poniedziałek, 28 kwietnia 2014

Tęczowe osiołki

Zostałam poproszona o uszycie dwóch bajkowych tęczowych osiołków. Projekt mój własny miały przypominać osiołka z bajki.

A oto jak osiołki miały wyglądać

Tęczowy projekt wymagał schwytania tęczy
 Odcięcia z niej małego kawałka

I uszycia tęczowych osiołków


Jak spotkacie taką wybrakowaną tęczę to moja zasługa ;)
Bardzo dziękuję za miłe słowa pod poprzednim królikowym postem, wyniki mojego wyzwania kwietniowego troszkę się przesuną bo małą chwilkę mnie nie będzie, jednak mam nadzieję że wrócę z nową porcją energii, inspiracji i zdjęć ;)
Pozdrawiam Was cieplutko

wtorek, 22 kwietnia 2014

Króliki kicają tu i tam...

Święta Święta i po Świętach, zawsze tyle jest przygotowań, tyle sprzątania, gotowania a potem nagle i niespodziewanie za każdym razem okazuje się że Święta tak szybko minęły.
Ja jak pisałam miałam zamiar odpocząć w Święta i muszę przyznać że mi się to nawet troszkę udało, pospałam sobie więcej niż zazwyczaj, nie musiałam się spieszyć, biec ani robić wszystkiego na czas u nas więc Święta były spokojne i leniwe.

A jeszcze przed Świątecznym szałem powstało kilka prac których nie pokazywałam.
Królisia całkiem spora bo 75cm


Powstały też pewne dekoracje wielkanocno-wiosenne

Byliście też ciekawi dzieciaczków romantycznej królisi


Dzieciaczki razem z królisią powędrowały w świat tydzień przed świętami ale że drogę miały daleką to nie wiadomo gdzie są
Przy okazji szycia małych króliczych szkrabów powstały jeszcze 2 urwisy jednak jeden został szybko sprezentowany i nawet nie zdążyłam zrobić mu zdjecia, drugi natomiast wygląda tak

Z okazji Świąt przywędrowały do mnie też piękne prezenciki
Od Kasi
Od Elżbiety
od Wioli
Dostałam jeszcze wspaniałe prezenty od Ewy i Ani ale już zdjecia bedą w kolejnym poście, gdyż koń od Ani nie może być sfotografowany bo jest nieodłączną częścią mojej Ali nawet śpi z nim, a przy próbie zrobienia zdjęcia został zatulnięty tak ze tylko ogon mu było widać ;)
Zapraszam też do Etoile która prosi o pomoc dla pewnej dziewczynki
Ponieważ dostałam nową porcję internetu lecę do was zajrzeć
Wiosennie pozdrawiam
Diana

niedziela, 20 kwietnia 2014

Wesołych Świąt

Kochani
Życzę wam zdrowych, radosnych, spokojnych, twórczych Świąt Wielkanocnych
pełnych miłości, radości i rodzinnego ciepła.
Diana

środa, 16 kwietnia 2014

Patchworkowo i inspiracje na wielkanoc znalezione w internecie

Dopadł nie leń przedświąteczny, wiem że powinnam wyszorować wszystko coś upichcić ale mam lenia, w dodatku pogoda też nie sprzyja ;/

Obiecałam wam inspiracje na wielkanocne ozdoby i tu tez leniwie proszę bardzo jeden link, ale za to jaki ponad 100 pomysłów na dekoracje wielkanocne

A u mnie kawałek pierwszego projektu, pamiętacie pastelowe tkaniny? Byliście ciekawi co z nich powstanie. Na razie pierwszy drobiazg ale szykuję się do czegoś większego tylko ciągle brakuje mi czasu.

 Poduszka puf

Pastelowa milusia do pokoju mojej Ali
Całkiem duża
Całkiem też szeroka, spokojnie może służyć jako pufa

Poduszkę szyłam jak jeszcze było pięknie i słonecznie co widać na zdjęciach, dziś u nas pochmurno i zimno.
Zapraszam was na patchworkowe wyzwanie szuflady mam nadzieję że moja poducha was zainspiruje. Powiem wam też że były to jedne z moich pierwszych prób zszywania kawałeczków i spodobało mi się ;)
Niebawem kolejne zszywki.

poniedziałek, 14 kwietnia 2014

Nie ma jak u babci...

