Polskie wakacje - ZABAWA/KONKURS

Witajcie, ostatnio myślałam nad nową zabawą i oto co wymyśliłam, natchniona wymianką podróżniczą stwierdziłam, że możnaby zrobić listę miejsc jakie warto zobaczyć w Polsce.
Nie wszystkich stać na wakacje zagraniczne, inni ze względu na np małe dzieciaki wolą krótsze podróże urlopowe, często jednak w myśl cytatu "Cudze chwalicie, swego nie znacie, sami nie wiecie co posiadacie" nawet nie wiemy ile wspaniałych, ciekawych i oryginalnych rzeczy można zobaczyć w naszym kraju, dlatego zapraszam do zabawy

Zasady
1. W zabawie może wziąć udział każdy nie zależnie czy posiada bloga czy też nie
2. Jeśli posiadasz bloga proszę o podlinkowanie banerka z zabawą na pasku bocznym bloga, jeśli bloga nie posiadasz proszę o polubienie tego banerka na Facebooku
3. Równoznaczne z zapisaniem się do zabawy będzie komentarz pod tym postem, lub komentarz pod tym zdjeciem na facebooku
 4. Jeżeli zostaniecie obserwatorami mojego bloga i/lub polubicie mój profil na Facebooku będzie mi bardzo miło, ale nie jest to warunek konieczny udziału w zabawie.
5. Przesyłacie mi na maila diana.art@o2.pl w tytule wpisując Polskie Wakacje wasze propozycje, ciekawych, niezwykłych, oryginalnych miejsc wartych zobaczenia w Polsce, ja te Wasze propozycje będę uzupełniała na bieżąco, ważne więc by kolejne propozycje się nie powtarzały (czyli kto pierwszy ten lepszy). Propozycji może być ile tylko chcecie
6. Spośród osób biorących udział w zabawie zostaną wyłonieni dwaj zwycięzcy, jeden metodą tradycyjną, gdzie wybierać będzie Alicja, drugiego wybiorę ja, będzie to moim zdaniem najciekawsza propozycja wakacyjnego wyjazdu. Nagrodą będą wakacyjne bransoletki, kolor bransoletki będzie wybrany przez Was.
7. Zgłoszenia można wysyłać przez 2 tygodnie, czyli do 14 lipca

Zapraszam więc do zabawy

A zgłoszone miejsca możecie zobaczyć TU

Moja wymarzona torebka

Zapisując się na sal u Agnety skusiło mnie cudowne serducho z truskawek, nie wiedziałam jednak czy tak dużemu haftowi podołam (tak dla mnie jest ogromny). Ja zobaczyłam to serducho to wiedziałam, że cudownie wyglądałoby na siwej torebce i sobie taką wymarzyłam. Co prawda krzyżykowanie serducha zajęło mi wiele dni i godzin bo robiłam to przez 10 dni po nocach i nie wiem może jestem po prostu taka wolna ale naprawdę od teraz każdy mecz będzie mi się z haftowaniem kojarzył, ale jest, powstała moja wymarzona torebka taka jak chciałam a oto i ona

Torebka mieści format A4, wykonana jest z szarego impregnowanego filcu dzięki czemu jest lekka a i letni deszcz z nią nie straszny, podszewkę ma wykonaną z czerwonej bawełny, która dekoracyjnie jest wypuszczona na zewnątrz. W środku znajdują się 3 kieszonki, jedna na zamek, jedna na telefon i jedna na małe karteczki które zawsze ze sobą noszę by móc coś zapisać.

 Dodatkowo w środku jest wszyta smycz z karabińczykiem, by można było łatwo znaleźć klucze które zazwyczaj mi giną wśród moich szpargałów torebkowych.

