Sówkowo i bryzowo

Już długo nie pokazywałam żadnych moich prac, pokażę więc Wam efekty wymianki sówkowej w jakiej brałam udział, jej organizatorką była Etoile a wymiankową parą Anula

Oto co ja przygotowałam

Dostałam natomiast piękną girlandę i mnóstwo przydasi

Bardzo Anuli dziękuję jestem bardzo zadowolona z wymianki a Etoile dziękuję za organizację

Ponieważ zapisałam się do Klubu Twórczych Mam a w tym miesiącu tematem jest morska bryza oro bransoletka i kolczyi jakie stworzyłam

Pochwalę się też niesamowitą niespodzianką, jakiś czas temu wzięłam udział w wymiance dziecięcej organizowanej przez Agusię
Jakież było moje zaskoczenie gdy dostałam fajny breloczek z moim logo właśnie od Agusi

Powiem Wam że wypalenie takiego elfa to musi być nie lada wyzwanie.

Logo to zrobiłam sama miało być na chwilę i miałam zrobić coś ładniejszego ale zostało tak ze mną i już chyba nie warto go zmieniać, co myślicie?
Agusiu bardzo Ci dziękuję :*

Projekt Dbam o siebie

Z lekkim poślizgiem i bez zdjęcia kolejny tydzień.

Na początek mam pytanie czy czujecie jakąkolwiek różnicę?
W tym tygodniu rzecz dla niektórych łatwa a dla innych trudna gdyż zajmiemy się herbatą i zamieniamy czarną herbatę na zieloną bądź zioła. Z pewnością wszyscy znają dobroczynny wpływ zielonej herbaty bo głośno o tym w mediach.

Nie będę kopiować informacji z internetu o jej właściwościach możecie poczytać choćby TU

Oprócz zielonej herbaty możecie też pić zioła sa naprawę bardzo zdrowe.

Pozdrawiam serdecznie i przepraszam za małą nieobecność ale czas wykorzystujemy bardzo intensywnie, dziś byliśmy w zoo a wczoraj nad wodą ;)

Wakacyjny post

Już po wakacyjnym urlopie mogę się pochwalić gdzie byliśmy, gdyż po drodze nad moje wymarzone morze zwiedziliśmy troszeczkę, na początku zatrzymaliśmy się w Golubiu-Dobrzyniu by zwiedzić zamek

I powiem Wam że kangury wcale nie mają tak lekko, tu ja jako mama kangurzyca, na szczęście z mężem się wymienialiśmy naszym najcenniejszym ładunkiem ;)

Kolejnym przystankiem był przepiękny zamek w Malborku, kto jeszcze tam nie był zdecydowanie powinien pojechać, zamek po prostu zapiera dech w piersiach.

W Malborku załapaliśmy się też na wystawę machin oblężniczych a tu jedna z nich

Następnie ruszyliśmy na Gdańsk

 Tu zafundowaliśmy sobie podróż statkiem do Westerplatte

No i jak już byliśmy nad morzem, a nasze małe maleństwo stwierdziło o 4 nad ranem że szkoda czasu na spanie trzeba przecież zwiedzać na szybciutko udaliśmy się do Sopotu, powiem jedynie że tak wcześnie rano molo jest otwarte i nie trzeba kupować biletu a plaże są wspaniale puste

No cóż okazało się że wakacje z takim maluszkiem nie są wcale takie proste ;) ale pomimo niedogodności Ala była bardzo dzielna i dzielnie znosiła trudy podróży, choć się okazało że nie lubi piasku ani morza, natomiast jego widok z kolan mamy wcale jej nie przeszkadzał ;)

W końcu ochrzczona

W końcu się udało ochrzcić naszego elfika, który ogólnie był bardzo grzeczny jednak bardzo zmęczony bo z nadmiaru wrażeń nie mógł sobie zrobić drzemki aż w końcu usnął w drodze do kościoła. Chyba wszystko ją przytłoczyło bo bezpiecznym miejscem były jedynie ramiona mamy nikogo innego, co prawda polewanie święconą wodą przelało szalę i zaczęła bardzo głośno protestować na wszystko co się dzieje ;)

Tu widzimy kreację jaką przygotowała Mama Chrzestna w skład której wchodziła nawet torebka jak i złote buty ;) Ali oczywiście najbardziej spodobały się buty

Bardzo dziękujemy wszystkim gościom za przybycie i wspaniałe prezenty a w szczególności dziękujemy Rodzicom Chrzestnym.

Przepraszam też wszystkich za tak nagłe zniknięcie jednak postanowiliśmy zrobić sobie małe wakacje a gdzież byliśmy o tym w kolejnych postach.

Kawa z mlekiem, tusal i dbam o siebie

Wybaczcie, że tak zbiorczo jednak czasu mam mało, jutro chrzciny Alicji i się okazało jeszcze że jednak sukienka jaką zamówiłam nie jest dobra, bo nie dość że za krótka to jeszcze prześwitująca, obawiam się że ksiądz jak by mnie w niej zobaczył to by albo zawału dostał albo mnie z kościoła wypędził.