Za sprawą wyzwania u Mrumru przeniosłam się w świat dziecięcy w świat kiedy to wakacje spędzałam u mojej babci na wsi. Ideą wyzwania była interpretacja tekstu mrumru tekst był między innymi o herbacie i to własnie z tym mi się skojarzyła moja babcia która to właśnie ten napój zawsze spożywała i w nas wlewała. Co prawda herbaty mojej babci były zawsze magiczne, z prawdziwych ziół zebranych w puszczy czy ogrodzie, na skarpie obok jeziora. Jesli myślę o herbacie to właśnie takie wspomienie mego dzieciństwa, pita z emaliowanego kubka czasem obitego parząca dłonie i pyszna i te kochane brązowe oczy babci, zupełnie jak kasztany choć wiele w życiu przeszły wspaniale uśmiechnięte. Pamiętam kuchnię z piecem kaflowym, to nad tym piecem suszyły się zioła, pamiętam makatki haftowane i cudowne piękne ręcznie haftowane ściereczki, pamiętam zapach chleba wyjmowanego z pieca, jeszcze ciepłego na którym roztapiało się masło a to wszystko z aromatem herbaty. Pamiętam szydełkowe firanki i zasłony w pomidorki oraz polne kwiaty w wazonie na stole.

Dziś przedstawiam Wam pracę zbiorową pokazaną na zdjęciu
Kogucik wyhaftowany przez moją mamę
Szycie ja
Pyszny chlebek upieczony przez Agnieszkę i Tomka
Brakuje tam tylko tego obitego emaliowanego kubka który pewnie gdzieś biedny i zapomniany kurzy się na dnie jakiejś szafy lub spotkał go smutniejszy los po śmierci babci.


MruMru dziękuję ci za przywołanie tych wspaniałych wspomnień do których i łezkę uroniłam

Jutro już obiecuję dodać wielkanocne tutoriale znalezione w internecie, a póki co idę się napić herbaty...

sobota, 12 kwietnia 2014

Wielkanoc tradycyjnie w żółci i zieleni

Witajcie kochani
Dziś będzie o wielkanocy w kolorach tradycyjnych w żółci i zieleni, co prawda dodałam do nich kroplę moich ukochanych szarości no ale nie byłabym sobą jak bym tego nie zrobiła.
Szare poduchy z żółtymi zającami w połączeniu z cheveronem oraz małe kicające stworki które rozkoszują się żółcią żąkili na tacy przy stoliku kawowym

A dla tych co wolą w zieleni prosze bardzo

Ja w sumie nie wiem która z propozycji podoba mi się bardziej.

A ogólnie to u nas wiosna pełną parą trawa i drzewa sie zielenią a ja czuję się jakby mnie coś przejechało, dopało mnie chroniczne wiosenne zmęczenie, za to nie lubię wiosny bo nim dojdę do siebie jest już lato, a wiosną snuję się po kątach zażywając kawy i narzekając że chciałabym tylko i wyłącznie spać.
Nie wiem czemu ale mam wielką nadzieję że po Wielkanocy odpocznę zapewne bardzo złudną, no ale nadzieję się póki co karmię by nie zasnąć przed komputerem albo co gorzej przed maszyną do szycia.
A małe kicające zapraszają na wyzwanie w ktm


Mam nadzieję że niebawem wielkanocny szał minie a ja będę miała więcej czasu na zaglądanie do was i komentowanie, zupełnie nie wiem dlaczego zawsze doba jest za krótka a ja śpiąca.

poniedziałek, 7 kwietnia 2014

Podsumowanie wielkanocnej wymianki

Po pierwsze dziekuję Wam za tak liczny wymiankowy udział, po drugie nie dostałam części zdjęć :( jak prześlecie to wstawię, być może moja poczta zagubiła jakby co piszcie. A po trzecie bardzo dziękuję mojej wymiance za super prezenty.
 Mam nadzieję że jesteście zadowoleni.
Nie zwlekając zobaczcie jakie śliczności sobie przesłaliście

Beata Starzec
 

Tesa57 




  karto_flana

Atramk


Marta Dzwonkowska 

darakw
 
Hafty i pasje Violi

Mika


 
Ewa Kulik nie dostałam zdjęcia
Akrimeks

Szczypta o Mnie

-dekupagekinii 

Beata

-Kasiulka

Handmade nocą...

Manufaktura broszki 

Decorre masa solna

 Aleksandra Sz nie dostałam zdjęcia
Misiówa i Spółka:-) nie dostałam zdjęcia
szczęśliwy zakątek

Katarzyna H
 

okko

hubka38 


CzaryMaryDori

ika czarna


misiek77

anulek

kanwuję 

Kasiaaa

Diana P

Iwona


Joasia W

kgosia 

 Halina Dąbrowska nie dostałam zdjęcia
Anko  


tynka


mrumru 



Kamila Springer nie dostałam zdjęcia
Kuferek z pasją  

Czarownica nie dostałam zdjęcia
ZUzanna nie dostałam zdjęcia
 Aga