Zbliżenie na boczek

No i to co najważniejsze i najpiękniejsze czyli haft (na żywo jest o wiele piękniejszy a zdjęcia nie oddają jego uroku)

Także Agneto dzięki Tobie mam swoją wymarzoną torebkę, zgłaszam ją też na letnie wyzwanie u Wioli

Zaproszenia na chrzciny i rogaliki drożdżowe

W końcu udało nam się ustalić termin chrzcin, wiem, ze jakoś strasznie długo nam się zeszło no ale cóż lepiej późno niż później, w związku z tym zrobiłam zaproszenia i już są popakowane i zapewne jutro pomkną do gości. Kiedyś dawno temu już robiłam zaproszenia na chrzciny ale od tego czasu mój zmysł estetyczny oraz umiejętności kartkowe odrobinę ewaluowały :)

ROGALIKI DROŻDŻOWE

Składniki

• 4 szklanki mąki
• kostka margaryny
• 1/3 kostki drożdży
• cukier waniliowy
• ekstrakt z wanilii (parę kropli)
• 200g kwaśnej śmietany
• powidła lub nutella

Drożdże rozpuszczamy w śmietanie, dodajemy resztę składników (oprócz powideł) i wyrabiamy ciasto. Rozwałkowujemy i wycinamy trójkąty, na każdy trójkąt kładziemy łyżeczkę powideł lub nutelli i zawijamy w rogaliki. Pieczemy w 175 stopniach ok 20-30 min

Taka wycinanka jaka łowiczanka

Dziś pokażę efekt ludowej wymianki, organizatorką była AgKe której bardzo dziękuję za cudowną organizaję i wspaniały pomysłowy temat
Moją wymiankową parą była Bożenka ja jakoś nigdy nie tworzyłam w ludowym klimacie musiałam się więc troszkę wysilić, a oto co powstało

Torba z filcu, lekka nie za duża nie za mała taka by wrzucić portfel i klucze i iść na spacer, korale i kartka, wycinanki jakie powstały robiłam sama bez wzorów itp dlatego są niepowtarzalne (na papierze wycina się o wiele łatwiej niż na filcu)

Jeszcze parę zbliżeń mojej torby

Oczywiście do paczuszki dodałam też przydasie i słodkości

Bożenka natomiast przysłała mi pięknie zapakowany prezent w którym znajdował się pojemniczek i świetna ozdobna kurka, karteczka i pyszności i przydasie

Bożence bardzo dziękuje za piękny prezent a AgKe za wspaniałą organizację

Ostatnio też umówiłyśmy się z Rudą S na prywatną przydasiową wymiankę ale oprócz przydasiów postanowiłyśmy zrobić sobie niespodzianki, ja w końcu odkurzyłam dostany kiedyś od koleżanki komplet do robienia kolczyków (komplet był zakupiony w australii szukałam takiego u nas ale nie znalazłam) i oto powstały dla Rudej S takie kolczyki (wklejanie tych małych kryształków wcale nie jest takie łatwe jakby się wydawało

Do tego dołożyłam miętową bransoletkę, jedne z moich gronkowych kolczyków i brochę,
Ja natomiast dostałam piękne sutaszowe kolczyki

do tych kolczykow dołączone były jeszcze 2 pary innych w fioletach

Bardzo dziękuję za miłą wymiankę

Wymianka w marynarskim stylu - ZAPISY

Jestem pod wrażeniem prezentów jakie przygotowaliście na moją ostatnią wymiankę postanowiłam więc zorganizować kolejną, tym razem w marynarskim stylu, oto banerek

Zasady

1) W wymiance mogą wziąć udział tylko osoby posiadające bloga, który jest prowadzony regularnie
2) Zainteresowani proszeni są o pozostawienie komentarza z wyrażeniem chęci wzięcia udziału w wymiance pod tym postem do dnia 22.07.2012
3) Umieszczenie na swoim blogu podlinkowanego obrazka z informacją o wymiance, gdyż chciałabym aby jak najwięcej osób się o niej dowiedziało i mogło wziąć udział wtedy zabawa będzie jeszcze lepsza
4) Przesłaniu swojego adresu (adresu zamieszkania na który wymiankowa para wyślę paczkę) oraz informacji z wyrażeniem lub nie zgody na przesyłkę za granicę na email diana.art@o2.pl w tytule wpisując "Wymianka w marynarskim stylu". W mailu tym powinien znaleźć się też Wasz nick i link do Waszego bloga. Jeśli ktoś nie napisze, że się nie zgadza zakwalifikuję go do grupy zgadzających się.

5) 23.07.2012 r. nastąpi losowanie wymiankowych par. Po roześlę maile zwrotne z adresem osoby, dla której należy przygotować i wysłać paczuszkę.
6) Prezenty wymiankowe mają się znaleźć najpóźniej do dnia 22 sierpnia 2012r. u wymiankowej pary.

