie Serdecznie i Zdrowka Zycze !!!
OdpowiedzUsuńRewelacyjne skrzatki ;) Pomysł świetny a wykonanie jeszcze lepsze. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńFajne te krasnowielkoludy :)
OdpowiedzUsuńWysłałam e-mail z propozycją logo:) Czekam na odpowiedz. Śliczne skrzaty, pozdrawiam Suzi.
OdpowiedzUsuńSkrzaty łapią za serce :) A ta czarodziejka wśród skrzatów jest urocza :) Pozdrawiam Was dziewczyny .
OdpowiedzUsuńNiesamowite to chude towarzystwo! :) Dużo zdrowia Rudolfie :)
OdpowiedzUsuńWspaniały pomysł z tymi skrzatami- kalendarzami, a same skrzaty niesamowite. "Opiekująca" się skrzatami śliczna. Pozdrawiam gorąco:)
OdpowiedzUsuńWyglądają jak kaszubskie lalki co trzeba potrzeć za wąsa żeby szczęście przyniósł :)
OdpowiedzUsuńFajne te skrzaty - pajace !!!
OdpowiedzUsuńWygrzebałam jakieś stare koszule, ponieważ też zamierzam uszyć pierwszego w życiu skrzata... Te Twoje jednak są powalające, cudne :-) Pozdrawiam. Ania
OdpowiedzUsuńBardzo pomysłowe adwentowe skrzaty! Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńCudowne skrzaty i super, że są takie duże... Wesołych Świąt życzę zatem !!!
OdpowiedzUsuńSkrzaty robią wrażenie, a zwłaszcza ten jasnowłosy w czerwonej sukience.
OdpowiedzUsuńStrasznie podobają mi sie Twoje skrzaty. Myślałam o uszyciu takiego, ale wielkość mnie onieśmiela :)
OdpowiedzUsuńSuper pomysł! Skrzaty wyglądają świetnie na ścianie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Wspaniałe,pomysłowe i dopracowane w szczegółach skrzaty!A córeczka rośnie jak na drożdżach i jest już dużą,śliczną panienką:)
OdpowiedzUsuńświetne skrzaty !
OdpowiedzUsuńDiano... za wcześnie odliczanie...hihi
rany jakie one wielkie! sa cudne a Ala jak zawsze najsłodsza:)
OdpowiedzUsuńWspaniałe:)) a ile to pracy przy szyciu takiego jednego pięknisia:))
OdpowiedzUsuńCudowne, świetny pomysł na kalendarz adwentowy. Pozdrawiam i dużo zdrówka życzę:)
OdpowiedzUsuń