Powstały 2 nowe bransoletki jedna z nich inspirowana moim porannym napojem jakim jest kawa z mlekiem, no cóż kiedyś kawy nie piłam ale od kiedy mam małego elfika który wydłuża mój dzień i wstaje o 5 rano kawa ta jest mi do życia niezbędna

Kawa z mlekiem

I jeszcze druga w zielonościach

Marzenie pasikonika

A teraz czas na tusal

Troszkę już zapełniłam, pamiętacie że w trakcie tusalu wymieniałam słoik na większy, no i obawiam się że jednak będę musiała kupić jednak to tusalowe wiadro :)

A teraz projekt dbam o siebie, kolejny już tydzień a w tym tygodniu no cóż ciężkie wyrzeczenia ;)
Każdy z nas ma jakąś słabostkę jakieś niezdrowe przyzwyczajenie, może być to picie nadmiernej ilości kawy, może to być objadnie się słodyczami czy słonymi przekąskami, mogą to być częste fast foody itp.
W tym tygodniu staram się więc ograniczyć nasze niezdrowe przyzwyczajenia, np jeśli ktoś pije więcej niż 1 kawe dziennie to niech się postara by ta rduga trzecia czy czwarta były słabsze, jeśli ktoś pożera czekoladę dziennie to niech się postara by było minus jedną kostkę, mam nadzieję że wiecie co mam na myśli, nie każę wam pozbyć się waszych uzależnień od razu w całości tylko stopniowo je ograniczać :)

Buziaki dla Was i witam nowych obserwatorów, ja mam nadzieję że u mnie po chrzcinach znajdzie się więcej czasu by częściej do Was zagląda i pozostawiać po kilka słów.

Wymianka w marynarskim stylu - PARY

Kochani bardzo dziękuję za zapisy na moją wymiankę, jestem niesamowicie ciekawa Waszych prac, a oto wylosowne wymiankowe pary

Agneta - Nastole
karto_flana (WYSŁANO) - Wisia(WYSŁANO)
Wiola - Paula Ł.
t-renia - kgosia
Dotk@ - KasiaN
weasel - Diana
Kamila - pogodna rudbekia
Ola - Ozdoby Ziemi (WYSŁANO)
angeluS - tynka
Beata - Diana
Manufaktura broszki - Etoile (WYSŁANO)
Anko - Ruda S.
far.focle -  moniśka
Angela Masa Solna - AgKe

Co powinno znaleźć się w przesyłce:

1. Coś ręcznie zrobionego przez Was w marynarskim stylu, marynarski styl to paski, połączenie bieli, czerwieni i granatu, wszelkie żeglarskie emblematy jak np. kotwica (może być to biżuteria, coś uszytego, udzierganego, zrobionego metodą decoupage i każdą inną w której czujecie się dobrze) 

2. Zdrowy słodziak (suszone owoce lub orzechy migdały, tak ze wzglądu na projekt dbam o siebie), oczywiście kawka i herbatka też miło widziane.

4. Przydasie czyli coś co każdemu artyście przydać się może, ale w marynarskich kolorach (biały, czerwony, granat, lub z tym stylem związanych) 

Prezenty wymiankowe mają się znaleźć najpóźniej do dnia 22 sierpnia 2012r. u wymiankowej pary.

Proszę o przesłanie do mnie zdjęcia zawartości Waszej paczki oraz potwierdzenia nadania przesyłki listowej lub paczki poleconej na mój email diana.art@o2.pl

Prezencikami wykonanymi i otrzymanymi chwalimy się na naszych blogach

w dniu: 22 sierpnia. U mnie w tym terminie na blogu pojawi się lista Waszych prezentów.

Zaraz będę przesyłała adresiki

     

Tęczowa pogoda

Nie wiem jak u Was ale u mnie pogoda szaleje, jest deszcz a potem zaraz słońce, lub jak oststnio u mnie słońce z deszczem :)

Udało mi się jednak coś niecoś ostatnio stworzy, bransoletka w kolorach jakie bardzo lubię

Tchnienie lata

Inna bransoletka, spodobało mi się połączenie brzoskwini z niebieskim

Sorbet brzoskwiniowo-smerfowy

Coś co zrobiłam na zamówienie, komplecik z turkusu

No i żeby nie było że próżnowałam to niezwykłe bransoletki dla niezwykłych, cudownych i niepowtarzalnych babeczek "Sierpnióweczek" do których mam zaszczyt należeć

I zbliżenie na jedną z nich

No i coś czego nie mogło zabraknąć czyli dalsza fiksacja na motywie marynarskim ;)

Wspomnienia marynarza

Ponieważ ja niestety mam w zwyczaju zapominanie o pokazaniu rzeczy jakie Wam wysyłam np w konkursach to niestety pokażę jeszcze przed tym zanim dostaniecie paczki, bransoletki dla wygranych w mojej zabawie "Polskie wakacje"

W końcu udało mi sie też obfocić piękną bransoletkę jaką dostałam od t-reni było jescze w paczuszce mnóstwo smakołyków, a oto i cudna bransoletka która jest już moja