7. Proszę o przesłanie do mnie zdjęcia zawartości Waszej paczki oraz potwierdzenia nadania przesyłki listowej lub paczki poleconej na mój email diana.art@o2.pl
8) Prezencikami wykonanymi i otrzymanymi chwalimy się na naszych blogach

w dniu: 22 sierpnia. U mnie w tym terminie na blogu pojawi się lista Waszych prezentów.

Proszę pamiętać, że zapisanie się na wymiankę, to honorowe zobowiązanie się do rzetelnego i odpowiedzialnego potraktowania zabawy.

Kto nie jest na 100% pewny, że zdoła przygotować i wysłać upominek na czas niech poważnie zastanowi się nad udziałem w wymiance!

Oto kilka przykładowych prac zrobionych przeze mnie

Co powinno znaleźć się w przesyłce:

1. Coś ręcznie zrobionego przez Was w marynarskim stylu, marynarski styl to paski, połączenie bieli, czerwieni i granatu, wszelkie żeglarskie emblematy jak np. kotwica (może być to biżuteria, coś uszytego, udzierganego, zrobionego metodą decoupage i każdą inną w której czujecie się dobrze) 

2. Zdrowy słodziak (suszone owoce lub orzechy migdały, tak ze wzglądu na projekt dbam o siebie), oczywiście kawka i herbatka też miło widziane.

4. Przydasie czyli coś co każdemu artyście przydać się może, ale w marynarskich kolorach (biały, czerwony, granat, lub z tym stylem związanych) 

Znajdzie się ktoś chętny?

Tatowy dzień, wyróżnienie, moja łazienka

Chyba moje miszmaszowe posty staną się tradycją, no cóż po drodze mieliśmy tatowy dzień, a oto co mój mąż dostał (pierwszy raz w tym roku obchodził dzień ojca).

Mój mąż bardzo lubi czytać, więc postanowiłam zrobić mu zakładkę, ogólnie to pomysł podsunęła mi tynka

Chabrowa panienka natomiast wyróżniła mego bloga, zerknijcie do niej bo wykonuje oryginalne i niebanalne przedmioty, świetnie szyje i robi cudowne kartki

Niedawno pisałam o sobie więc jeśli ktoś ma ochotę to może przejrzeć mego bloga, ja zawsze mam problem z wyróżnianiem bo jest tyle cudownych blogów, tym razem natomiast chce wyróżnić wszystkie osoby które biorą udział u mnie w projekcie Dbam o siebie, za samozaparcie i chęć zadbania o własny organizm, jesteście super dziewczyny :)

Chabrowa panienka i Wiola otagowały mnie również w kolejnej zabawie

 

zasady:

1. Każda oznaczona osoba odpowiada na 11 pytań przyznanych przez "Tagger" na swoim blogu.
2. Następnie wybiera się 11 nowych osób do Tagu i łączy w swoim poście.
3. Należy utworzyć 11 nowych pytań dla osób oznaczonych w Tagu i napisać je w tym Tagowym poście.
4. Należy wymienić w swoim poście osoby, które otagowałaś/eś. 
5. Nie oznaczać osób, które już są oznakowane.

I pytania Chabrowej Panienki
1. Napoje z % czy bez? bez (z alkoholi lubię jedynie dobre wino i to w ilości jedna lampka)
2. Rower czy auto? (auto bo jestem leniwa, choć ogólnie najbardziej lubię spacery)
3. Niebieski czy różowy? (niebieski)
4. Hand made czy made in China? (no tu chyba nie ma wątpliwości hand made)
5. Szpitalna biel, czy kolory (wystrój mieszkania)? (kolory ale stonowane ja mam ściany magnoliowe)
6. Szkło czy plastik? (szkła)
7.  Włosy farbowane, czy naturalne? (naturalne)
8. Wycieczki zagraniczne, czy krajowe? (zagraniczna i to tam gdzie ciepło)
9. Chleb czy bułki? (bułki)
10. Sok czy mleko? (sok)
11. Rośliny prawdziwe, czy sztuczne? (prawdziwe, choć ze względu na kota który prawdziwe zjada to mam w salonie sztuczne)

