Ach gdyby tak znaleźć choć odrobineczkę czasu ale chyba już do Świąt będzie u mnie bardzo intensywnie, z nowości to mi wyrwano ząb sławetny ząb mądrości ale biorąc pod uwagę przysłowie że "głupi zawsze ma szczęście" nie przejęłam się zbytnio, choć muszę powiedzieć że jeszcze mi trochę to dokucza ;/
Wczoraj wybraliśmy choinkę, tu Ala w choinkowie prezentuje jak rodowita modelka piękną czapkę prezent od
Małgosi ja się pochwalę że mam identyczną tylko w innych kolorach, ale nie bedę Was póki co straszyć bo lekko podpuchłam ;/
A skoro już wybraliśmy choinkę to czas na pieczenie pierników
Na szczęście Balerinka dzięki wymiance zaopatrzyła mnie w piękne ozdoby choinkowe
Które już pięknie zdobią nasze drzewko
Czy Wasze choinki na zdjeciach też wyglądają gorzej niż w rzeczywistości?
Ja natomiast uszyłam jeszcze jedną pare Mikołajową
A renifery rozlazły się już po całym moim domu