Strony

piątek, 16 października 2015

Lalka Amelia

Amelia to dość cukierkowa lalka, uwielbiam takie połączenie kolorów róż i mięta. No cóż przyznaję się uwielbiam te kolory jak i ich połączenie. Ponieważ jesienna plucha za oknem to i moje lalki opatulają się cieplutkimi czapeczkami i miękkimi kominami z minky.


Prawda że słodka? Śliczną czapeczkę dla niej wykonała Wiola
Tak więc troszkę słodkości dla Was na tę szaro-burą pogodę za oknem
Ze smutnych wiadomości nasz kotek udał się dziś do kociego raju :(
Pozdrawiam Was cieplutko
Diana

39 komentarzy:

  1. Piękne spojrzenie i cudny warkocz, śliczności !

    OdpowiedzUsuń
  2. Amelia ma wspaniałe spojrzenie, oczy zachwycające i delikatne usteczka :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękna, świetne włosy i cudna czapeczka! :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękna :) marzę, ze kiedyś będę miała lalę od Ciebie!

    OdpowiedzUsuń
  5. przeslodka ta lala :)
    zapraszam na glosowanie w konkursie, na blogu wszystko opisane, dziekuje :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Cudowna jest! Zakochałam się w niej, cudowne ubranko, a czapka też pierwsza klasa ;-)

    OdpowiedzUsuń
  7. Cudna!
    Współczuję utraty zwierzątka. Uściski!

    OdpowiedzUsuń
  8. Lala przeurocza! Za kociaka- przytulas. Buziaki!

    OdpowiedzUsuń
  9. Oj tak, jest przesłodka, cukierkowa a przy tym urocza:))) a jesienne ubranko ma śliczne.

    OdpowiedzUsuń
  10. Bardzo mi przykro z powodu kotka:(

    OdpowiedzUsuń
  11. Cudne kolory! Zachwyciłam się tą lalą! I zasmuciłam kotkiem:( bardzo Wam współczuję.

    OdpowiedzUsuń
  12. Cudowne są takie słodkości, prześliczna panna :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Laleczka jest śliczna. Smutno,że straciliście kotka bo człowiek się tak bardzo przywiązuje. :'(

    OdpowiedzUsuń
  14. Słodziutka :-))) Przepadam za pastelowym różem ;-) Kolorowego weekendu ;-)

    OdpowiedzUsuń
  15. Przykro mi z powodu kotka :(
    Laleczka jest przeurocza, w tych kolorach bardzo jej do twarzy :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Przykro mi z powodu kotka :(( Zwierzatka to wkoncu i nasi domownicy tez. A Lala Piekna !!! :) Cuudne kolorki :) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Twoja laleczka ma prześliczne oczy, ubranko w tak cudowne kolory, że nie sposób oderwać od niej oczu. Do zwierzaczków się przywiązujemy nie zdając sobie z tego sprawy jak się plączą nam między nogami, dopiero po ich stracie dociera do nas, że traktowaliśmy je jak członków rodziny. Miałam pieska, więc wiem jak to jest. Serdecznie współczuję. Pozdrawiam i dziękuję za miłe słowa na moim blogu

    OdpowiedzUsuń
  18. Słodka laleczka ;) Bardzo mi się podoba.

    OdpowiedzUsuń
  19. Piękna lala :) Niezwylke dopracowana... Nawet oczy i usta ma łagodne i ciepłe :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Jakie śliczna jest ta laleczka. Masz talent.

    OdpowiedzUsuń
  21. Wow a jakiegoś kawalera może by tak dla Niej hihi ?
    Jest piękna a czapki jej zazdroszczę bo to moje kolorki :D ściskam :*

    OdpowiedzUsuń
  22. Super lala w super kolorkach ja też lubię takie połączenia kolorystyczne :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  23. śliczna lala :)
    a my początkiem miesiąca pożegnaliśmy naszego psiaka :( tak to już jest niestety...

    OdpowiedzUsuń
  24. Czapka wygląda obłędnie! A przez pierwszą chwilę myślałam, że Amelia ma torebkę-truskawę. :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Laleczka jest przepiękna! A jaką ma wspaniała czapę! Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  26. śliczne tworzysz laleczki i inne szytki:)pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  27. Piękna :)) Bardzo mi się podobają jej oczy i uśmiech :))) i propaguje zdrowe odżywianie trzymając w swej uroczej dłoni jeżynę ;))
    Jak dla mnie jak zwykle bomba :))
    A.

    OdpowiedzUsuń
  28. Witaj Kochana ! Jak się masz ? Dawno mnie nie było u Ciebie :) Lalka jest cudna jak wszystkie twoje szyjątka :) Buziaki

    OdpowiedzUsuń
  29. Śliczna i słodziarska :) Ładnie jej w takiej czapie :)

    OdpowiedzUsuń
  30. Śliczna lala i wnosi tyle ciepła i radości w te jesienne dni :)

    OdpowiedzUsuń
  31. co jedna to piękniejsza, podziwiam każdą:)

    OdpowiedzUsuń
  32. Śliczna jest. I te kolory - pomyśleć, że jeszcze niedawno myślałam, że mięta i róż nie pasują do siebie i już.

    OdpowiedzUsuń