A tu pytania Wioli

1.słońce czy deszcz? (słońce)

2.wygoda czy elegancja? (wygoda)

3.samotność czy życie we dwoje? (we dwoje)

4.zatłoczone miasto czy spokojna wieś? (wieś)

5.tradycja czy nowoczesność? (połączenie tradycji z nowoczesnością)

6.telewizja czy książka? (książka)

 7.mięso czy warzywa? (warzywa)

8.kawa czy herbata? (kawa)

9.słodko czy gorzko? (słodko)

10. kolorowo czy szaro/buro? (kolorowo)

11.prawda czy fałsz? (prawda)

No i tu mam problem bo chyba na większości blogów na jakich byłam widziałam już tą zabawę, więc do zabawy zapraszam osoby które nie brały w niej jeszcze udziału a mają taką chęć.


Moje pytania
1. Książka czy film?
2. Pamięć czy zapiśnik?
3. Kariera czy dziecko?
4. Ładnie czy praktycznie?
5. Karmel czy czekolada
6. Lody czy sorbet?
7. Słone czy słodkie?
8. Małe czy duże?
9. swoje zdanie czy ugoda?
10. Lilia czy wrzos?
11. Pole namiotowe czy hotel?


I jeszcze kilka zdjęć z mojej łazienki, ponieważ była bardzo biała dodałam jej troszkę akcentu kolorystycznego

Dbam o siebie: Tydzień 2

I jak po pierwszym nawadniającym tygodniu?
Ja muszę przyznać że było ciężko, ale nie będę się poddawała i dalej się będę starała nawadniać.
Ogromnie cieszy mnie dyskusja w komentarzach i to, że dzielicie się swoją wiedzą na temat zdrowego trybu życia. To bardzo ważne, gdyż ja wszystkiego nie wiem, wiem jedynie małą cząstkę ale z Waszą pomocą możemy żyć jeszcze zdrowiej, ja np zamieniłam kawę rozpuszczalną na naturalną po ostatnich Waszych komentarzach :)

W tym tygodniu będzie trudniej, gdyż wprowadzamy regularne posiłki, na dodatek 5

Nasz organizm lubi regularność, kiedy przyzwyczai się, że w danym momencie otrzyma paliwo do działania, nie będzie sobie tego paliwka w postaci tłuszczyku magazynował tu i ówdzie. Bardzo ważne jest by śniadanie zjeść do godziny po wstaniu z łóżka a kolacje najpóźniej na 3 godziny przed pójściem spać (to jest informacja od innego dietetyka w artykule jest że 1,5 godziny).
Pamiętajmy, że jak będziemy jeść regularnie te 5 posiłków to nie będziemy mieć takich wahań cukru w organizmie, powinno to zapobiec nieoczekiwanym i jakże wielkim atakom słodyczowego głodu, choć z autopsji ja uzależniona od słodyczy mówię że pomogło mi niewiele ale ja jestem ciężkim przypadkiem.
Z to musze powiedzieć że będziemy mieć wtedy o wiele więcej energii do działania a myślę że to bardzo ważne.

Myślę, że świetnie to opisał Jacek Bilczyński, który jest dietetykiem i fizjoterapeutą, a jego artykuł możecie znaleźć TU

Domyślam się że to trudne zadanie, jeszcze śniadanie i kolacje można zjeść w domu za to reszta posiłków już wypada w godzinach pracowych, pamiętajmy jednak że wygospodarowanie czasu na obiad jest bardzo ważne, na drugie śniadanie i podwieczorek możemy natomiast wziąć sobie coś co da się zjeść w większości sytuacji, np pitny jogurt w butelce, jakąś małą sałateczkę, banana, kisiel (teraz są fajne gorące kubki)

No i jak się na to zapatrujecie?

Truskawkowy kalendarz

Kolejna rzecz zrobiona na sal u Agnety, tym razem truskaweczki ozdobiły mój kalendarz, uszyłam okładkę, a ze pasuje ona na zeszyt A5 w twardej oprawie, może być kalendarzem, notesem czy czym się zapragnie.

Haft jeszcze nie poprasowany, ale czasu jakoś brak, chcę jeszcze jedną truskawkową pracę zrobić, ale z tymi krzyżyczkami straszliwie długo mi się schodzi i pewnie przed końcem czerwca mi się nie uda, no cóż wtedy pokażę ją Wam już jako nie salową.

