Kochani koniec już naszego projektu, mam nadzieję że zadbałyście o siebie i czujecie się lepiej i piękniej, jesli kotoś ma ochotę to cieszyłabym się jakby wypełnił ankietę
a następnie jakby zechciał podzielić się czy się coś zmieniło to byłoby bardzo fajne.
Ponieważ jeden z mężów jednej z blogerek miał do mnie prośbę to ją spełniam :) Otóż ponoć jak pisałam na blogu o różnych zdrowych rzeczach blogerka owa wprowadzała je do swego życia poproszona więc zostałam o wprowadzenie ostatniej zasady aby być milszym dla swych partnerów ;)
Otóż kochane, w końcu z jakiegoś magicznego powodu wybrałyśmy tych wyjątkowych szczęśliwców (bo w końcu to z nimi dzielimy życie lub te życie planujemy) to znaczy że mają w sobie coś niezwykłego, coś co kochamy i uwielbiamy i bez czego byłoby nam trudno. Pamiętajcie że jak my będziemy dla nich milsze to to się odbije i w drugą stronę i nasi kochani panowie z pewnością to docenią.
Także ostatni już punkt programu zróbmy coś miłego dla swoich partnerów, niech wiedzą że są niezwykłymi szczęśliwcami mając tak wspaniałe kobiety jak my :)
Ten post z dedykacją dla Pana R.
Pozdrawiam cieplutko
Ach ! Szkoda, że to już koniec projektu... Może będzie kiedyś następna edycja i nie przegapię.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :))
Jak dla mnie to projekt dał mi dużo, w końcu zmobilizowałam się do wykonywania moich postanowień a nie tylko do gadania o nich:) ograniczyłam kawę piłam jej za dużo w ciągu dnia teraz maksymalnie dwie, staram się regularnie jeść:)i dużo pić wody, ogólnie moje samopoczucie jest lepsze no i waga też zmalała:) co nawet zostało zauważone:) a co do ostatniej zasady to trzeba faktycznie bardziej zająć się naszymi mężczyznami :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNo to wysłałam Ci mejla :)
OdpowiedzUsuńDzięki :)
U mnie skończyło się niestety jak zwykle, choć naprawdę próbowałam... Ale wytrwałość w kwestii dbania o własne zdrowie nigdy nie była moją mocną stroną :-( Większość parametrów z ankiety pozostała w zasadzie bez zmian, z wyjątkiem stanu skóry i włosów, które po wakacjach wprost krzyczą o ratunek...
OdpowiedzUsuńhehe no właśnie ciekawe, która zrobiła coś zrobiła dla swojego partnera :) :) :)
OdpowiedzUsuńPewnie ugotowała cos dobrego jak już koniec projektu i nikt nas nie kontroluje hihi