Przywędrowała do mnie wczoraj też książka o szyciu pluszaków, zapisałam się na jakuszyc.pl i już jest ze mną, przyfrunęła od Tworzychy z piękną dzianą bransoletką idealną do jesiennych kreacji

A jak nazwa postu wskazuje musi być w nim tęcza więc dzielę się tęczą uchwyconą z mojego tarasu

UWAGA
Skracam czas zapisów na moją wymiankę w marynarskim stylu do dziś do północy, jutro rozlosuję pary, organizując wymiankę nie mieliśmy jeszcze daty chrztu a się okazało że się pokrywają, jesli ktoś jeszcze ma ochotę na dopisanie się do wymianki zapraszam TU

Polskie wakacje - Zwycięzcy

Witajcie kochani z małym poślizgiem wyniki zabawy na Polskie Wakacje
Miały być dwie nagrody jedna za opis zachęcający do odwiedzenia, drugą osobę miała natomiast wybrać Ala bo jak wiadomo losować nie wolno.

Ja wybrałam opis osoby o nicku  Wiolka Turska zainteresowało mnie Zalipie, nigdy tam nie byłam ale jak będę w tamtych stronach to z pewnością tam pojadę bo te malowane chatki muszą być rewelacyjne.


Drugą nagrodę wybrała Ala, zgłoszeń było malutko więc wybór miała łatwy, że jeszcze nie porozumiewa się na tyle by móc powiedzieć to wypisałam jej wszystkie uczestniczki na kartkach, przeczytałam opisy miejsc i poprosiłam o wskazanie osoby która według niej zasługuje na drugą nagrodę, Ala wskazała na karteczkę z nickiem  Ar_nika  


Dziewczyny poproszę Was o adresiki i o wybór koloru bransoletki która była nagrodą.


Niestety nic ostatnio nie udało mi się stworzyć, bym mogła Wam pokazać. Mój maluszek nie daje za wygraną i jest strasznie mamusiowy, jakoś jej się charakterek zmienia i w tym momencie potrzebuję mase przytulania i pilnowania bo wszystko jest takie fajne ;) W tym momencie na tapecie sa przyprawy jeszcze zapakowane w torebkach, ciągle buty, no i sztućce, a i torebki ;)


Dostałam też cudowną bransoletkę od t-reni ale pochwalę się w innym poście bo jeszcze jej nie obfotografowałam, być może dlatego że codziennie gości na mojej łapce tak mi się spodobała :) Jeś przepiękna.

A wszystkie zgłoszone wakacyjne miejsca możecie zobaczyć TU 

Klub Kreatywnych odsłona 4

Witajcie dziś odsłona 4 Klubu Kreatywnych, ostatnia w tej części zabawy, tym razem koraliki przesyłała Moniśka, która wysłała dużo kolorowych ciekawych koralików

 Pierwszy pomysł nawiązujący do ostatniej mojej morskiej miłości, bransoletka z niebieskich koralików z rozgwiazdami

Kolejnym pomysłem był naszyjnik w odcieniach szarości przełamanych bielą

I jeszcze taka szybka pleciona bransoletka do błękitnych koralików dodałam trochę moich białych i powstała taka letnia, niezobowiązująca bransoletka

Później było trochę trudniej (jednak rzadko tworzę w tak energetycznych kolorach), ale w końcu powstały kolczyki i energetyczna bransoletka

Został mi jeden seledynowy koralik :)

A teraz możecie zobaczyć co zrobiły dziewczyny Angelus, Moniśka i Wiola


UWAGA!
Ponieważ ta forma zabawy bardzo mi się spodobała zapraszam na II część Klubu Kreatywnych Kochających Tworzyć

Zabawa polega  na tym, że w grupie 4 osób (potrzebuję 3 osób chętnych do zabawy ja czwarta), raz w miesiącu, robimy biżuterie z przygotowanych, przez każdego uczestnika zabawy kolejno, elementów tzn. koralików, kamyków itp.

Zaczniemy ode mnie.
Przygotuję zestaw materiałów do wykonania biżuterii i wyślę każdemu uczestnikowi zabawy

Następnie każda zrobi z tego jakąś biżuterię, dokładając to i owo (np. bigle, zapiecie itp.), jeśli będzie taka potrzeba, staramy się wykorzystać wszystkie elementy z zestawu jaki otrzymamy.

W połowie miesiąca pochwalimy się swoimi dziełami na blogach, zamieszczając również odnośniki do blogów z pracami koleżanek biorących udział w zabawie.

A potem "zestaw startowy" przygotuje następny uczestnik

Pamiętajmy, że trzeba mieć możliwość przygotowania i wysłania takich samych zestawów materiałów do trzech osób plus jednego dla siebie.

Poszukuję więc 3 chętnych osób do wspólnego tworzenia biżuterii :)
Każdy chętny zamieszcza u siebie banerek z podlinkowaniem do tego posta.
Zapraszam!

  Jeśli któraś z osób która brała udział w pierwszej edycji Klubu chciałaby ponownie wziąć udział to serdecznie zapraszam, także kto pierwszy ten lepszy