Pracę tą ponieważ jest truskawkwa zgłaszam na wyzwanie w Szufladzie Z

Zachodzące słońce

Kolczyki zrobione na wyzwanie w Kreatywnym kufrze w kolorze energetycznej pomarańczy, jednak jak na nie patrzę to przychodzi mi do głowy zachodzące słońce

O i tak krótko dziś będzie ;)

Finał wymianki podróżniczej

Bardzo wszystkim dziękuję za udział w mojej wymiance, temat podróży okazał się bardzo ciekawy i w wiele miejsc pokazanych w waszych pracach z wielką chęcią udała bym się na urlop, przodował Paryż (nie wiem czy artyści mają do tego miasta sentyment czy może jest tak dużo przydasiów z motywem tego miasta że łatwo było stworzyć tematyczną pracę). Prezenty miały dojść do wczoraj jednak jak widać za oknem lata nie ma więc i niektóre się troszkę opóźnią mam jednak od wszystkich informacje, że zostały lub w dwóch przypadkach są już zrobione i jak najszybciej zostaną wysłane. W razie jakiś problemów proszę piszcie do mnie.

A oto gdzie możemy spędzić nasze wakacje

Luna zaprasza nas do Paryża

AgKe również zaprasza nas do Paryża, w którym warto zobaczyć:

1. Muzeum Orsay (fr. Musée d'Orsay) bo kocham impresjonistów ;)

2. Cmentarz Père-Lachaise (fr. Cimètiere du Père-Lachaise)

3. katedra Notre-Dame

4. Luwr

5. fromagerie czyli sklepy z serami, im bardziej śmierdzące tym lepiej :D

Bożenka też wybrała Paryż

Atina zaprasza do Kanady

5 miejsc, które warto zobaczyć będąc w Kanadziere

Rezerwaty Indian

 Słowo Kanada (Canada)  pochodzi od wyrażenia indiańskiego „kanata”, oznaczającego osadę.

Na północ od wielkich aglomeracji Ontario zaczyna się kraina Indian. Rzadko widać nazwy miejsc, których pochodzenie można by przypisać europejskim imigrantom. Nazwa miasta Toronto pochodzi od Indian Mohawk, a oznacza "drzewa stojące w wodzie". Nazwy setek miejsc na terenie całej Kanady pochodzą z języków Indian, którzy zamieszkiwali te tereny zanim Europejczycy zaczęli je kolonizować w XVI wieku. Właśnie wokół wielkich jezior na pograniczu obecnych prowincji Quebec i Ontario oraz Stanu Nowy Jork w XVI wieku zamieszkało pięć plemion indiańskich: Mohawk, Oneida, Onondaga, Cayuga i Seneca, później dołączył do nich szczep Tuscarora. Wszyscy posługiwali się językiem Irokezów (Irokez to przezwisko nadane im przez wrogów z północy, z plemienia Algonquin, znaczyło "grzechotniki"). Stworzyli pierwszy na świecie ustój demokratyczny, gdzie każde plemię miało jeden głos, a wszystkie decyzje były podejmowane większością głosów. Ich system polityczny stał się pierwowzorem demokracji amerykańskiej. Irokezi zasłynęli jako dzielni wojownicy, dzięki którym powstrzymany został marsz wojsk francuskich przeciwko Anglikom.

Do dziś funkcjonuje w Kanadzie 196 rezerwatów indiańskich, w których mieszka 1,2 miliona pierwszych mieszkańców tego kraju. Od lat 70. ubiegłego wieku Indianie skutecznie walczą o swoje prawa. Mają reprezentantów w parlamencie i senacie. Są prawnikami, lekarzami i artystami. Mozolnie odtwarzają swoją kulturę i tradycje. Korzystają też ze swojego odrębnego statusu. Niektóre plemiona zaczęły zakładać kasyna, co w Kanadzie jest zabronione, ale to prawo nie dotyczy rezerwatów. Dochody z hazardu dzielone są wśród członków lokalnych społeczności. Często dzięki tym pieniądzom Indianie mają szansę odtworzyć swoją dawną kulturę. Na ich święta pow-wow zjeżdżają różne plemiona, prezentując obyczaje, śpiewy do rytmu bębna. 

