wtorek, 16 września 2014

Będzie ostrrro czyli rockowy look

Będzie ostro a to za sprawą nowego bardzo ciekawego wyzwania jakie pojawiło się w naszej "Szufladzie" zobaczcie koniecznie co wykonały inne projektantki bo ten ciekawy temat sprawił że na naszym Szufladowym blogu zaroiło się od niesamowitych i bardzo różnorodnych ostrych propozycji.

A co ja dla Was przygotowałam na ostro, po pierwsze komin z kolcami, kolce są tylko z przodu by dobrze się go nosiło wyglądają naprawdę fajnie i komin zostanie już w mojej garderobie.  Tak ja też czasem noszę czerń i kolce ;) a swego czasu słuchałam dość ciężkiej muzyki i taki look był mi bardzo bliski, także wyzwanie był to powrót do moich nastoletnich czasów.


Komin uszyty z miękkiej rozciągliwej czarnej bawełny z przyszytymi złotymi kolcami

Oprócz tego powstało u mnie coś biżuteryjnego, wiem że dawno u mnie nie było biżuterii jakoś tak się zaszyłam ostatnio.

Kolczasty naszyjnik.

Zapowiadam że niebawem znów pojawią się na moim blogu moje autorskie lalki, dawno ich nie było, najwyższy czas do nich powrócić :)
Powiem wam że mój czas nadal jest skrócony, nie wiem jak to się dzieje ale dni mijają mi błyskawicznie, może to sprawka mego małego elfa który już nie śpi w dzień a może to krasnale podbierają mi dobę, ale z niczym się nie wyrabiam :(
Pozdrawiam was słonecznie

39 komentarzy:

  1. Zaszlałaś! Jest faktycznie ostro:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Kominy bardzo lubię na jesienne chłody w sam raz a Twój z ćwiekami wyglada bardzo ciekawie :) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Ostre śliczności sama bym nosiła, a lalki nie mogę się doczekać!

    OdpowiedzUsuń
  4. Komin rewelacyjny naszyjnik też powala na kolana:)) Super:) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Diano nie ma zadania którego byś nie wykonała jak zawsze zapierają dech komin fantastyczny pomysł:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Taki komin sama z chęcią bym nosiła, cudny jest ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Komin bardzo mi się podoba ....choć do kolców coś nie jestem przekonana ...ale pewnikiem w odpowiedniej stylistyce będzie fajnie wyglądać:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo ciekawie wyglądają kolce, ale to chyba dla prawdziwych "rocowców" , no i chyba dla młodych albo tych co na motorach. Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  9. świetny komin i naszyjnik :) nic tylko założyć i iść na jakiś koncert ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Świetny pomysł na komin, naszyjnik też superowy. Oj nie zdążyłam skomentować ziemniaka strasznie mi się podoba chociaż bajki nie znam, super pomysł i nawet ma swoja garderobę. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  11. super prace :) ostre i z pazurem :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Lubię takie dodatki choć wcale nie jestem ostrą kobietą :) czekam na lalki :)

    OdpowiedzUsuń
  13. komin cudny!! naszyjnik też bardzo ciekawy, osobiście nie noszę takiej biżuterii ale znam kilka osób, które uwielbiają taki styl i napewno z błyskiem w oku by patrzyły na te rzeczy :):)

    OdpowiedzUsuń
  14. No bardzo ostro !!!! ale zarazem świetnie i profesjonalnie !! pozdrawiam Sylwia

    OdpowiedzUsuń
  15. naszyjnik świetny ale komin poprostu rewelacyjny !

    OdpowiedzUsuń
  16. komin świetny, muszę przygotować coś podobnego

    OdpowiedzUsuń
  17. Rzeczywiście kolczyście i ostro :) Bardzo fajny komin :) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Komin interesujący. Dobrze, że te kolce są tylko z jednej strony :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Cudowne prace, bardzoooo w moim guście :) Nie dziwię się, że komin zostawiłaś dla siebie, ja też bym go nie oddała! :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Ale zajebisty ten komin! Chyba zrobie sobie taki bo wyczytałam, że ten zostawiłaś dla siebie. Wcale mnie to nie dziwi.

    OdpowiedzUsuń
  21. Diano dobrze ze wróciłaś , może na chwilę ,do biżuterii - i to w takim ostrym stylu;) . I w kominie i w naszyjniku kolce REWELACJA. pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  22. Jak zawsze Diano udane szyjatko i buzutka równiez , nawet nie wiedziałam ,że i tym sie zajmujesz. Powodzenia w wyzwaniach i strasznie jestem ciekawa twoich nowych laleczek.
    P.S. Twoje krasnale zabieraja i mój czas !!!
    Nasze reklamy dojechały juz do Francji :-)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  23. Bardzo ostrro się zrobiło u Ciebie, w dodatku modnie i praktycznie :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Ze słuchania ciężkiej muzyki raczej już wyrosłam, ale nawet gdy jej słuchałam, to kolce czy inne pieszczochy mnie nie pociągały, jednak gdy patrzę na zrobiony przez Ciebie naszyjnik - świetny jest! I taki na teraz, nie na wtedy.

    OdpowiedzUsuń
  25. wszystko jest śliczne, a teraz czekam na lalki

    OdpowiedzUsuń
  26. Ostre i śliczne :) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  27. kolce zawsze beda mi sie podobały ! :)

    OdpowiedzUsuń
  28. No kochana teraz tylko na jakiś ostry koncert wypad zrób :)

    OdpowiedzUsuń
  29. Ostro i bardzo fajnie! Oj, z tym czasem coś się dzieje :))

    OdpowiedzUsuń
  30. Fajny ten kominek Diano;) Na początku, zanim zaczęłam czytać posta - myślałam, że na kominku będą kolce z naszyjnika. Dopiero po przeczytaniu zorientowałam się, że to dwie różne rzeczy;) Naszyjnik bardzo mi się podoba;) Jesteś bardzo zdolna, a ja myślałam, że Ty tylko robisz laleczki, na które czekam z utęsknieniem... Pozdrawiam Cię cieplutko;)

    OdpowiedzUsuń
  31. Komin super, naszyjnik już trochę mniej w moim guście ;)
    Też mi ostatnio dni uciekają i nie wiem dlaczego...

    OdpowiedzUsuń
  32. Podoba mi się ten komin z kolcami :) Super pomysł

    OdpowiedzUsuń
  33. no no ;) nie podejrzewałabym Cię o "ostre klimaty" hihi...ciekawe jak ostre brzmienia słuchałaś? :)
    ps. tez miałam taki "ostry" epizod :)

    OdpowiedzUsuń