Wodospad Niagara

To jedna z największych atrakcji środkowo-wschodniej części USA i Kanady. W tym miejscu rzeka Niagara, płynąca z jeziora Erie do jeziora Ontario, musi pokonać prawie stumetrową różnicę poziomów. Mniej więcej w połowie drogi rzeka rozwidla się na dwie części i spada dwiema około 50-metrowym, przepięknymi kaskadami. Część amerykańska to kaskady Amerykańska i Welon Panny Młodej - 51 i 60 m wysokości, łącznie około 300 m szerokości, a kanadyjska to Podkowa - 49 m wysokości i 900 szerokości. Niagara to prawdopodobnie najsłynniejszy i najbardziej eksploatowany turystycznie wodospad świata. Ale widząc jego pięknąotrudno się temu dziwić.

Calgary

Położone u stóp Gór Skalistych miasto jest metropolią południowej Alberty i idealnym punktem, z którego można ruszyć na zachód. To jedno z największych i najmłodszych miast na Zachodzie. W ciągu zaledwie 125 lat rozrosło się w potężną aglomerację, liczącą niemal 850 tys. mieszkańców. Pamiętając o zimowych igrzyskach w 1988 r., nie trzeba nikogo przekonywać, że Calgary ma sporo do zaoferowania miłośnikom sportów zimowych. Ale do miasta warto przyjechać też by zobaczyć znakomitą, eklektyczną kolekcję Glenbow Museum, stanowiącą świetne wprowadzenie do historii i dziedzictwa kanadyjskiego Zachodu. Atrakcją może być też wjazd na szczyt Calgary Tower. Jest to mierzący prawie 200 m. wysokości najpopularniejszy wieżowiec i symbol miasta. Wizytówką miasta jest doroczny, 10-dniowy kowbojski festiwal Calgary Stampede, na który przyjeżdża ok. 250 tys. widzów i uczestników. To największe rodeo na świecie.

Vancouver

Przepiękne położenie miasta, pomiędzy oceanem, a ośnieżonymi szczytami sprawia, że Vancouver w unikalny sposób koegzystuję z naturą. Tuż za podmiejskimi domami znajdują się zalesione zbocza gór. Dzięki temu w kilka chwil możemy znaleźć się w środku dzikich terenów w głębi lądu. W samym mieście zieleń jest wszechobecna – od ruchliwego portu, idyllicznych plaż i nadbrzeża, aż po unikalne Chinatown, które jest niemal odrębnym miastem i dzielnice drapaczy chmur. To w tym mieście powstał Greenpeace. Po żaglach, jeździe na nartach, czy golfie warto zwiedzić choćby Muzeum Antropologiczne, poświęcone sztuce i kulturze rdzennych mieszkańców regionu (kolekcja rzeźb, słupów totemicznych i przedmiotów codziennego użytku nie ma sobie równych w Ameryce Północnej) oraz Capilano River Regional Park z najdłuższym mostem wiszącym (137 m) przerzuconym nad wąwozem Capilano.

Parki Narodowe

Przyroda i krajobrazy Kanady są wręcz legendarne. Obfitość unikalnych ekosystemów i pejzaży sprawia, że to drugie co do wielkości powierzchni państwo świata odwiedzają miliony turystów. Koniecznie trzeba tam popływać kajakiem (2400 km szlaków) w najstarszym i największym rezerwacie przyrody w Ontario, będącym kwintesencją kanadyjskiego pejzażu - Parku Regionalnym Algonquin. Nie tylko wyjątkowe wybrzeże,  ale i szkocki krajobraz - głębokie zalesione doliny, skaliste półwyspy, trawiaste wzgórza i bagniste wzniesienia oferuje Cape Breton Highlands National Park. Nahanni National Park z wąwozami głębszymi niż Wielki Kanion i wodospadami dwukrotnie wyższymi od Niagary jest wymieniany wśród najwspanialszych parków narodowych w Ameryce Północnej. Chroni jeden z najdzikszych terenów na świecie. Dla żądnych przygód turystów, niezapomnianych wrażeń może dostarczyć położony po obu stronach koła podbiegunowego na Ziemi Baffina, rozległej wyspie na Oceanie Arktycznym, Auyuittuq National Park. Wycieczka po tym bezdrzewnym obszarze, najeżonym szczytami o wysokości przekraczającej 1500 m i pociętym lodowatymi strumieniami lodowcowymi to ogromne wyzwanie dla każdego.

Alicja zabiera nas do Barcelony
 Barcelona jest jednym z najbardziej fascynujących miejsc w Europie. Nigdzie indziej nie znajdziesz takiej różnorodności w jednym miejscu: wielu przepięknych parków, pieszych promenad i deptaków, plaży, klimatycznego Starego Miasta, tylu muzeów i historycznych, zabytkowych budowli, i wielu wielu innych. I dzięki temu z roku na rok przybywa tu coraz więcej turystów, tworząc tu niezapomnianą, wspaniałą atmosferę. To drugie co do wielkości miasto Hiszpanii. Leży w jej północno wschodniej części i jest stolicą prowincji o tej samej nazwie oraz wspólnoty autonomicznej Katalonii. Początki miasta datują się na III wiek p.n.e kiedy to założona przez Rzymian, była jednym z ważniejszych miast kupieckich wokół Morza Środziemnego. 

Miejsca, które warto zobaczyć w Barcelonie:

• Sagrada Familia. Świątynia Pokutna Świętej Rodziny zaprojektowana przez Antoniego Gaudiego. To niepowtarzalna, secesyjna świątynia rzymskokatolicka. Jej budowa trwa już przeszło 100 lat – została zapoczątkowana w 1882 roku i trwa do dzisiaj. Koniec prac jest przewidziany na rok 2026.
• La – Rambla ( Ramblas ) to najsłynniejsza, najbardziej ruchliwa i bardzo popularna wśród turystów i miejscowych ulica Barcelony. Deptak ten ma długość 1 km i składa się z mniejszych uliczek prowadzących od Placa de Catalunya do nadbrzeża. Pełno tu straganów, kawiarenek, często odbywają się tam uliczne przedstawienia mimów, tancerzy i aktorów.
• Starówka miasta ( Barri Gótic / Barrio Gótico ) to dzielnica w stylu gotyckim z XIV / XV w. Z pozostałościami dawnych murów miejskich z czasów Rzymian (IV w. n. e.), ratuszem będącym siedzibą rządu Katalonii, katedrą gotycką Santa Eulalia oraz Muzeum Picassa.
• Park Guell to duży ogród w północno – centralnej części miasta zaprojektowany przez Antoniego Gaudiego. Nie jest to zwykły park, już od wejścia można zobaczyć dziwaczne budowle, rzeźby i mozaiki.
• Magiczna Fontanna (La Font Magica) to ogromna fontanna wybudowana u podnóża wzgórza Montjuic. Każdego wieczora można podziwiać odbywające się co godzinę i trwające 15 minut widowisko „woda, światło i dźwięk”. Podczas pokazów w takt muzyki, z setek dysz fontanny wydobywają się strumienie wody o zmiennym ciśnieniu, tworząc rozmaite przestrzennie ukształtowane elementy i figury. Wszystko jest podświetlane zmieniającymi się światłami o różnych kolorach.
• Dodatkowo warto zobaczyć secesyjne budynki autorstwa Antoniego Gaudiego – Casa Vicens, Casa Batllo, Casa Mila. Innym ciekawym miejscem jest Camp Nou ( jeden z największych obiektów sportowych Europy, własność klubu piłkarskiego FC Barcelona).

 Nastole proponuje zwiedzić Warszawę

 tynka pokazuje nam Rzym
1.Koloseum
2.Schody hiszpańskie
3.Plac Navona
4. Forum Romanum
5.Fontanna di Trevi

 Ruda S. oprowadza nas po Wenecji
1.Ponte del Sospiri - Most Westchnień
2. plac Św. Marka
3. kościół Santa Maria della Salute
4. Pałac Dożów
5. Murano - wyspa szklarzy 

 Jazz pokazuje piękną Grecję

 karto_flana zaprasza do Tyrolu
Tyrol- region w Austrii i Wloszech. Slynnie ze wspanialych kurortow np. Meran- ulibiony kurort austriackiej cesarzowej Sissi. Mozemy tu zobaczyc sredniowieczne zamki np. zamek Landeck. Zwiedzimy Alpy: region alpejskiego mleczka, czekolady Milki, swistakow, szarotek i gencjany. Poznany typowe tyrolskie stroje ludowe i tyrylska muzyke. Tyrolczycy slynna z jodlowania. Kuchnia tyrolska to np. wspaniala tyrolska szynka.

 mam_i_ja przedstawia Rosję, gdzie warto zobaczyć

Złoty Pierścień Rosji

1.    Moskwa – Plac Czerwony

2.    Siewrgijew Posad –Trocko-Sergijewska Ławra

3.    Jarosław – Cerkiew Proroka Eliasza

4.    Rostow – Kreml

5.    Kostroma – Ipatiewskij Monastyr

 Wiola pokazuje Afrykę

Atenkowo zaprasza na Mazury
A warto zobaczyć :

-w Gierłoży Wilczy Szaniec
-Kadzidłowo a w nim park dzikich zwierząt
-Owczarnię a w niej Muzeum Ziemi Mazurskiej
-Giżycko a w nim Twierdzę Boyen
-Muzeum Kultury Ludowej w Węgorzewie :)

 amlai pokazuje Grecję

5 rzeczy wartych zobaczenia w Grecji:
1. Meteory
2. Kanał Koryncki
3. Pałac w Knossos
4. Akropol
5. Olimp

 Lady Iness zaprasza do Kołobrzegu
1. Latarnia Morska
2. Muzeum Oręża Polskiego
3. Bazylika Katedralna
4. Ratusz
5 Centrum Atrakcji Wojskowych - Bastion

pandzioszka przedstawia Afrykę

dlaczego warto pojechac do afryki 

1. Jezioro Bogoria - gejzery, gorace żródła, mnóstwo flamingów , jest to bardzo malownicze miejsce

2.Kahamega Forest - jedyna pozostałośc lasu deszczowego w Kenii

3.Salina- solnisko na wyspie  Sal, gdzie woda morska wpompowywana jest do krateru wygasłego wulkanu

4.Kair- największe miasto Afryki

5. Egipt- piękne piramidy

 OliwkaEwka :) również pokazuje Afrykę

 Hobbystka;) prezentuje Tunezję

1.Medina

2.Plaża hotelowa ( u mnie był nieziemski widok:))

3.Przejażdżka na wielbłądzie:)

4.Pustynia Sahara, są organizowane tam specjalne wycieczki:)

5.Odwiedzić stare miasto:)

Mango Clay zaprasza do Gdańska

 DomUphagena, Naptuna, fabrykę
cukierków  Ciuciu, park oliwski, zoo w oliwie, starówkę.

 Aga Jurczyk zabiera nas w Okolice wschodnio-poludniowej Australii

1.                       Wielka Rafa Koralowa

2.                       Lasy Tropikalne Queensland

3.                       Morze Koralowe

4.                       Sydney

5.                       Tasmania

Majalena prezentuje Paryż
gdzie warto zobaczyć
1. Dzielnicę łacińską
2. paryski "marais"
3. nadbrzeża Sekwany i Notre Dame
4. Dwudziesta dzielnica
5. dzielnica Belleville

Pauliś   proponuje urlop nad morzem
* morze
* plaża
* latarnia morska
* smażalnia rybek
* spacerek po molo:)

Aga pokazuje magiczną Holandię, a w niej
 1,stare fregaty
 2.stare dukaty
 3.stare lamy olejne
 4.rycerze
 5.wiatraki

Diana zaprasza na Kaszuby

A zobaczyć można :

-Skansen w Szymbarku(z odwróconym do góry nogami domem:)
-Cudny zamek w Malborku
-Muzeum Hymnu Narodowego
-Zamek w Bytowie
-Piękną Łebę z wydmami

 

 Diana zaprasza do Paryża
gdzie warto obejrzeć
1. Wieżę Eiffla
2. Cudowny Luwr
3. Łuk tryumfalny
4. Notre Dame
5. Kabaret Moulin Rouge

Wszystkim bardzo dziekuję za udział w zabawie, zapraszam tez na blogi osób biorących udział w wymiance by dokładniej obejrzeć prezenty, jeśli ktoś chce dodać gdzie nas zaprasza oczywiście uzupełnię posta :)